Klub interesującej książki
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Ktoś na forum pytał o Strategmatę Frontinusa, czy została wydana i jak to z tym jest. Zapytałem braci w wierze i z tego co piszą to została wydana i teraz też można ją dostac, szczegóły:
http://www.csto.cal.pl/forum/viewtopic.php?t=1519
http://www.csto.cal.pl/forum/viewtopic.php?t=1519
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Na pierwszy rzut oka w tych postach chodzi o Poliajnosa , którego wykorzystywalismy w dyskusji a Zece chodziło o Frontinusa. Tytuł pozycji ten sam
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Uhum, takie to sprytne
To przepraszam, za pomyłkę, ale może i tak się komuś przyda.
To przepraszam, za pomyłkę, ale może i tak się komuś przyda.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Co do
http://cgsc.cdm.oclc.org/cdm4/search.php
polecam:
OPERATIONAL ART AND THE 1813
CAMPAIGN IN GERMANY
Autor analizuje istnienie elementów nowoczesnej sztuki operacyjnej na pocz XIX w. Na tapetę wzięto plan aliantów z 1813 i jego wykonanie.
Na początku dostajemy trochę informacji o sztuce wojennej i organizacji armii aliantów przed 1813, ich porażkach, (mniej lub bardziej) udanych reformach.
Następnie mamy przedstawione działania wojenne w 1813 (głównie kampanię jesienną) i powody, dla których różniły się one (zdaniem autora) od wcześniejszych kampanii prowadzonych przez sprzymierzonych.
Jako, że nie jestem ekspertem w temacie, dla mnie lektura była pouczająca
http://cgsc.cdm.oclc.org/cdm4/search.php
polecam:
OPERATIONAL ART AND THE 1813
CAMPAIGN IN GERMANY
Autor analizuje istnienie elementów nowoczesnej sztuki operacyjnej na pocz XIX w. Na tapetę wzięto plan aliantów z 1813 i jego wykonanie.
Na początku dostajemy trochę informacji o sztuce wojennej i organizacji armii aliantów przed 1813, ich porażkach, (mniej lub bardziej) udanych reformach.
Następnie mamy przedstawione działania wojenne w 1813 (głównie kampanię jesienną) i powody, dla których różniły się one (zdaniem autora) od wcześniejszych kampanii prowadzonych przez sprzymierzonych.
Jako, że nie jestem ekspertem w temacie, dla mnie lektura była pouczająca
http://cgsc.cdm.oclc.org/cdm4/item_view ... 837&REC=14M.Y. pisze:polecam:
OPERATIONAL ART AND THE 1813 CAMPAIGN IN GERMANY
---
Tarnished eagle; Napoleon's winter campaign in Poland, December 1806 through February 1807
http://cgsc.cdm.oclc.org/cdm4/item_view ... R=93&REC=1
---
Iberian leech: Napoleon’s counterinsurgency operations in the peninsular, 1807-1810
http://cgsc.cdm.oclc.org/cgi-bin/showfi ... ISOPTR=353
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
Właśnie zacząłem sobie czytać "Imperium na krawędzi upadku - najazd cymbrów i Teutonów" Roberta Rochali.
Faaajne...
Faaajne...
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Darth Stalin, łącznie zmieniany 1 raz.
- kadrinazi
- Tat-Aluf
- Posty: 3578
- Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
- Lokalizacja: Karak Edinburgh
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Kupiłem właśnie Caeasar's Legion Stephena Dando-Collinsa. To pierwsza część cyklu o słynnych legionach rzymskich. Niniejszy tom opowiada o X Legio, który Anglosasi z lubością przyrównują do Starej Gwardii Cesarza. Australijski autor opisuje wszystkie starcia X Legionu, możemy przeczytać o losach legionu od stworzenia w Hiszpanii aż po ostatnie walki w VII wieku naszej ery.
