Ziemia obiecana (Wł. Reymont)

Literatura, ze szczególnym uwzględnieniem literatury historycznej i militarnej.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10584
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Ziemia obiecana (Wł. Reymont)

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Czytam. Równie genialna jak Chłopi. Obraz kolejnej części społeczeństwa w Polsce. Byli włoscianie, są fabrykanci, urzędnicy fabryczni, szlachta, robotnicy jako szara masa. Wspaniała powieść. Film Wajdy w sumie oddaje klimat, bez rzekomego antysemityzmu w powieści (Moryc chytry jak diabli).
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Re: Ziemia obiecana (Wł. Reymont)

Post autor: Raleen »

Ponadczasowa książka i film. Myślę, że jednak bliższa nam niż "Chłopi", z racji tego, że kapitalizm aż tak znowu nie taki odległy od tego pokazanego tam, był udziałem wielu ludzi w Polsce, zwłaszcza w latach 90-tych.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10584
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Ziemia obiecana (Wł. Reymont)

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Raleen pisze: wtorek, 12 grudnia 2023, 21:37 Ponadczasowa książka i film. Myślę, że jednak bliższa nam niż "Chłopi", z racji tego, że kapitalizm aż tak znowu nie taki odległy od tego pokazanego tam, był udziałem wielu ludzi w Polsce, zwłaszcza w latach 90-tych.
Akurat dla ludzi ze wsi i mieszkających na wsi "Chłopi" będą bliżsi. Natomiast powiązania obydwu powieści dla mnie są oczywiste: dwa "elementy" tej samej społeczności, powiązane ze sobą. W "Ziemi" występuje postać wdowy po robotniku, któremu urwało w fabryce głowę. Kobiecinka pochodziła ze wsi spod Skierniewic. Niedaleko Skierniewic jest wieś o dzisiejszej nazwie Lipce Reymontowskie. Zresztą Reymont opisuje, dlaczego ludzie ze wsi przenosili się do miasta. Zamiast harować na ziemi, ryzykowali życiem i zdrowiem w fabryce.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10584
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Ziemia obiecana (Wł. Reymont)

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Ciekawostką: jak bardzo w czytaniu powieści przydaje się egzamin (na trzy) z prawa wekslowego. Człowiek wie, co to są (o)protestowanie weksle.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10584
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Ziemia obiecana (Wł. Reymont)

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Grossman się spalił. Bardzo dobrze, bardzo dobrze. On jakby 250 tys miał w kieszeni z asekuracyi. Genialna powieść.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10584
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Ziemia obiecana (Wł. Reymont)

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

X rozdział pierwszego tomu. Opis rodziny robotniczej i warunków zamieszkania. Plus informacja, skąd rodzina wzięła się w Łodzi.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10584
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Ziemia obiecana (Wł. Reymont)

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

"A Knaabe to nie śmieszny? A stary Lehr, który jak siedzi w restauracyi, a kto zawoła głośno: Kelner! to się bezwiednie zrywa z krzesła, bo był przecież kiedyś kelnerem, a Zuker jeszcze mojej matce przynosił do domu resztki do sprzedania. Lehr naprzykład umie się tylko podpisywać, a przyjmuje interesantów w swoim gabinecie z książką w ręku, a którą mu zawsze lokaj daje otworzoną, bo były wypadki, że Lehr trzymał ją przy gościu do góry nogami."
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10584
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Ziemia obiecana (Wł. Reymont)

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

"Kochała całą duszą Wysockiego, ale przeczuwała już, że musi wyrzec się go i nie widzieć więcej.
 — Nigdy, nigdy! — powtarzała zaciśniętemi ustami. Za dobrze pamiętała dolę tych ze swoich znajomych, które wyszły za Polaków, ich upokorzenia nawet wobec własnych dzieci, wyrzucających matkom ich pochodzenie, to koło pogardy wykwintnej lub lekceważenia, jakie ich zawsze otaczało, tę ich obcość we własnych domach, wobec najbliższej rodziny.
 — Pani już wychodzi, czemu tak prędko? — pytał Wysocki, zastępując jej drogę.
 — Czuję się niedobrze, jestem zmęczona jeszcze po podróży — tłómaczyła się, nie patrząc na niego i całą siłą tłumiąc łkanie, jakie wzbierało w jej sercu i chęć pozostania, jaka ją owładnęła po jego słowach."
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10584
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Ziemia obiecana (Wł. Reymont)

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Film Wajdy, choć dobry, to mocno stępił ostrze antyżydowskiej krytyki Reymonta. No i trzech kumpli to nie trzech przyjaciol. Welt bez mrugnięcia okiem sprzedał Borowieckiego.
Ostatnio zmieniony niedziela, 24 grudnia 2023, 14:15 przez Karel W.F.M. Doorman, łącznie zmieniany 1 raz.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Bolid
Caporal-Fourrier
Posty: 94
Rejestracja: piątek, 27 września 2019, 21:22
Has thanked: 70 times
Been thanked: 25 times

Re: Ziemia obiecana (Wł. Reymont)

Post autor: Bolid »

A jak podobało się zupełnie inne zakończenie? Tylko pisz nie zdradzając zakończenia! Albo pisz na priv.

Cieszyłem się z tych pisanych przez Ciebie na forum fragmentów. Widzę, że dobrze przeczytać całość, na co jednak nie miałem czasu.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10584
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Ziemia obiecana (Wł. Reymont)

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

W sumie zakończenie w filmie jest bez morału. Powieść, podobnie jak Chłopi, ma koniec z głębokim, chrześcijańskim morałem. No i słów o papieżu jako firmie w powieści nie wypowiada Welt, a inny, bajecznie bogaty Żyd.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10584
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Ziemia obiecana (Wł. Reymont)

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Bolid pisze: niedziela, 24 grudnia 2023, 14:12
Cieszyłem się z tych pisanych przez Ciebie na forum fragmentów. Widzę, że dobrze przeczytać całość, na co jednak nie miałem czasu.
Obydwie powieści są wspaniałe. Pejzaż i portret zarazem. Łódź jest tak sportretowana, że w życiu bym w niej nie chciał mieszkać. Ten drugi cytat pokazuje, jak społeczności polska i żydowska były rozdzielone. Do tego stopnia, że dla mnie małżeństwo z gojem/gojką było aktem głupoty albo odwagi. Tu akurat Żydówka się nie zdecydowała.

PS. Znam przypadek takiego małżeństwa. Żydówkę rodzina dosłownie uznała za zmarłą, choć nawet Auschwitz przetrzymała.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Re: Ziemia obiecana (Wł. Reymont)

Post autor: Raleen »

To ostatnie może trochę tłumaczyć różne niechęci i przesądy do Żydów istniejące nadal w społeczeństwie. W końcu czasy powieści to nie jest aż tak dawno od nas.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10584
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Ziemia obiecana (Wł. Reymont)

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Raleen pisze: niedziela, 24 grudnia 2023, 15:10 To ostatnie może trochę tłumaczyć różne niechęci i przesądy do Żydów istniejące nadal w społeczeństwie. W końcu czasy powieści to nie jest aż tak dawno od nas.
Nie chcę pisać publicznie swoich obserwacji, ale jak coś to mogę. Dodam, że w polskim społeczeństwie nie ma "antyormianizmu".
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Re: Ziemia obiecana (Wł. Reymont)

Post autor: Raleen »

Tak, lepiej nie brnąć. Z grubsza wiadomo o co chodzi, ale żeby nie było, z innymi nacjami, które w różnych okresach także separowały się od Polaków, jest chyba podobnie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Literatura”