Nowy film o prymasie Stefanie Wyszyńskim, premiera 11 listopada:
https://www.youtube.com/watch?v=AkW0URFiIXo
Reżyserem jest Michał Kondrat. Podejrzewam, że zbieżność nazwiska ze znanym aktorem (chyba nie są spokrewnieni) może zadziałać pozytywnie.
Zapowiada się bardzo ciekawie.
Prorok (reż. M. Kondrat)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Prorok (reż. M. Kondrat)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10579
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2102 times
- Been thanked: 2831 times
Re: Prorok (reż. M. Kondrat)
Krzysztof Dracz jako Jaruzel. I Adam Ferency jako tow. Wiesław. Swoją droga śp. Pszoniaka ("Czarny czwartek") chyba nie prześcignie.
Ostatnio zmieniony środa, 2 listopada 2022, 16:47 przez Karel W.F.M. Doorman, łącznie zmieniany 1 raz.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Prorok (reż. M. Kondrat)
Patrząc po trailerze też nieźle wypada, tylko wizualnie jednak nie do końca pasuje.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10579
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2102 times
- Been thanked: 2831 times
Re: Prorok (reż. M. Kondrat)
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Re: Prorok (reż. M. Kondrat)
Byle nie ze stryjem Marka Józefem Kondratem, który występował w filmie Heimkehr.Raleen pisze: ↑wtorek, 1 listopada 2022, 11:15 Nowy film o prymasie Stefanie Wyszyńskim, premiera 11 listopada:
https://www.youtube.com/watch?v=AkW0URFiIXo
Reżyserem jest Michał Kondrat. Podejrzewam, że zbieżność nazwiska ze znanym aktorem (chyba nie są spokrewnieni) może zadziałać pozytywnie.
Zapowiada się bardzo ciekawie.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Prorok (reż. M. Kondrat)
Film już w kinach. Zasięgnąłem opinii znajomego rekonstruktora, który występował w nim i był na planie. Z tego co mówił, na pewno jest to inna jakość niż wcześniejsze podobne filmy na ten temat i ogólnie zachwalał. Z jednej strony sam jest "zaangażowany", więc można powiedzieć, że nieobiektywny, z drugiej strony wie o czym mówi, także z tego względu, że widział to od środka. Tak więc generalnie dobry film, ale czy w Polsce się przyjmie, nie wiadomo. Ponoć najlepszy jest Ferency jako Gomułka.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Prorok (reż. M. Kondrat)
Obejrzałem, bardzo dobry film, choć trochę podobnie jak "Orzeł", chyba nie dla wszystkich (chociaż z innych powodów). Poza rolą prymasa Wyszyńskiego, który jest centralną postacią, dużo w filmie zobaczymy Władysława Gomułki, granego przez Adama Ferencego. Poza nim kierownictwo PRL uosabiają Cyrankiewicz i Kliszko, również dobrze zagrani, a także jeszcze 1-2 przedstawicieli KC, których nie byłem w stanie zidentyfikować. Momentami można odnieść wrażenie, że jest to swego rodzaju pojedynek między Wyszyńskim a Gomułką. Film opowiada historię Polski i Kościoła w Polsce od powrotu prymasa z Komańczy w 1956 do 1970 i krótko potem, jako epilog pokazano wybór Karola Wojtyły na papieża i niedługo po tym śmierć prymasa. Jak to w takich sytuacjach, łatwo popaść w czarno-biały schemat, ale udało się tego uniknąć. Starano się też pokazać wizje Gomułki, jego dążenie do budowy socjalizmu, ale zarazem poszukiwanie pewnej niezależności od ZSRR, trudne próby budowania konsensusu z Kościołem (i jego "kierownikiem", jak konsekwentnie tytułuje prymasa Gomułka), przeplatane rywalizacją z nim o rząd dusz, w której jednym z centralnych wydarzeń były obchody rocznicy 1000-lecia chrztu Polski. Jak wiadomo, władza ludowa przeciwstawiła im obchody 1000-lecia państwa polskiego. Proces relacji państwo-Kościół rozwijał się dwutorowo, negocjacjom towarzyszyły ataki i szykany. Jego i drugie płynnie się ze sobą przeplatało. Sam film nie jest jednak tylko o Wyszyńskim. Pojawiają się mające istotne znaczenie wątki drugoplanowe, które splatają się z głównym, ale do pewnego stopnia są niezależne, najogólniej mówiąc pokazujące rzeczywistość PRL-u. Film pokazuje czym była SB czy ORMO. To ostatnie zwłaszcza gdy przychodzi do strajków grudniowych.
Prymas siłą rzeczy jest postacią pomnikową, bo taki był, ale rozmowy z Gomułką pozwalają na tle tego ostatniego lepiej pokazać go jako człowieka. Co do Gomułki, ta postać historyczna cieszy się ostatnio sporym zainteresowaniem twórców rodzimej kinematografii. Świetnie grał go ś.p. Wojciech Pszoniak, wcześniej był jeszcze jeden film o wydarzeniach grudniowych, z kolei kiedyś był też spektakl teatru telewizji, chyba pod tytułem "Mord założycielski", o czasach II wojny św., kiedy to Gomułka w dość dramatycznych okolicznościach doszedł do władzy w PPR (co do okoliczności - wiadomo, nie będę się rozwodził). Adam Ferency może fizycznie wygląda inaczej, ale jeśli chodzi o samą twarz, gdy kamera skupia się na niej, wygląda bardzo przekonująco. O ile Pszoniak grał schyłkowego Gomułkę w ostatnich, przełomowych dniach wydarzeń grudniowych, tutaj mamy go na dłuższym odcinku czasu. Jak dla mnie wypadł w tej roli bardzo wiarygodnie.
Prymas siłą rzeczy jest postacią pomnikową, bo taki był, ale rozmowy z Gomułką pozwalają na tle tego ostatniego lepiej pokazać go jako człowieka. Co do Gomułki, ta postać historyczna cieszy się ostatnio sporym zainteresowaniem twórców rodzimej kinematografii. Świetnie grał go ś.p. Wojciech Pszoniak, wcześniej był jeszcze jeden film o wydarzeniach grudniowych, z kolei kiedyś był też spektakl teatru telewizji, chyba pod tytułem "Mord założycielski", o czasach II wojny św., kiedy to Gomułka w dość dramatycznych okolicznościach doszedł do władzy w PPR (co do okoliczności - wiadomo, nie będę się rozwodził). Adam Ferency może fizycznie wygląda inaczej, ale jeśli chodzi o samą twarz, gdy kamera skupia się na niej, wygląda bardzo przekonująco. O ile Pszoniak grał schyłkowego Gomułkę w ostatnich, przełomowych dniach wydarzeń grudniowych, tutaj mamy go na dłuższym odcinku czasu. Jak dla mnie wypadł w tej roli bardzo wiarygodnie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)