Książki o II wojnie światowej

Literatura, ze szczególnym uwzględnieniem literatury historycznej i militarnej.
Morden
Caporal
Posty: 62
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Książki o II wojnie światowej

Post autor: Morden »

No to zacznijmy. Jakie książki o II WŚ wywarły na was największy wpływ, jakie są wasze ulubione?

Jak byłem znacznie mniejszy to "Tygryski" i seria BKD rządziły. Zamiast bajek mama czytałała mi na dobranoc "Ruchome fortece" rzecz o bohaterskich radzieckich czołgistach z serii z tygrysem. Od tamtego czasu zafascynowany jestem II WŚ.

Mam kilka ulubionych książek, ale generalnie to się zmienia. Są to:

"Strategia klęski" Magenheimera - wydana przez Sensacje XX wieku. Generalnie bardzo słabe wydawnictwo, olbrzymia liczba błędów redakcyjnych i korektorskich (np. w książce Tolanda "Ostatnie sto dni pojawił się 1 Biały front rosyjski czyli 1 Front Białoruski). Nie zmienia to faktu że książka jest bardzo interesująca.

"Żołnierze zniszczenia" Sydnora - historia dywizji SS Totenkopf. Chociaż pozostawia wiele do życzenia jeśłi chodzi o lata 43-45 to mimo wszystko doskonale się ją czyta. Zawsze ze zdumieniem czytam fragment dotyczący "Barbarossy".

"Lodołamacz" Suworowa (i inne jego książki) - chociaż nie do końca wierzę w spiski o których pisze autor to zadaje on pytania, które spowodowały znacznie większą moją dociekliwość i umiejętność wyciągania wniosków wynikających z lektury tekstów historycznych.

"Barbarossa" i "Spalona ziemia" Carella - doskonałe pisarstwo, arcyciekawy temat.

Cornelius Ryan - wszystkie jego książki, szczególnie "O jeden most za daleko".

"Zapomniany żołnierz" Guy Sajer - wstrząsająca książka o wojnie na wschodzie. Czytałem ją po angielsku, ale w Polsce też ją wydali.

Morden
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Post autor: Nico »

Lodolamacz, Dzien M, i inne - Suworow - sa po prostu swietne, spiski moze troche burza obaz II WS, ale coz, 50 lat uwazano ze mjr Sucharski byl "bohaterem" Westerplatte, a prawda okazala sie byc inna.

autobiografia A.Speera - prawdziwy obraz na tylach niemieckich

biografia feldmarszalka E.Milcha - kolejny mit, teraz o "pieknej" Luftwaffe upada

:) polecam
jacalup
Tambour
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:06
Lokalizacja: Białystok

Post autor: jacalup »

Cornelius Ryan "Ostatni most za daleko" - cztyałem ją 5 razy, piętnaście lat temu i natchnęła minie do zrobienia gry Arnhem. Tak dla przyjaciół aby wspólnie popykać.
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Post autor: Aldarus »

Piekło na Pacyfiku - 2t (nowe wydanie chyba 3). Dobrze napisane, szczególowe. Polecam.
Odnośnie tygrysów i tych czasów - pamiętacie serię zeszytów II wojna światowa ?
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Post autor: Aldarus »

Oczywiście Burza nad Pacyfikiem autorstwa Flisowskiego, a nie "piekło..." - pora już była późna :wink: .
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Z ostatnich lekutr - Leon Degrelle "Front Wschodni" - polecam.
Piter
Sergent
Posty: 109
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piter »

Cornelius Ryan :D "Najdłuższy Dzień" o lądowaniu w Normandii, "O jeden most za daleko" oraz "Ostatnia Bitwa" - działania aliantów zachodnich i Rosjan prowadzące do zdobycia Berlina.
pozdrawiam.
Ptr.
Morden
Caporal
Posty: 62
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Post autor: Morden »

Andreas von Breslau pisze:Z ostatnich lekutr - Leon Degrelle "Front Wschodni" - polecam.
Zgadzam się - książka rzeczywiście doskonała. Z jednym zastrzeżeniem - czytelnik musi się już trochę orientować w historii II WŚ - w innym przypadku można się zakochać w faszyzmie i jego proroku - Hitlerze.
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Polecam D-Day-Przełamanie Wału Atlantyckiego Roberta Kershawa. Wykorzystano nie tylko żródła alianckie co do tej pory było regułą ale i niemieckie.Wspomnienia znanego pilota sztukasów Hansa Rudela Czas Wojny (min opis ataku na radziecki Ol Marat)-oficyna wydawnicza KageroNie byłbym sobą gdybym nie dodał Wojny U Bootów Blaira ( dwa grube tomy ,ładnie o Polakach w kontekście enigmy ,olbrzymia ilość wiedzy) i tego samego autora Ciche Zwycięstwo - wojna podwodna Amerykanów z ich skośnookimi przeciwnikami.
Awatar użytkownika
rom_mel
Caporal-Fourrier
Posty: 79
Rejestracja: środa, 18 października 2006, 10:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: rom_mel »

Krew na Śniegu(Richard Overy) 1997

Rewelacyjna ksąż o działaniach bojowych na froncie wschodnim...
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Kiedyś udało mi się dostać Wojnę polską 1939 Leszka Moczulskiego(rzadkość atakowana za czasów nieboszczki PRL i wycofywana z bibliotek ) .Autor pisze bardzo sugestywnie ,część dotyczącą działań militarnych czyta się jednym tchem.Rok wydania 1972.Ciekawy przykład przechytrzenia cenzury na stronie 524 na mapce -postępy terytorialne Niemców podczas kampanii jesiennej 1939 w legendzie stoi jak wół linia demakracyjna według porozumienia z 23 VIII a następnie linia demakracyjna ustalona 25 IX choć cisza o pakcie R&M.
rom_mel pisze:Krew na Śniegu(Richard Overy) 1997

Rewelacyjna ksąż o działaniach bojowych na froncie wschodnim...
Też mi się dobrze czytało.
Darth Stalin
Censor
Posty: 6597
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 78 times
Been thanked: 181 times

Post autor: Darth Stalin »

Cóż... chciałem coś dodać, ale jak spojrzałem na to, co mam, a potem na to, co czytałem, to jestem w kropce.
Ale żeby się nie powtarzać, to cośinnego autora: Tadeusz Konecki: ostatnio w Bellonie "Stalingrad", przedtem "Wojna radziecko-fińska" i "Skandynawia w II Wojnie Światowej" (bardzo dobre opracowania, zwłąszcza to drugie - działania na Dalekiej Północy, plany inwazji Szwecji i inne ciekawostki). Bardzo ciekawie się to czyta zwłaszcza w zestawieniu z Carrellem. Ponadto tegoż autora w serii Historyczne Bitwy (wtedy jeszcze MON) - "Sewastopol 1941-42, 44" i bodaj "Twierdze czarnomorskie" w serii KAW-u "II Wojna Światowa" (nb. bardzo dobra seriia z zeszystu na zeszyt, mam cały komplet i bardzo mnie to cieszy).
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Interesująca pozycją jest " Swój czy wróg " Paula Kempa - Dom Wydawniczy Rebis Poznań 2003 .Na 225 stronach autor zebrał dużo informacji o pomyłkowych uszkodzeniach i zatopieniach własnych okretów.Stąd podtytuł : przypadkowe ostrzelania na morzu 1939-1945.Pierwszy raz zetkąłem się z takim ujęciem tematu.
Awatar użytkownika
Leo
Colonel
Posty: 1596
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 16 times

Post autor: Leo »

Polecam "Encyklopedię wojny na Pacyfiku" (wyd. Magnum). Wydają w tej firmie różne rzeczy, ale ta książka jest naprawdę kopalnią wiedzy, zawierająca mnóstwo smaczków, np. udział wojsk z Fidżi i Tonga w walkach przeciwko Japończykom, kłopoty żołądkowe pilotów w czasie długich wypraw bombowych i związana z tym odpowiednia dieta, zabawne incydenty związane z maskowaniem Hollywood'u, statystyki porównawcze różnych rodzajów broni, itp. (uff...trochę się rozpędziłem).
Admin Pomocniczy
Appointé
Posty: 38
Rejestracja: poniedziałek, 16 stycznia 2006, 13:44
Lokalizacja: z odmętów sieci

Post autor: Admin Pomocniczy »

Post Gościa
ja natomiast:) polecam Encyklopedie Wojen Napoleonskich :) full wypas (minusem tylko ze autor nie lubie Napoleona ;P)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Literatura”