Strona 1 z 1
Dowodzenie na wojnie (M. van Creveld, Erica)
: środa, 29 października 2014, 23:37
autor: Raleen
Niedawno ukazała się nowa praca Martina van Crevelda Dowodzenie na wojnie. Od Aleksandra do Sharona. Póki co jestem jeszcze w trakcie lektury (mam za sobą dwa pierwsze rozdziały dotyczące najdawniejszych czasów, które nie ukrywam, że mnie najbardziej interesowały). Trzeci rozdział jest o Moltkem, czwarty poświęcony I wojnie św., potem już II wojna św. i tytułowy Sharon. Na końcu coś niecoś o czasach współczesnych i podsumowanie.
Generalnie, na ile mogę coś już powiedzieć, to książka napisana jest bardzo podobnie jak Żywiąc wojnę. Logistyka od Wallensteina do Pattona tego samego autora, tak że komu się tamta książka podobała (a miał ją okazję poczytać), to tą pewnie nie będzie zawiedziony.
Re: Dowodzenie na wojnie (M. van Creveld, Erica)
: czwartek, 30 października 2014, 08:33
autor: Pejotl
W empiku twierdzą że się nie ukazała. Ukaże się 12 listopada.
Re: Dowodzenie na wojnie (M. van Creveld, Erica)
: czwartek, 30 października 2014, 09:00
autor: Raleen
Faktycznie było opóźnienie premiery, ale nie wiedziałem, że aż tak (marketing rulez
). W takim razie wychodzi na to, że książkę dostałem mocno przedpremierowo.
Re: Dowodzenie na wojnie (M. van Creveld, Erica)
: czwartek, 30 października 2014, 11:52
autor: duc de Fort
Książka dostępna jest od kilku tygodni w wybranych sklepach
Re: Dowodzenie na wojnie (M. van Creveld, Erica/Tetragon)
: środa, 12 listopada 2014, 20:25
autor: Raleen
Re: Dowodzenie na wojnie (M. van Creveld, Erica)
: środa, 12 listopada 2014, 20:51
autor: Raleen
Jako sumplement do recenzji pozwolę sobie zamieścić cytat, którego z uwagi na tematykę naszego forum nie mogę się oprzeć by nie zamieścić. Zwróćcie uwagę na autora (pod tekstem). Namiary skąd wziąłem: M. van Creveld, Dowodzenie na wojnie. Od Aleksandra do Szarona, Warszawa 2014, s. 208-209.
Nie pojawi się już otoczony lśniącą świtą Napoleon, by spoglądać na pole bitwy z dominującego nad nim wzgórza. Nawet najlepsza luneta nie pozwoli mu dostrzec zbyt wiele. Jego wierzchowiec stanowiłby zbyt łatwy cel dla niezliczonych baterii. Wódz zajmie stanowisko dalej na tyłach, w domu z przestronnymi biurami, gdzie będzie dysponował wyposażeniem przewodowym i radiowym, telefonem oraz sprzętem łącznościowym. Hordy ciężarówek i pojazdów motorowych, wyposażonych z myślą o dalekich podróżach, czekają tam na rozkazy marszowe. Tam też, zasiadłszy w wygodnym fotelu, przed wielkim biurkiem, nowoczesny Aleksander będzie miał przed oczyma całe pole bitwy na mapie. Stamtąd będzie słał przez telefon porywające słowa, tam będzie przyjmował meldunki dowódców armii i korpusów, balonów na uwięzi i sterowców, które obserwują ruchy wroga i wykrywają jego pozycje na całej długości frontu.
A. von Schlieffen, „Der Krieg in der Gegenwart”, Gesammelte Schriften, t. 2, s. 15-16
Re: Dowodzenie na wojnie (M. van Creveld, Erica)
: czwartek, 28 lutego 2019, 10:11
autor: SPIDIvonMARDER