Husaria w walce (R. Sikora, Erica)

Literatura, ze szczególnym uwzględnieniem literatury historycznej i militarnej.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Husaria w walce (R. Sikora, Erica)

Post autor: clown »

Lanc-husjerzy?
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Husaria w walce (R. Sikora, Erica)

Post autor: AWu »

Hulancosi! Gwardii..

BTW kończac tą dyskusje..

Armia Napoleońska walczyła z formacją XVII wieczną..
Mamelukami :>

Słabo im to wyszło..
romanrozynski
Adjudant-Major
Posty: 307
Rejestracja: czwartek, 2 września 2010, 17:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Husaria w walce (R. Sikora, Erica)

Post autor: romanrozynski »

ja bardzo, jestem ciekaw jak werbowana centralnie i szkolona dosć długo w sposób jednolity jazda Napoleońska przegra z niezorganizowaną zgraja..
Husarię nazywasz niezorganizowaną zgrają?
To że nie wykonywali skomplikowanych manewrów typu zawracanie trójkami czy flankierowania czy jakoś podobnie nie czyni z nich gorszych.
Jak rozumiem przeprowadziłeś rozległą i wnikliwą analizę, biorąc pod uwagę wyszkolenie, wyposażenie, taktykę i działania bojowe husarii i dość enigmatycznych niektórych formacji XVII-wiecznych z zachodu i północy (ktokolwiek się ukrywa pod tą nazwą) i porównując je z różnymi typami jazdy z czasów wojen napoleońskich?
Dobra, przegiąłem, napisałem o odczuciach, posypuję głowę popiołem.
Ale będę się upierał że każda jazda była gorsza od polskiej dobrej husarii. Dowiedzione to zostało w wieku XVI i XVII kiedy pokonywała każdą inną formację kawaleryjską (oczywiście nie zawsze ale z reguły), w XVIII i XIX w. nie pojawiła się żadna nowa formacja, która by się różniła na tyle od starszych by stwierdzenie o wyższości husarii upadało. O ile więc stwierdzenie o tym, że jazda XIX wieczna była słaba jest może zbyt pochopne to jednak (przynajmniej przez brak husarii) na pewno była gorsza od XVII-wiecznej.
Armia Napoleońska walczyła z formacją XVII wieczną..
Mamelukami :>
W zasadzie jazda napoleońska to coś jak XVII-wieczna rajtaria bez zbroi. Oryginalna XVII-wieczna rajtaria też radziła sobie z tego typu formacjami czego przykład choćby pod Warszawą w 1656 kiedy 4 skwadrony rajtarów szwedzkich spędziły 2000 ordy.
Ostatnio zmieniony niedziela, 27 grudnia 2015, 20:33 przez romanrozynski, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Husaria w walce (R. Sikora, Erica)

Post autor: AWu »

W porównaniu z jednostkami napoleońskimi jak najbardziej..
Wiesz ile napoleońskie pułki konfederacji zawiązały? :>

Natomiast pisałeś o tych innych jednostkach z okresu.


Ad Husaria..
To trochę jak z czołgami z II wojny.
Jasne, że na papierku Tygrysy były najlepsze.. Ale praktyka pokazała, że nie i tak samo zanikły jak Husaria, z rozmaitych przyczyn :>
I tak samo ludzie walczą o ich prymat jak ty o tą husarię, a czasy się zmieniają :>
romanrozynski
Adjudant-Major
Posty: 307
Rejestracja: czwartek, 2 września 2010, 17:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Husaria w walce (R. Sikora, Erica)

Post autor: romanrozynski »

Nie wiem o żadnej. Ale jazda napoleońska w 1812 w większości rozlazła się bez walki i nie potrzeba było do tego konfederacji.
Ad Husaria..
To trochę jak z czołgami z II wojny.
Jasne, że na papierku Tygrysy były najlepsze.. Ale praktyka pokazała, że nie i tak samo zanikły jak Husaria, z rozmaitych przyczyn :>
I tak samo ludzie walczą o ich prymat jak ty o tą husarię, a czasy się zmieniają :>
Rzecz w tym, że kopijnicy na zachodzie upadli przed końcem XVI w, a u nas dobrze działali do końca XVII, więc na pewno nie chodziło tu o skuteczność broni palnej.
Zresztą Sikora o tym pisał i to bardzo przekonywająco. W obu przypadkach chodziło o zanik tradycji rycerskich i upadek wyszkolenia
Ostatnio zmieniony niedziela, 27 grudnia 2015, 20:39 przez romanrozynski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Husaria w walce (R. Sikora, Erica)

Post autor: Fromhold »

romanrozynski pisze:Nie wiem o żadnej. Ale jazda napoleońska w 1812 w większości rozlazła się bez walki i nie potrzeba było do tego konfederacji.
Głęboko się mylisz drogi Marku. Proponuję się już nie kompromitować i zakończyć te śmieszne porównania do epoki napoleońskiej.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
romanrozynski
Adjudant-Major
Posty: 307
Rejestracja: czwartek, 2 września 2010, 17:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Husaria w walce (R. Sikora, Erica)

