Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie

Czasopisma oraz szeroko rozumiana publicystyka, wydarzenia kulturalne i inne tematy niemieszczące się w ramach filmu i literatury.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie

Post autor: Raleen »

W drodze na tegoroczne Pola Chwały udało mi się zatrzymać na kilka godzin w Krakowie i zwiedzić Muzeum Książąt Czartoryskich. Wybierałem się do niego już od dłuższego czasu. Nie bez powodu, ponieważ muzeum przeszło kilka lat temu generalny remont, który znacząco zmienił jego oblicze i jak miałem okazję nieraz usłyszeć i przeczytać muzeum wiele na nim zyskało. Nowe otwarcie miało miejsce w 2019 roku. Z tego co wyczytałem, dalsze prace związane z przebudową i nową aranżacją wnętrz prowadzono jeszcze w kolejnych latach, aż do roku 2021. Obecnie muzeum prezentuje się bardzo nowocześnie i atrakcyjnie dla zwiedzających. Ilość eksponatów przytłacza. Nie ma się jednak czemu dziwić, jest to bowiem najstarsze polskie muzeum. Perłę w jego kolekcji stanowi „Dama z gronostajem” (albo „Dama z łasiczką”) Leonarda da Vinci, ale ja zawitałem tam z powodu innego eksponatu, o czym jeszcze potem napiszę. Niżej zamieszczam trochę zdjęć (ze względu na ich dużą liczbę podzieliłem je na dwie części). Niestety nie posiadałem ze sobą aparatu, więc jakość nie wszędzie będzie zadowalająca. Dodatkowo, w niektórych przypadkach bardzo ciężko było zrobić dobre zdjęcie ze względu na szklane gabloty odbijające światło. Czasami miałem wręcz wrażenie, że oświetlenie w pomieszczeniach ustawiono tak, by maksymalnie utrudnić zrobienie dobrego zdjęcia. Początkowo fotografowałem dość intensywnie. Z czasem, wraz z pokonywaniem kolejnych sal, ze względu na ogromną ilość eksponatów, już tylko pojedyncze, wybrane rzeczy. Jest to też oczywiście mój subiektywny wybór, czasami przypadkowy. Eksponatów do obejrzenia jest dużo więcej niż na zdjęciach. Jeśli chodzi o czas zwiedzania, spędziłem w murach muzeum ponad 4 godziny. Ogólnie jestem pod dużym wrażeniem zarówno samego muzeum, jak i głównej ekspozycji.

Muzeum Książąt Czartoryskich – zdjęcia (cz. 1)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Re: Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie

Post autor: Raleen »

Muzeum Książąt Czartoryskich – zdjęcia (cz. 2)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Re: Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie

Post autor: Raleen »

Jak wspominałem wcześniej, wszyscy na ogół przychodzą do Muzeum Czartoryskich przede wszystkim, żeby zobaczyć Damę z łasiczką, zwaną też Damą z gronostajem, a mnie przyciągnął najbardziej inny eksponat. Oto mój mroczny przedmiot pożądania - sztandar armii moskiewskiej zdobyty przez wojska polskie pod wodzą hetmana Stanisława Żółkiewskiego w bitwie pod Kłuszynem (1610):

Obrazek

Obrazek

Sztandar znajduje się w szklanej gablocie (co nie ułatwiało robienia zdjęć). Na szerokość (czyli na wysokość - w pionie) ma na oko niewiele poniżej 2 metrów (w każdym razie między 1,5 a 2 m). Na długość co najmniej 3 metry (nawet do 4 metrów). Innymi słowy, ogromny płat, do tego haftowany. Jeśli to była główna chorągiew całej armii, nie ma się co dziwić takim rozmiarom. Mimo że sztandar ma już ponad 400 lat i przez część tego okresu z różnych powodów przeleżał w ukryciu, zapewne w nienajlepszych warunkach, w większości jest świetnie zachowany, z wyjątkiem fragmentów u góry - jak to widać na zdjęciu. W porównaniu z płatem bolszewickiego sztandaru 101 Pułku Strzeleckiego znajdującym się w Muzeum Wojska Polskiego, który po 100 latach jest cały biały, mimo że pierwotnie był czerwony, to jakościowo w ogóle nie ma porównania. W każdym razie, odkąd trafiłem kiedyś w internecie na miniaturowe zdjęcie tego moskiewskiego sztandaru, byłem pod jego dużym wrażeniem i cieszę się, że udało mi się go zobaczyć na żywo. Sam sztandar robi wrażenie i uważam, że powinien być bardziej eksponowany, bo jest bezcennym zabytkiem dla polskiej historii wojskowości.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
jacus1944
Lieutenant
Posty: 536
Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
Has thanked: 145 times
Been thanked: 196 times

Re: Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie

Post autor: jacus1944 »

Wygląda imponująco. Ale pałasz po ks. Józefie też perełka. Bliźniaczo podobny do tego pałasza z obrazu, co podbija wiarygodność co do autentyczności.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne”