Czekaj, czekaj - seria? Trzy lata temu wyszedł film pełnometrażowy, ale nie wiedziałem, że ma serialową wersję. Gdzie to można obejrzeć?
Serialami obrodziło
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: Serialami obrodziło
TheNode.pl – zapraszam!
-
- Lieutenant
- Posty: 509
- Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2018, 20:00
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 104 times
Re: Serialami obrodziło
https://www.amazon.co.uk/Soldier-Episod ... B07RL7SV1W
https://www.amazon.com/Soldier-Aero-Aho/dp/B07NLKBQYP
W każdym razie to jest ta najnowsza seria, być może to po prostu pełnometrażowy pocięty?
Poprzednie były faktycznie długie jednoodcinkowe, 1985 kolorowy i jakieś lata 60-70 czarnobiały. Po szczerości im starszy tym lepiej mi się podobał, pewnie jakaś nostalgia za Czterema pancernymi...
https://www.amazon.com/Soldier-Aero-Aho/dp/B07NLKBQYP
W każdym razie to jest ta najnowsza seria, być może to po prostu pełnometrażowy pocięty?
Poprzednie były faktycznie długie jednoodcinkowe, 1985 kolorowy i jakieś lata 60-70 czarnobiały. Po szczerości im starszy tym lepiej mi się podobał, pewnie jakaś nostalgia za Czterema pancernymi...
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: Serialami obrodziło
1955.
Ciekawe, czy to pocięty kinowy, czy rozszerzony jak Talvisota. Szkoda, że na Amazonie...
TheNode.pl – zapraszam!
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Serialami obrodziło
Obejrzałem dwa sezony serialu "Kingdom". Jak na film niskobudżetowy został świetnie zrealizowany. Fabuła dość prosta choć komplikuje się w sezonie drugim. Jeżeli powstanie sezon trzeci - z całą pewnością go obejrzę.
Największe wrażenie zrobiły na mnie sceny z zombie. Wybuch epidemii w mieście, HORDY statystów goniących za bohaterami. Atmosfera zgrozy i niepewności znanej z pierwszych sezonów TWD. Niewielka szczypta komedii (np. administracyjne absurdy). Dużo, dużo akcji.
Serial jak dotąd liczy raptem 12 odcinków po ok. 50 minut więc nie przytłacza. Warto obejrzeć choćby dla Korei z przełomu XVI / XVII wieku oraz unikalnej mody Koreańczyków.
Największe wrażenie zrobiły na mnie sceny z zombie. Wybuch epidemii w mieście, HORDY statystów goniących za bohaterami. Atmosfera zgrozy i niepewności znanej z pierwszych sezonów TWD. Niewielka szczypta komedii (np. administracyjne absurdy). Dużo, dużo akcji.
Serial jak dotąd liczy raptem 12 odcinków po ok. 50 minut więc nie przytłacza. Warto obejrzeć choćby dla Korei z przełomu XVI / XVII wieku oraz unikalnej mody Koreańczyków.
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: Serialami obrodziło
Niedawno na HBO GO trafiło Co robimy w ukryciu, czyli amerykański serial luźno oparty na nowozelandzkim filmie Taiki Waititiego o tym samym tytule (ang. What We Do in the Shadows). Przyznam, że z początku byłem nastawiony krytycznie do amerykańskiego "remake'u", ale obawy były bezpodstawne.
Koncepcja serialu jest taka sama jak filmu: to komediowy niby-dokument o życiu wampirów. Ekipa telewizyjna śledzi życie piątki bohaterów (trzech krwiopijców, ludzkiego sługi jednego z nich oraz jednego bardziej współczesnego wampira) w (bardzo) różnym wieku i z różnych krajów, którzy mieszkają razem na Staten Island w Nowym Jorku.
Serial ma styl bardzo podobny do filmu - mnóstwo humoru w dużej mierze opartego na różnych przesądach o wampirach i na niedostosowaniu kilkusetletnich bohaterów do współczesnego świata - ale jednocześnie nie kopiuje oryginału, wprowadzając całkiem nowych bohaterów oraz nowe miejsce akcji (Stany wszak różnią się od Nowej Zelandii). Forma serialu pozwala też wprowadzić więcej wątków i postaci.
Pierwszy sezon (podobnie jak oryginalny film) bardzo polecam, szczególnie miłośnikom filmów o wampirach.
Po Wielkanocy ma wyjść drugi sezon, który w Polsce będzie chyba dostępny dzień po amerykańskiej premierze.
Koncepcja serialu jest taka sama jak filmu: to komediowy niby-dokument o życiu wampirów. Ekipa telewizyjna śledzi życie piątki bohaterów (trzech krwiopijców, ludzkiego sługi jednego z nich oraz jednego bardziej współczesnego wampira) w (bardzo) różnym wieku i z różnych krajów, którzy mieszkają razem na Staten Island w Nowym Jorku.
Serial ma styl bardzo podobny do filmu - mnóstwo humoru w dużej mierze opartego na różnych przesądach o wampirach i na niedostosowaniu kilkusetletnich bohaterów do współczesnego świata - ale jednocześnie nie kopiuje oryginału, wprowadzając całkiem nowych bohaterów oraz nowe miejsce akcji (Stany wszak różnią się od Nowej Zelandii). Forma serialu pozwala też wprowadzić więcej wątków i postaci.
Pierwszy sezon (podobnie jak oryginalny film) bardzo polecam, szczególnie miłośnikom filmów o wampirach.
Po Wielkanocy ma wyjść drugi sezon, który w Polsce będzie chyba dostępny dzień po amerykańskiej premierze.
TheNode.pl – zapraszam!
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Serialami obrodziło
Obejrzałem "Co robimy w ukryciu". Film stał na dość przeciętnym poziomie (budżet). Serial nieco dofinansowano co widać na ekranie. Lekkostrawny i przyjemny humor. Sporo świetnych momentów i kilka fajnych postaci (wampiry energetyczne ).
Za dwa dni kolejny sezon - nie mogę się już doczekać.
Za dwa dni kolejny sezon - nie mogę się już doczekać.
- Leo
- Colonel
- Posty: 1596
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 16 times
Re: Serialami obrodziło
Super, już się nie mogę doczekać. Po żenującym 5 sezonie Wikingów potrzebuję odtrutki.
"Szlabany w głowach podnoszą się najwolniej..."
-
- Lieutenant
- Posty: 509
- Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2018, 20:00
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 104 times
Re: Serialami obrodziło
Heh, u mnie to trzy razy nie i ostatnie może... Na Netflixie są już trzy sezony animowanej Castlevanii (Dracula i inne wampiry, nawiązuje do gier konsolowych/komputerowych). Jak dla mnie fajna kreska i choreografia walk. Ale uwaga na trzeci sezon - robi się trochę LGB . A z 10 lat temu była w miarę ciekawa, też animowana, seria Ugly Americans o życiu (a czasem i współżyciu ) potworów i Amerykanów, trochę śmieszna, ale bardziej obleśna. Kreska paskudna, niefajni bohaterowie, ale jakoś samo się obejrzało.
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: Serialami obrodziło
Castlevania jest ok. IMHO trzeci sezon jest najciekawszy, ale też jest w nim za dużo wątków, przez co każdy pozostawia uczucie niedosytu (zwłaszcza mój ulubiony, czyli historia Izaaka).
TheNode.pl – zapraszam!
Re: Serialami obrodziło
Grant Official Trailer | Ulysses S. Grant Miniseries
https://www.youtube.com/watch?v=kNlZQZAw24U
BARKSKINS Official Trailer | BLOOD. LAND. EMPIRE.
https://www.youtube.com/watch?v=hO8NFV-peRY
https://www.youtube.com/watch?v=kNlZQZAw24U
BARKSKINS Official Trailer | BLOOD. LAND. EMPIRE.
https://www.youtube.com/watch?v=hO8NFV-peRY
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Serialami obrodziło
Pragnę tylko przypomnieć o dwóch serialach, których ostatnie sezony okazały się dobre / bardzo dobre.
1. "The Last Kingdom". Rozwijał się powoli ale ostatecznie okazał się być porządną produkcją. Dobre tempo akcji, wielowymiarowi bohaterowie - zbudzający czasami ambiwalentne uczucia u widza. Trochę jedynie bitwy szkoda bo zamiast starcia murów tarcz... otrzymaliśmy zwykłą bijatykę. Ale fabularnie jest nieźle.
2. "Wojny Klonów". Konkretnie ostatnie 4-5 odcinków sezonu siódmego. Bardzo poważnie, mroczno, ze świetną ścieżką muzyczną. Jak dla mnie zdecydowanie lepsze niż filmowe produkcje Disneya z ostatnich lat. Wszystkie.
Próbka soundtracku z ostatniego odcinka (może zawierać spoiler):
https://www.youtube.com/watch?v=MJrEkTEkE4Q
1. "The Last Kingdom". Rozwijał się powoli ale ostatecznie okazał się być porządną produkcją. Dobre tempo akcji, wielowymiarowi bohaterowie - zbudzający czasami ambiwalentne uczucia u widza. Trochę jedynie bitwy szkoda bo zamiast starcia murów tarcz... otrzymaliśmy zwykłą bijatykę. Ale fabularnie jest nieźle.
2. "Wojny Klonów". Konkretnie ostatnie 4-5 odcinków sezonu siódmego. Bardzo poważnie, mroczno, ze świetną ścieżką muzyczną. Jak dla mnie zdecydowanie lepsze niż filmowe produkcje Disneya z ostatnich lat. Wszystkie.