Czyta sie bardzo przyjemnie, autor często i gęsto częstuje nas anegdotami wybranymi z dzieł Cezara lub historyków. Denerwuje tylko stosowanie współczesnych rank i nazw jednostek - poza tym bardzo przyjemna i rozrywkowa lektura.
Gdy kupie następne tomy też coś o nich napiszę.
Czyta sie bardzo przyjemnie, autor często i gęsto częstuje nas anegdotami wybranymi z dzieł Cezara lub historyków. Denerwuje tylko stosowanie współczesnych rank i nazw jednostek - poza tym bardzo przyjemna i rozrywkowa lektura.
Gdy kupie następne tomy też coś o nich napiszę.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez kadrinazi, łącznie zmieniany 1 raz.
- kadrinazi
- Tat-Aluf
- Posty: 3578
- Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
- Lokalizacja: Karak Edinburgh
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Żeby nie było wątpliwości, dodam, że kupiłem w oryginale - trudno dostać inną w Glasgow Konwencja drażniąca, ale mimo to książkę naprawdę fajnie się czyta. Przyznam nawet, że lubię taki typ pisania podobnie (tylko bez wprowadzania współczesnych określeń) pisze Adrian Goldsworthy - jego książki o Rzymie i Kartaginie także warto przeczytać, o ile pamiętam coś wyszło w Polsce.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez kadrinazi, łącznie zmieniany 1 raz.
- Przemysław
- Adjudant
- Posty: 202
- Rejestracja: sobota, 9 grudnia 2006, 20:11
- Lokalizacja: Łódź
Właśnie skończyłem czytać "Wojnę galicyjską" Juliusza Batora, o I wojnie światowej w Galicji 1914-1915. Praca pisana z pozycji patrioty ck., ale bardzo interesująca. Solidny opis kampanii, wodrębniona obrona Przemyśla, organizacja armii austro-węgierskiej w aneksach i biogramy głównych dowódców. Książka łamie stereotyp Szwejka i rozlazłej armii ck. trzymającej front tylko dzięki Niemcom. Liczne mapy, choc dosyć ogólne pozwalają na prześledzenie zmian frontu. Polecam.
Ceterum censeo Muscovia esse delendam
Niedługo ma się ukazać biografia Cara Aleksandra Igo
http://www.amber.sm.pl/ksiazka.php?indeks=007767
http://www.amber.sm.pl/ksiazka.php?indeks=007767
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
- Przemysław
- Adjudant
- Posty: 202
- Rejestracja: sobota, 9 grudnia 2006, 20:11
- Lokalizacja: Łódź
No cóż ja odświeżam sobie świetne wspomnienia "SZYBKIEGO HEINZA", polecam na marginesie pozycję Pana Ławrynowicza "Droga do Blitzkriegu", która świetnie uzupełnia okres powstawania niemieckiej broni pancernej opisanej we wspomnieniach Guderiana.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Bavarsky, łącznie zmieniany 1 raz.
- Leo
- Colonel
- Posty: 1596
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 16 times
Ja też przeczytałem wspomnianą tutaj książkę P. Rochali o inwazji Cymbrów i Teutonów. Kupiłem ją z pewną taką nieśmiałością, ale nie żałuję. Rochala potrafi pisać bardzo arcyciekawie a przy tym merytorycznie. To rzadkie wśrod polskich autorów. Poza tym książka ma bardzo dobre jakościowo mapy i ilustracje. Tak więc z czystym sumieniem polecam!
- Anomander Rake
- Général de Division
- Posty: 3095
- Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Been thanked: 3 times
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
"Niemieckie wojska pancerne na froncie wschodnim" Petera Tsourasa. Jest to zbiór wspomnień generała Erharda Rausa mający charakter szkoleniowy. Oprócz zawartości merytorycznej polecam przede wszystkim dlatego, że jest bardzo dobrze przetłumaczona przez pana Szkudlińskiego, który notabene tłumaczył także wspomnienia von Lucka w "Byłem dowódcą pancernym". I mapki są fajne