Korona królów
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 363
- Rejestracja: środa, 26 lutego 2014, 20:16
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 12 times
Re: Korona królów
Torgill ma rację. Ja osobiście nie dorzuciłbym się nie tylko na Koronę, ale i na Wikingów, ani na Spartakusa, a pewnikiem to i nie na Rzym, Borgiów i Tudorów. Czyj gust ma być tu wyznacznikiem? Za Wspaniałym Stuleciem przemówiła widownia, która rzeczywiście przed telewizorem siedzi.
-
- Général de Brigade
- Posty: 2074
- Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 89 times
- Been thanked: 194 times
Re: Korona królów
Obejrzałem pierwszy odcinek. Może być, ale chyba dużo zależy od nastawienia. Po prostu nie miałem jakiś wybujałych i nie podpartych odpowiednim budżetem oczekiwań. Wg mnie tego typu telenowela jest jednak bardziej wartościowa od wielu innych Klanów, M jak Miłość itp.
- rastula
- Sergent-Major
- Posty: 154
- Rejestracja: piątek, 27 września 2013, 14:03
- Lokalizacja: Kernwerk
- Kontakt:
Re: Korona królów
Abstrahując od wiernosci czy niewiernosci oraz "czekoladowego orła" tego po prostu nie da się oglądać bez bólu zębów...
-
- Capitaine-Adjudant-Major
- Posty: 998
- Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 10 times
Re: Korona królów
Jako masochista obejrzałem i dziś. Oglądałem gdzieś tak od 5-6 minuty (czyli jakieś 2/3 odcinka) i nawet przez moment pomyślałem, że fabuła zaczyna się budować, już jest nieco lepiej, wprawdzie dialogi i akcja z mnichem zatrzymującym książąt rodem z dziwnej komedii, ale było lepiej... Aż do ostatniej sceny... Znów brutalnie przypomniano mi co oglądam... Pewnie z ciekawości obejrzę jeszcze jutro, bo będę prasowanie robił
Btw 200tys na odcinek, a pierwszy sezon to 68 odcinków razem 13,6 mln zł. Zrobić serial 13 odcinkowy z budżetem po 1 mln zł za odcinek...
Btw 200tys na odcinek, a pierwszy sezon to 68 odcinków razem 13,6 mln zł. Zrobić serial 13 odcinkowy z budżetem po 1 mln zł za odcinek...
Re: Korona królów
Obejrzałem jakoś od połowy, nie wiem czy dam radę obejrzeć całość.
Aldona jest bardziej drewniana od Ciri w pamiętnym Wiedźminie. Te jej gesty, dialogi... Przepraszam że może kogoś urażę, ale tego się nie da oglądać na trzeźwo. I nie piszę tego jako medievista, wypowiadam się teraz jako zwyczajny szary widz. Realia to sprawa drugorzędna - jest gdzieś tam obok ale szkoda nerwów.
A co do ubrań - statyści ubrani są lepiej od głównych postaci, to bardzo rzuca się w oczy. Ogólnie to straszny miszmasz, pomieszanie z poplątaniem.
Aldona jest bardziej drewniana od Ciri w pamiętnym Wiedźminie. Te jej gesty, dialogi... Przepraszam że może kogoś urażę, ale tego się nie da oglądać na trzeźwo. I nie piszę tego jako medievista, wypowiadam się teraz jako zwyczajny szary widz. Realia to sprawa drugorzędna - jest gdzieś tam obok ale szkoda nerwów.
A co do ubrań - statyści ubrani są lepiej od głównych postaci, to bardzo rzuca się w oczy. Ogólnie to straszny miszmasz, pomieszanie z poplątaniem.
http://www.freha.pl - Forum Rekreacji Historycznych
Re: Korona królów
Zamiast wynajdywać ciekawostki typu:
- Ha, ha, ha mają różowe stroje, a kolor różowy uzyskał jakiś Anglik w 1856 roku,
- Ha, ha, ha mówią Zdrowaś Mario nie tak jak powinni mówić w XIV wieku (i tak elity się poprawiły, bo piewrwszy komunikat był taki, że w ogóle nie znali wtedy tej modlitwy),
- Ha, ha, ha, ale ten Wawel do bani, bo mały i w ogóle jakiś taki nie jak Wawel (a jakby tak jeden z drugim zajrzał do gugla i sprawdzil jak ten Wawel wyglądał na początku XIV wieku ...),
- a i dziś pokazali czarną krowę holenderkę, a takich to przecież nie było wtedy u nas,
- itd., itp.
deprecjonujące film (ok., zgadzam się do bani, dla klientów stomatologii, dla Grażyn i Januszy, itd.), postanowiłem sprawdzić czy ziściło się to o czem pisałem, tj. czy widać w internecie jakieś zainteresowanie tematem, zainteresowanie postaciami historycznymi.
