[Liga PoG IV] Grupa F
- JednoSlowo
- Capitaine
- Posty: 897
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:05
- Lokalizacja: Warszawa
[Liga PoG IV] Grupa F
Witam
Mamy chyba największy rozrzut geograficzny - Suwałki, Szczecin i Warszawa.
Proponuję, żebyście zaczęli, bo ja obecnie kończę finał II edycji. Jestem do dyspozycji pod mailem jednoslowo@tlen.pl, gg 2144999 i w ACTS jako JednoSlowo.
Pozdrowienia
JednoSłowo
Mamy chyba największy rozrzut geograficzny - Suwałki, Szczecin i Warszawa.
Proponuję, żebyście zaczęli, bo ja obecnie kończę finał II edycji. Jestem do dyspozycji pod mailem jednoslowo@tlen.pl, gg 2144999 i w ACTS jako JednoSlowo.
Pozdrowienia
JednoSłowo
Nie dajcie się wyprzedzić tym z Missisipi
Cześć!
Co za grupa
Już wysłałem list do Grohmanna. Będzie się działo!
Moje gg 5998656, ka2@poczta.onet.pl, na ACTS Karol
Pozdrowienia
Karol
Co za grupa
Już wysłałem list do Grohmanna. Będzie się działo!
Moje gg 5998656, ka2@poczta.onet.pl, na ACTS Karol
Pozdrowienia
Karol
Najwięcej błędów robi się w założeniach.
- JednoSlowo
- Capitaine
- Posty: 897
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:05
- Lokalizacja: Warszawa
- JednoSlowo
- Capitaine
- Posty: 897
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:05
- Lokalizacja: Warszawa
- JednoSlowo
- Capitaine
- Posty: 897
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:05
- Lokalizacja: Warszawa
Co prawda moja gra z Grohmannem jeszcze się toczy, ale jest na ukończeniu. Co tam się działo! Bardzo sprawne rozniesienie Serbów (w czym sobie wybitnie pomogli nieudanym atakiem na armię austro-węgierską), bezlitosne miażdżenie Francuzów z upadkiem Verdun i wybiciem chyba trzech lub czterech armii w Nancy (które jednak wciąż się broniło), a jednocześnie bezgraniczne poświęcenie Niemców i Autriaków w przełęczach karpackich - to wskazywało na rosnące szanse państw centralnych.
Szanse te znacznie poprawiło wejście dwóch armii brytyjskich do Cambrai bez zabezpieczenia Amiens i Chateau Thierry, z czego Niemcy skorzystali i je odcięli. Potem poszli dalej - i odcięli Paryż. I wtedy to wódz niemiecki wpadł na kretyński pomysł prewencyjnego zaatakowania z flanki szykującej się do deblokady Paryża grupy uderzeniowej. Atak poszedł najmniej korzystnie - to znaczy Chateau Thierry zostało całkowicie opuszczone przez Niemców. Francuzi szybko odcięli dwie armie niemieckie w Melun i odblokowali Paryż. Niemcy ściągnęli armięze wschodu i cofnęli się, żeby kontratakować, ale jakiś idiota w sztabie źle usłyszał i jedna armia - zamiast do Metzu - poszła do Verdun. Za to do Metzu i Strasbourga poszli Francuzi i kolejne trzy armie niemieckie spadły z powodu braku zaopatrzenia.
A miało być tak pięknie...
Niemniej jednak gra jeszcze trwa.
Pozdrowienia
JednoSłowo
Szanse te znacznie poprawiło wejście dwóch armii brytyjskich do Cambrai bez zabezpieczenia Amiens i Chateau Thierry, z czego Niemcy skorzystali i je odcięli. Potem poszli dalej - i odcięli Paryż. I wtedy to wódz niemiecki wpadł na kretyński pomysł prewencyjnego zaatakowania z flanki szykującej się do deblokady Paryża grupy uderzeniowej. Atak poszedł najmniej korzystnie - to znaczy Chateau Thierry zostało całkowicie opuszczone przez Niemców. Francuzi szybko odcięli dwie armie niemieckie w Melun i odblokowali Paryż. Niemcy ściągnęli armięze wschodu i cofnęli się, żeby kontratakować, ale jakiś idiota w sztabie źle usłyszał i jedna armia - zamiast do Metzu - poszła do Verdun. Za to do Metzu i Strasbourga poszli Francuzi i kolejne trzy armie niemieckie spadły z powodu braku zaopatrzenia.
A miało być tak pięknie...
Niemniej jednak gra jeszcze trwa.
Pozdrowienia
JednoSłowo
Nie dajcie się wyprzedzić tym z Missisipi
- Grohmann
- Starosta
- Posty: 898
- Rejestracja: środa, 4 stycznia 2006, 22:39
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 2 times
Jednosłowo jeszcze wcale nie jestem pewien zwycięstwa, co prawda szala przechyliła sie na moja korzyść w zupełnie nieoczekiwany sposób, jednak to swiadczy tylko o tym, ze podobny Cud nad Renem moze ponownie zaistnieć.
Serbowie walczyli beznadziejnie, ich ataki były całkowicie nieefektywne z kolei w obronie CK robili z nimi co chcieli. Najlepiej o waleczności Serbów świadczy fakt, że udało im się w trakcie całej kampanii urwać zaledwie jeden poziom wojskom CK..