Próbka soundtracku z ostatniego odcinka (może zawierać spoiler):
https://www.youtube.com/watch?v=MJrEkTEkE4Q
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Serialami obrodziło
"Snowpiercer", a konkretnie pierwszy odcinek, miał już swoją premierę. Może obejrzę wieczorem... Jestem strasznie podekscytowany.
Natomiast warto przypomnieć jeszcze dwa inne seriale:
1. "Penny Dreadful: City of Angels". Do tej pory wyemitowano cztery odcinki. Fajny aczkolwiek inny niż poprzedni cykl. Zamiast masy potworów mamy starcie nieba i piekła. Serial stał się też bardziej brutalny, nasycony seksem, pojawiły się także pierwsze sceny grozy jakich nie powstydziłby się porządny horror.
2. "For All Mankind". Alternatywny przebieg wyścigu kosmicznego z zimną wojną na księżycu. Tutaj odpadłem po kwadransie. Może innym się spodoba.
Natomiast warto przypomnieć jeszcze dwa inne seriale:
1. "Penny Dreadful: City of Angels". Do tej pory wyemitowano cztery odcinki. Fajny aczkolwiek inny niż poprzedni cykl. Zamiast masy potworów mamy starcie nieba i piekła. Serial stał się też bardziej brutalny, nasycony seksem, pojawiły się także pierwsze sceny grozy jakich nie powstydziłby się porządny horror.
2. "For All Mankind". Alternatywny przebieg wyścigu kosmicznego z zimną wojną na księżycu. Tutaj odpadłem po kwadransie. Może innym się spodoba.
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Serialami obrodziło
https://www.youtube.com/watch?v=lrrf51VRpWQ
"Solar Opposites". Serial animowany twórców "Ricka i Morty'ego".
Humor stoi na zbliżonym, groteskowym poziomie. Narracja przebiega dwutorowo:
1. Niezbyt zajmujące dzieje czwórki kosmitów. Każdy odcinek to nowa historia. Z reguły bardzo brutalna, nieskomplikowana, z mało rozbudowanymi dialogami oraz prostymi gagami. Przyznaję iż przy "RiM" ten wątek wypada blado i mało atrakcyjnie. Nawet mimo podobnego zachowania i sposobu wypowiadania się głównych postaci.
2. Dzieje społeczności miniaturowych ludzi, którzy zostali więźniami kosmitów. O wiele bardziej interesujący kawał porządnego post-apo. Prawie bez elementów komedii. Poważny, brutalny, emocjonujący i wzruszający. Występuje ciągłość historii choć samemu wątkowi poświęcono o wiele mniej miejsca niż czwórce kosmitów.
Mam ambiwalentne odczucia z powodu połączenia dwóch wątków na bardzo różnym poziomie. Przyznaję iż serial oglądam jedynie ze względu na historię społeczeństwa więźniów bo kosmici są zbyt nużący.
"Solar Opposites". Serial animowany twórców "Ricka i Morty'ego".
Humor stoi na zbliżonym, groteskowym poziomie. Narracja przebiega dwutorowo:
1. Niezbyt zajmujące dzieje czwórki kosmitów. Każdy odcinek to nowa historia. Z reguły bardzo brutalna, nieskomplikowana, z mało rozbudowanymi dialogami oraz prostymi gagami. Przyznaję iż przy "RiM" ten wątek wypada blado i mało atrakcyjnie. Nawet mimo podobnego zachowania i sposobu wypowiadania się głównych postaci.
2. Dzieje społeczności miniaturowych ludzi, którzy zostali więźniami kosmitów. O wiele bardziej interesujący kawał porządnego post-apo. Prawie bez elementów komedii. Poważny, brutalny, emocjonujący i wzruszający. Występuje ciągłość historii choć samemu wątkowi poświęcono o wiele mniej miejsca niż czwórce kosmitów.
Mam ambiwalentne odczucia z powodu połączenia dwóch wątków na bardzo różnym poziomie. Przyznaję iż serial oglądam jedynie ze względu na historię społeczeństwa więźniów bo kosmici są zbyt nużący.
- Torgill
- General of the Army
- Posty: 6210
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 917 times
- Been thanked: 438 times
- Kontakt:
Re: Serialami obrodziło
Zobaczyłem trailer- to trochę takie "mokre sny impotenta" liberała pt. skoro Sowieci wylądowali pierwsi na Księżycu, to wyślijmy człowieka - kobietę, to dla ludzkości będzie na pewno ważniejsze, niż lądowanie pierwszego człowieka i wszyscy się tym podniecą. Najlepiej czarną biseksualistkę, z czerwonego Księżyca zrobi się tęczowy