Skąd zatem losowanie do grup z "koszyków", skąd rozstawianie najlepszych drużyn?JednoSlowo pisze:w żadnych mistrzostwach nie ustala się graczy według ich wcześniejszych wyczynów, tylko według zachowania na mistrzostwach - inaczej Brazylia musiałaby być automatycznie w półfinale mistrzostw świata
Druga runda
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
- JednoSlowo
- Capitaine
- Posty: 897
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:05
- Lokalizacja: Warszawa
- JednoSlowo
- Capitaine
- Posty: 897
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:05
- Lokalizacja: Warszawa
Etap automatu własnie przyspiesza turniej bo wiele par do rundy 3 da się już wyłonić. W przypadku rozstawienia rankingowego trzeba czekać aż do zakończenia wszystkich gier bo nie wiadomo jak poukładają się kolejne pary gdy np byłby automat dartha z JS czy Polo z Peyo (u mnie raczej automata nie bedzie i jako jedyni być może dogramy do 1918 roku
Ale rozstawiając automatami juz mozna by rozpoczynać 2 rundę.
Ranking był pewną ideą - trzymanie się go uparcie naprawde może być przestarzałe tym bardziej, że valmont vel. P. Zaborny trochę doświadczenia ma widzac po ilości gier granych z róznymi graczami
Dlatego ja byłbym za automatami i mielibyśmy takie pary:
1. Dante 82 - Kuboff
2. Valmont - Jasz
3. Jans - Węgiełek
4. Raj - Archanioł
5. Komendant - Runnersan
6. Psycho_l - Maćko
To rozstawienie na teraz
Troszeczke rozstawienie zmieni ewentualny automat w grze Polo - Peyo
Ewentualnie JS-Darth i Rommel-voldemorth choc tutaj raczej automata nie bedzie, u mnie też pewnie nie a zresztą jestem w 10 etapie i stan jest 13 VP - zrobienie automata szybko jest bardzo watpliwe chyba, ze przez nieuwagę, którejś ze stron
Praktycznie pary 1 i 2 oraz 5 i 6 już się by nie zmieniły niezależnie od wyników reszty gier
Ale rozstawiając automatami juz mozna by rozpoczynać 2 rundę.
Ranking był pewną ideą - trzymanie się go uparcie naprawde może być przestarzałe tym bardziej, że valmont vel. P. Zaborny trochę doświadczenia ma widzac po ilości gier granych z róznymi graczami
Dlatego ja byłbym za automatami i mielibyśmy takie pary:
1. Dante 82 - Kuboff
2. Valmont - Jasz
3. Jans - Węgiełek
4. Raj - Archanioł
5. Komendant - Runnersan
6. Psycho_l - Maćko
To rozstawienie na teraz
Troszeczke rozstawienie zmieni ewentualny automat w grze Polo - Peyo
Ewentualnie JS-Darth i Rommel-voldemorth choc tutaj raczej automata nie bedzie, u mnie też pewnie nie a zresztą jestem w 10 etapie i stan jest 13 VP - zrobienie automata szybko jest bardzo watpliwe chyba, ze przez nieuwagę, którejś ze stron
Praktycznie pary 1 i 2 oraz 5 i 6 już się by nie zmieniły niezależnie od wyników reszty gier
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"
Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
To bedzie głębszy problem bo bedziemy mieli nieparzystą ilość graczy wtedyValmont pisze:A jakby np Rommel już się więcej nie odezwał, to Valdemort dostanie automat w 3 rundzie i się wszystkie pary przetasują znowu
Może jednak rommel się jakoś odezwie i dokończy gdyż jak mawiał niejaki Leszek M. "Prawdziwego mężczyznę..."
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"
Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
- Maćko
- Sergent
- Posty: 127
- Rejestracja: wtorek, 21 marca 2006, 13:18
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie Będzin
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 11 times
Witam wszystkich
Ja z chęcią już bym zagrał, bo komputer stoi i się kurzy Kto mi będzie przeznaczony ? Runnersan czy Psycho? Jeśli już można startować to ja proponuje jechac z koksem.
Ja z chęcią już bym zagrał, bo komputer stoi i się kurzy Kto mi będzie przeznaczony ? Runnersan czy Psycho? Jeśli już można startować to ja proponuje jechac z koksem.
W oczach mu męty i w głowie mu męty,
Tu i tam biega szalony.
- Warusie - woła - Warusie przeklęty!
Oddaj mi moje legiony!
Tu i tam biega szalony.
- Warusie - woła - Warusie przeklęty!
Oddaj mi moje legiony!
Na razie jest identyczna ilość za "automatami" i za rankingiem. Jeszcze poczekajmy, głosowało tylko 9 osób. Jesli taki wynik się utrzyma to skorzystam z przywileju organizatora i bedzie po mojemu
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"
Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
A czyja to wina że podkuliłeś ogon i uciekłeś z pola walki przed ostatecznym rozstrzygnięciem . Zresztą RAJ jak sie poddawał to też jeszcze miał daleko do ostatecznego rozstrzygniecia. Żeby nie było że optuje za swoim, ja głosowałem za rozstawieniem jako sposobem dobierania graczy...comandante pisze: Ja na przyklad wycofalem sie z gry majac ciagle 1VP, wiec moglem zostac pokonany najwczesniej jeden, dwa etapy pozniej
Wpieriod!