Verdun szybko padło, Francuzi po pierwszym natarciu Niemców postanowili wycofać się na upatrzone z góry pozycje wgłąb Francji. Natomiast co do Nancy nastąpiła decyzja, że twierdzy należy bronić bez względu na straty. Padły w boju tam 4 armie francuskie, ale twierdzę udało się utrzymać. Sytuacja wydawała się opanowana do czasu nieopatrznego manewru Brytyjczyków przez co zostali okrążęni i odcięci od głównych sił. Francuskie siły atakując z 3 stron próbowały odblokować sojuszników lecz niemiecki opór w obronie był wielki. Niepowodzenie deblokady zaowocowało dalszym natarciem Niemców i wskutek czego okrążeniem Paryża. W tym momencie muszę przyznać juz chciałem poddać rozgrywkę z powodu całkowitego załamania się morale wśród Aliantów.. Bijąć się z myślami co do sensu kontynuowania wojny zdecydowałem się na próbe deblokady Paryza. Zupelnie nieoczekiwanie deblokada udała się w skutek ofensywy niemieckiej i wykrwawienia sie ich prawego skrzydła pod Melun. I dalej jak pisze szanowny przeciwnik 5armii niemieckich przeczeka wojnę w obozach jenieckich.
Z kolei na wschodzie z chwilą pierwszych sukcesów Rosjan ofensywa utkneła w miejscu a to przez armie CK zwolnione juz z zadan na terenie Serbii.
Myśle, że wcale tak szybko partia się nie skończy.
Serbowie walczyli beznadziejnie, ich ataki były całkowicie nieefektywne z kolei w obronie CK robili z nimi co chcieli. Najlepiej o waleczności Serbów świadczy fakt, że udało im się w trakcie całej kampanii urwać zaledwie jeden poziom wojskom CK..
Verdun szybko padło, Francuzi po pierwszym natarciu Niemców postanowili wycofać się na upatrzone z góry pozycje wgłąb Francji. Natomiast co do Nancy nastąpiła decyzja, że twierdzy należy bronić bez względu na straty. Padły w boju tam 4 armie francuskie, ale twierdzę udało się utrzymać. Sytuacja wydawała się opanowana do czasu nieopatrznego manewru Brytyjczyków przez co zostali okrążęni i odcięci od głównych sił. Francuskie siły atakując z 3 stron próbowały odblokować sojuszników lecz niemiecki opór w obronie był wielki. Niepowodzenie deblokady zaowocowało dalszym natarciem Niemców i wskutek czego okrążeniem Paryża. W tym momencie muszę przyznać juz chciałem poddać rozgrywkę z powodu całkowitego załamania się morale wśród Aliantów.. Bijąć się z myślami co do sensu kontynuowania wojny zdecydowałem się na próbe deblokady Paryza. Zupelnie nieoczekiwanie deblokada udała się w skutek ofensywy niemieckiej i wykrwawienia sie ich prawego skrzydła pod Melun. I dalej jak pisze szanowny przeciwnik 5armii niemieckich przeczeka wojnę w obozach jenieckich.
Z kolei na wschodzie z chwilą pierwszych sukcesów Rosjan ofensywa utkneła w miejscu a to przez armie CK zwolnione juz z zadan na terenie Serbii.
Myśle, że wcale tak szybko partia się nie skończy.
Get the graal or die tryin.
Oj działo się działo...
Niemcy morderczymi atakami wymietli Francuzów w okolice Paryża, Brytyjczycy śmiałym atakiem zagalopowali się na tyły wroga i tam trafili do niewoli, dzielny BEF próbując odbić swoich wykrwawił się...
przegrana była już o krok vp 18~20, uzupełnień jak na lekarstwo...
i wtedy tytaniczny wysiłek dyplomatów przyniósł plon --> Włochy weszły do wojny, ruszyły pociągi aby dowieźć żołnieży na nowo utworzony front, rozpoczęła się ofensywa rosyjsko-srebska i juz miała zdobć stolicę AustroWęgier i odciąć trzy armie w tym jedną GE, ale dwukrotnie strzały Rosjan zawiodły, okrążenie przerwano, a bohaterska 9RU przypłaciła to niewolą
gra toczy się dalej... nowe roczniki szykują się na front...
Niemcy morderczymi atakami wymietli Francuzów w okolice Paryża, Brytyjczycy śmiałym atakiem zagalopowali się na tyły wroga i tam trafili do niewoli, dzielny BEF próbując odbić swoich wykrwawił się...
przegrana była już o krok vp 18~20, uzupełnień jak na lekarstwo...
i wtedy tytaniczny wysiłek dyplomatów przyniósł plon --> Włochy weszły do wojny, ruszyły pociągi aby dowieźć żołnieży na nowo utworzony front, rozpoczęła się ofensywa rosyjsko-srebska i juz miała zdobć stolicę AustroWęgier i odciąć trzy armie w tym jedną GE, ale dwukrotnie strzały Rosjan zawiodły, okrążenie przerwano, a bohaterska 9RU przypłaciła to niewolą
gra toczy się dalej... nowe roczniki szykują się na front...
Najwięcej błędów robi się w założeniach.
- JednoSlowo
- Capitaine
- Posty: 897
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:05
- Lokalizacja: Warszawa