Strategie

Elah nie podoba ci się ten Wiking bo jest facetem.. ty chodzisz do kina dla lasek

Darth Stalin pisze:Aż tak tragicznie?

Tak, niestety...

AWu pisze:Elah nie podoba ci się ten Wiking bo jest facetem.. ty chodzisz do kina dla lasek

Po pierwsze: stwierdzając, że faceci mi się nie podobają, Ameryki raczej nie odkryłeś, choć to nie znaczy, że nie potrafię docenić aktora (Ragnara oceniam na "drewno").
Po drugie: nie chodzę do kina dla samych lasek, bo wydawanie kasy tylko po to, żeby móc pogapić się na aktorkę to głupota. Choć ładna buzia jest jakimś tam atutem.
I tak - po części ze względu na dziewczyny nie odrzuciło mnie od "Wikingów". Żonę Ragnar ma fajną, a poza tym baaardzo cierpliwie czekałem na Aslaug
A bardziej serio: któryś odcinek zrobił na Tobie wrażenie? Bo jak dla mnie tylko "Sacrifice" był cokolwiek wciągający.

Pejotl pisze:Mortal kombat,

Jeśli to będzie coś pokroju Mortal Kombat Rebirth (Legacy już nie było takie fajne), to ja się piszę.

Darth Stalin pisze:Aż tak tragicznie?

Wcale nie - po prostu nie traktuj tego jako remake, tylko jako nowy film w żaden sposób niezwiązany z poprzednim. Da się obejrzeć

A Muszkieterów już ktoś oglądał?
http://www.filmweb.pl/serial/The+Musketeers-2014-682255
Na BBC już leci.

Przyjemna bajka...

clown pisze:nadlatująca chmara niemieckich myśliwców wydaje się lekko przesadzona ale przesada jest cechą zasadniczą kinematografii amerykańskiej

Święta racja
Ale tak, czy inaczej, nie mogę się już doczekać premiery.

http://www.youtube.com/watch?v=TXwCoNwBSkQ

Niezły.

Niezły? To bodaj najlepszy serial ostatnich lat, southern gothic w najlepszym wydaniu.

Mam pewne drobne zastrzeżenia. Nie napiszę jakie, bo nie chcę w najmniejszym zakresie naświetlać fabuły. A określeń typu "najlepszy", "rewelacyjny", itp. wolę nie używać. To zawsze jest kwestia punktu widzenia. Obejrzeć warto i dlatego wrzuciłem zwiastun. Co do "ochów i achów" niech każdy oceni samodzielnie

Bardzo dobry serial.

Trzeba będzie chyba oglądnąć... po zniesmaczeniu czwartym sezonem TWD to może podniesie mnie na duchu.

Obejrzałem pierwszy odcinek i jestem zaintrygowany. Poza klimatem bardzo podoba mi się forma narracji - w dalszych odcinkach też są wspominki z 1995 i jednocześnie działania z 2012?

Za to mam pewne obawy co do:

The series was pitched as an anthology format, with each season featuring a different cast of characters and story.

Sarmor pisze:Poza klimatem bardzo podoba mi się forma narracji - w dalszych odcinkach też są wspominki z 1995 i jednocześnie działania z 2012?

Tak to się mniej więcej kręci.

Sarmor pisze:Za to mam pewne obawy co do:

The series was pitched as an anthology format, with each season featuring a different cast of characters and story.

Mam te same obawy - poprzeczka po pierwszej serii wisi wysoko. Przy czym wyczytałem, że pewne wątki z serii pierwszej mogą się pojawiać w kolejnych. W sumie dobrze by było.