Post autor: romanrozynski »

Fromhold pisze:
romanrozynski pisze:Nie wiem o żadnej. Ale jazda napoleońska w 1812 w większości rozlazła się bez walki i nie potrzeba było do tego konfederacji.
Głęboko się mylisz drogi Marku. Proponuję się już nie kompromitować i zakończyć te śmieszne porównania do epoki napoleońskiej.
Gros strat wojsk napoleońskich w 1812 to nie straty bojowe tylko dezercja, piszą o tym w każdym opracowaniu na ten temat.
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Husaria w walce (R. Sikora, Erica)

Post autor: AWu »

A gdzie się rozlazła Husaria z Moskwy w 1612 ? :>

Zdaje mi się, że gro to nie straty bojowe :P
Darth Stalin
Censor
Posty: 6598
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 78 times
Been thanked: 180 times

Re: Husaria w walce (R. Sikora, Erica)

Post autor: Darth Stalin »

AWu pisze:Wiesz ile napoleońskie pułki konfederacji zawiązały?
A ilu napoleońskim pułkom nie płacono przez kilka lat....? :lol:
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Husaria w walce (R. Sikora, Erica)

Post autor: Fromhold »

romanrozynski pisze:
Fromhold pisze:
romanrozynski pisze:Nie wiem o żadnej. Ale jazda napoleońska w 1812 w większości rozlazła się bez walki i nie potrzeba było do tego konfederacji.
Głęboko się mylisz drogi Marku. Proponuję się już nie kompromitować i zakończyć te śmieszne porównania do epoki napoleońskiej.
Gros strat wojsk napoleońskich w 1812 to nie straty bojowe tylko dezercja, piszą o tym w każdym opracowaniu na ten temat.
Nie wiem co Ty czytasz. Kawaleria przestaje być kawalerią jeśli utraci konie. Przyczyną zniszczenia jazdy napoleońskiej były
a) brak odpowiedniego pożywienia w wystarczającej ilości, np. w pierwszych dniach padło kilkanaście tys. koni z powodu nakarmienia ich niedojrzałym zbożem.
b) nieustanne marsze i utarczki co doprowadziło do okaleczeń nierozsiodływanych tygodniami zwierząt.
c) złe dowodzenie Murata, który znał tylko jeden rozkaz - naprzód i ciągły pościg - bez odpoczynku dla koni i ludzi w dramatycznych warunkach zaopatrzeniowych.
d) udział w walnych bitwach w których jazda napoleońska nie była oszczędzana, a niekiedy bezmyślnie używana do szarż na czworoboki rosyjskie, jeszcze osłonięte przez przydrożne brzozy - bitwa pod Krasnem.
Poczytaj o wyglądzie koni i ich stanie fizycznym z 7 IX 1812. Poczytaj o tym jak podczas odwrotu nieliczna już jazda napoleońska nie potrafiła szarżować/ścigać kozaków co czyniło ją niemal bezbronną.
Prawdą jest, że patrole aprowizacyjne musiały być wysyłane daleko od głównych tras przemarszu Wielkiej Armii, co skutkowało utarczkami z kozakami partyzantami etc. i systematycznym wyniszczeniem jednostek.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Husaria w walce (R. Sikora, Erica)

Post autor: AWu »

Darth Stalin pisze:
AWu pisze:Wiesz ile napoleońskie pułki konfederacji zawiązały?
A ilu napoleońskim pułkom nie płacono przez kilka lat....? :lol:
To argument za lepszą organizacja, czy przeciwko bo nie nadążam :>
romanrozynski
Adjudant-Major
Posty: 307
Rejestracja: czwartek, 2 września 2010, 17:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Husaria w walce (R. Sikora, Erica)

Post autor: romanrozynski »

AWu pisze:A gdzie się rozlazła Husaria z Moskwy w 1612 ? :>

Zdaje mi się, że gro to nie straty bojowe :P
Skonfederowała się bo zalegano jej z żołdem, no i przede wszystkim były problemy z zaopatrzeniem.
Niemniej od 1607 r. wiele oddziałów polskich walczyło przeciw Moskwie za darmo lub za zaliczki żołdu. Napoleońscy wojacy wymiękli po jednej kampanii.
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Husaria w walce (R. Sikora, Erica)

Post autor: Fromhold »

romanrozynski pisze:Napoleońscy wojacy wymiękli po jednej kampanii.
Dlatego wojny rewolucyjne i napoleońskie trwały ponad 20 lat w całej Europie? Chyba nie czytasz tego co piszesz.
Ostatnio zmieniony niedziela, 27 grudnia 2015, 21:13 przez Fromhold, łącznie zmieniany 1 raz.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Husaria w walce (R. Sikora, Erica)

Post autor: AWu »

Wypraszam sobie. "AWu tego" nie "napisała" :P
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Husaria w walce (R. Sikora, Erica)

Post autor: Fromhold »

AWu pisze:Wypraszam sobie. "AWu tego" nie "napisała" :P
Dobra już, dobra...Chory jestem to i nie widzę dobrze :)
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Zablokowany

Wróć do „Literatura”