[Liga PoG IV] Grupa C
- Spooky:)
- Lieutenant-Adjudant-Major
- Posty: 674
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:09
- Lokalizacja: Warszawa
[Liga PoG IV] Grupa C
No tak i ruszylismy z kopyta... zalicytowalem 4 na A jakos nie lubie grac centralnymi... szczegolnie z takim kunktatorem jak Stalin... sytuacja jak narazie wydaje mi sie neutralna... niemcy troszke cisna na zachodzie a Serbowie pobili AH ktorzy uciekli w poplochu z nad Granicy... coz mam nadzieje ze z Polo uda mi sie ustawic w klubie na gre bo nie cierpie ACTS
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
Trzeba bylo grać PC, to może pograłbyś dłuzej... a Aliantami to raczej wypada grac "kunktatorsko", zwłaszcza na Zachodzie, bo na początku nie mają tyle sił. Wojna manewrowa to Ostfront, Bliski Wschód, jak się uda to Bałkany.
A tak, jak mi się podłożyłeś na Zachodzie, plus rzeczywiście lipne rzuty na ACTS (ale cały czas zachodze w głowę: po co w ogóle te Twoje ofensywy??) - i chyba mamy Finis Francorum...
Potwierdź, jakby co, OK?
Na razie z drugą grą poczekam - jestem chwilowo zajęty, ale dam znać.
A tak, jak mi się podłożyłeś na Zachodzie, plus rzeczywiście lipne rzuty na ACTS (ale cały czas zachodze w głowę: po co w ogóle te Twoje ofensywy??) - i chyba mamy Finis Francorum...
Potwierdź, jakby co, OK?
Na razie z drugą grą poczekam - jestem chwilowo zajęty, ale dam znać.
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
- Raubritter
- Padpałkownik
- Posty: 1467
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
- Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
- Been thanked: 1 time
- Andreas von Breslau
- Kapitän zur See
- Posty: 1625
- Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Feldmarszałek Czupur
- Lieutenant
- Posty: 551
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Ja tam wierzę. Przydarzyło mi się to w pojedynku w II Italian Championship. W odwrocie z Sedanu mój przeciwnik otworzył mi kierunek przez Chateau-Thierry i Melun i ja spokojnie zmieniłem 4-ką szyk całej armii niemieckiej odcinając prawie całą armię francuską (bez 6-tej i 5-tej, obu zredukowanych. Rozpaczliwy kontratak Brytyjczyków w 2 posunięciu z Brukseli nie przyniósł powodzenia i mój przeciwnik poddał się. Dopiero interwencja moderatora, który mówił o obyczaju OOS warning spowodowała, ze graliśmy dalej, z cofnięciem sytuacji do owego fatalnego odwrotu. Przeciwnik mój obecnie chyba z powodu braku czasu tą kontynuowaną grę poddał. Choć mógł grać dalej.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- Andreas von Breslau
- Kapitän zur See
- Posty: 1625
- Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
- Lokalizacja: Warszawa
- JednoSlowo
- Capitaine
- Posty: 897
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:05
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
Różnie.No, no, drugi etap... Dawno czegoś takiego nie było. A jak z tymi rzutami? Naprawdę ACTS wypluwa z siebie tylko skrajne wyniki?
Czasami 1 i 6, czasami 2 i 5...
tyle, ze jak się idzie z siłą zredukowaną do 6 albo max 9 na 12 czy 15... (albo na odwrót) to się nie ma co dziwić.
I żeby było ciekawiej, to nie było zadnego okrążenia. Tylko brutalna siła... i nadmierne przywiązanie do "Planu XIVa". Niestety.
Bo Spooky całkiem ładnie przywalił Austro-Węgrom na Ostfroncie (trzy armie zdjęte po 1. etapie), którzy cofnęli się w góry i szykowali do obrony przełęczy... toteż Niemcy dla odciążenia (i wykonania Mandatu) zrobili atak na Zachodzie. Belfort, Nancy, wymiana ciosów, Landwehra wejście do Belfortu, zdobycie go, kontratak Francuzów i (BEF) na Metz (fatalnie nieudany - Niemcy 5 strat, FR 7) po czym miażdżące uderzenie na Nancy (dwie flipnięte armie i flipnięty korpus) trzema armiami z Belfortu i Strasburga... 5 strat Niem i 7 strat FR oznaczał flip w Belforcie i zdjęcie obu armii w Nancy.
I ostała się 1. A BR + (1 ABelg) w Ostendzie tudzież trzy flipnięte armie FR...