[TURNIEJ] GRA 22

Zorganizowane rozgrywki ligowe w sieci, odbywające się pod patronatem naszego forum, a w przeszłości pod patronatem forum "Ścieżek chwały".
Awatar użytkownika
Valmont
Adjudant
Posty: 219
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

[TURNIEJ] GRA 22

Post autor: Valmont »

No to Kuba - los nas skojarzył. A może nie los tylko fakt że dosyc szybko skończyliśmy z poprzednimi przecienikami oraz że ustalono automat a nie ranking jako formę doboru przeciwników.

W każdym razie moje propozyjcje.

-1 do kontynuacji kopania
7 kart - standardowe (nie znam dodatkowych, a w takich okolicznościach za późno poznawać)
Wpieriod!
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

poropozycja poparta w 100% - inczej nie grywam.
Załóż grę i licytujemy.
Awatar użytkownika
Valmont
Adjudant
Posty: 219
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Valmont »

Gra założona od wczoraj i los pozwolił mi już zacząć licytację, więc piłka jest po twojej stronie kortu :D
Wpieriod!
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

czyli 7 kart i zwykła talia to były propozycje nie do odrzucenie ;)
ok - zaraz sie ustsonkuje tylko poszukam jakiś informacji o Tobie i Twoich partaich ;)
Awatar użytkownika
Valmont
Adjudant
Posty: 219
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Valmont »

Zawsze można byłoby grę skasowac i założyć inną. Zresztą też rzuciłem okiem na twoje wczesniejsze gry, zanim złożyłem propozycje co do zasad :D
Wpieriod!
Awatar użytkownika
hubertok
Capitaine
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Kielce

Post autor: hubertok »

Valmont pisze:Zawsze można byłoby grę skasowac i założyć inną. Zresztą też rzuciłem okiem na twoje wczesniejsze gry, zanim złożyłem propozycje co do zasad :D
Wiele nie trzeba radzić poza "pilnuj CH-T" :wink: ale to chyba dobrze wiesz...
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"

Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Awatar użytkownika
Valmont
Adjudant
Posty: 219
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Valmont »

hubertok pisze:
Wiele nie trzeba radzić poza "pilnuj CH-T" :wink: ale to chyba dobrze wiesz...
Jeszcze nie wiadomo czy gram aliantami :P A po za tym, to dobrze wiem :D
Wpieriod!
Awatar użytkownika
hubertok
Capitaine
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Kielce

Post autor: hubertok »

A co to się stało z naszym drogim Jaszem, że gra Aliantami za 2 VP? :shock:

Widzę, że wśrod graczy przeważa pogląd, że granie aliantami jest bardziej perspektywiczne :)

Licytacje 2 na aliantów się upowszechniają - jak widać dołączamy do Zachodu ;)
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"

Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Awatar użytkownika
Valmont
Adjudant
Posty: 219
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Valmont »

Potwierdzam, ze oddałem Jaszowi pod dowództwo siły "parszywych" aliantów za 2 Vp. Teraz będę się starał przebić komendante i wytrwać do 8 tury :cool:
Wpieriod!
Awatar użytkownika
hubertok
Capitaine
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Kielce

Post autor: hubertok »

Valmont pisze:Potwierdzam, ze oddałem Jaszowi pod dowództwo siły "parszywych" aliantów za 2 Vp. Teraz będę się starał przebić komendante i wytrwać do 8 tury :cool:
Panowie - co to się porobiło z tymi centralnym?? naprawde tak drzycie przed żabojadowymi atakami? Nie powiem - nie jest łatwo utrzymać front na zachodzie ale i pare kartek na francuzów i brytoli można znaleźć.
Dobra rada - kopać, kopać i jeszcze raz kopać ;)

Lać natomiast podłych azjatów wlewających się do Europy w swoich waciakach...

Przy takiej strategii IMHO automatem przegrać się nie da, natomiast zwyciężyć wcale prosto nie jest... niestety...

Tak ta gra jest ułozona, że to Pecety goni czas i konieczność zdobywania terenu. Aliant może nic nie robić ;)
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"

Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Awatar użytkownika
Valmont
Adjudant
Posty: 219
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Valmont »

hubertok pisze: Dobra rada - kopać, kopać i jeszcze raz kopać ;)
Kopać to będziemy dopiero leżącego, bo wcześniej może się odgryzać.. :twisted:
Ja to się zabunkruję chyba na granicach Rzeszy, a Turków, Bułgarów i Ah niech sobie alianci zjedzą :P
Wpieriod!
Awatar użytkownika
hubertok
Capitaine
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Kielce

Post autor: hubertok »

To zawsze działa w dwie strony co do niepodejścia kart. Ekwiwalentem Bułgarii może być uporczywe nie pojawianie się Yudenicza. Może być pojawienie się salonik PRZED kartą MEF, Włochy na końcu Talii, Królewskie siły długo po zagraniu Waltera i tak dalej i tak dalej.
Alianci taż mają kilka kart które mogą mocno namieszać w złym rozkładzie... jak choćby Lusitania na poczatku talii a blokada na końcu gdy wejście na limited było przy pomocy zbrodni ;)
Turcja przez co najmniej 2 etapy wytrzyma bez bułgarów. Zresztą trzeba wtedy robić wszystko aby uaktywnić inne fronty (włochy czy wschód chocby) aby uwagę alianta odciagnąć od BW.
Jak zwykle oczywiście łatwo się mówi a trudniej robi :wink:


Nie zdradzę mojej doskonałej strategii :wink: ale myślę, ze i przy braku "od razu" 2 GEA da się nie wpuscić hunów do Budy.
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"

Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

Uwielbiam grać PC ale na turnieju Alianci są bezpieczniejsi. Oprócz dostania wszystkich armi w 1 turze są właściwie odporni na kartki (no moze jeszcze jakieś kombo 2xBRA i MEF na raz) a PC mogą nie dostać Bułagrii, Waltera, 17 i 18, H-L, Upadku, Rewolucji albo Tureckich armi na czas i jest miękko.
Jeszcze sobie pogram PC ale to kosztuje 3 Vp a nie 1.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Jasz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Comandante
General de División
Posty: 3012
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
Lokalizacja: Verulamium
Been thanked: 3 times

Post autor: Comandante »

Valmont pisze:Potwierdzam, ze oddałem Jaszowi pod dowództwo siły "parszywych" aliantów za 2 Vp. Teraz będę się starał przebić komendante i wytrwać do 8 tury :cool:
sprobuj to zrobic z takimi kartkami i rzutami jak ja, to Ci piwko postawie :)
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Na złe kraty nie ma rady . Gra w Twilight Struggle rozwijała się po mojej myśli .Żona wygrała ze mną jednak w dwie tury, gdzieś za Nixona . Wylosowałem 4 karty scoringowe a potem zrobiła mi Wietnam... :twisted:
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Zablokowany

Wróć do „Forumowa Liga Ścieżek chwały”