No i jak to wygląda w trendach (sprawdziłem ostatnie 7 dni).
Kazimierz III Wielki
https://trends.google.pl/trends/explore ... Fm%2F022r1
Widać, że jednak ludzie sprawdzili 1. stycznia kto zacz, a i teraz coś tam czytają.
Władysław Łokietek
https://trends.google.pl/trends/explore ... Fm%2F0mz97
Wnioski jak u syna.
Aldona
https://trends.google.pl/trends/explore ... Fm%2F011cg
To samo jak wyżej, a mowimy o osobie całkiem anonimowej.
Bolko Świdnicki
https://trends.google.pl/trends/explore ... %2F025vvkk
Facet pokazał się dziś po raz pierwszy i od razu pik zainteresowania, a to też generalnie anonim w naszej historii.
Kościan.
https://trends.google.pl/trends/explore ... %C5%9Bcian
W pierwszym odcinku jest mowa o zdobyciu Kościana przez Kazimierza i od razu widać zainteresowanie tym miastem właśnie 1. stycznia w porze filmu.
Olgierd, brat Aldony
https://trends.google.pl/trends/explore ... m%2F04dl90
No to już konia z rzędem temu kto będzie bronił tezy, że jest to postać znana przez Polaków. No i proszę, tak jak się gościu pokazał, to i w internecie od razu widać, że ludzie szukają informacji kto zacz.
Kunegunda
https://trends.google.pl/trends/explore ... =Kunegunda
Tu wpisałem tylko imię, bo pewnie 1. stycznia ludzie mogli szukać danych o córce Kazimierza, a dziś pojawiła się siostra Kazimierza o tym imieniu. Kolejne anonimowe postaci z kolosalnym skokiem zainteresowania.
Królowa Jadwiga Boleslawówna.
https://trends.google.pl/trends/explore ... %2F05c3dlt
Znów anonim i cały czas czyta się o niej.
Na ten moment wniosek dla mnie pocieszający: film wzbudził u licznych widzów chęć pogłębienia wiedzy o swej historii ojczystej.
A co do dzisiejszego odcinka, to cóż telenowela jak to telenowela: jakaś trucizna, jakieś podrzutki - standard. Na szczęście oprócz tego spora dawka wiedzy historycznej - problemy z Czechami, Bolko, Władyslaw i Przemysław (nasi - bydgoscy książęta), pojawia się postać Elżbiety Łokietkówny, klaryski, franciszkanie, problem Zacha. Jest o czem poczytać, czegoś się dowiedzieć.
W porównaniu ze "Wspaniałym Stuleciem" zdecydowanie wyższy poziom zawartości wiedzy historycznej.
- Ha, ha, ha mają różowe stroje, a kolor różowy uzyskał jakiś Anglik w 1856 roku,
- Ha, ha, ha mówią Zdrowaś Mario nie tak jak powinni mówić w XIV wieku (i tak elity się poprawiły, bo piewrwszy komunikat był taki, że w ogóle nie znali wtedy tej modlitwy),
- Ha, ha, ha, ale ten Wawel do bani, bo mały i w ogóle jakiś taki nie jak Wawel (a jakby tak jeden z drugim zajrzał do gugla i sprawdzil jak ten Wawel wyglądał na początku XIV wieku ...),
- a i dziś pokazali czarną krowę holenderkę, a takich to przecież nie było wtedy u nas,
- itd., itp.
deprecjonujące film (ok., zgadzam się do bani, dla klientów stomatologii, dla Grażyn i Januszy, itd.), postanowiłem sprawdzić czy ziściło się to o czem pisałem, tj. czy widać w internecie jakieś zainteresowanie tematem, zainteresowanie postaciami historycznymi.
No i jak to wygląda w trendach (sprawdziłem ostatnie 7 dni).
Kazimierz III Wielki
https://trends.google.pl/trends/explore ... Fm%2F022r1
Widać, że jednak ludzie sprawdzili 1. stycznia kto zacz, a i teraz coś tam czytają.
Władysław Łokietek
https://trends.google.pl/trends/explore ... Fm%2F0mz97
Wnioski jak u syna.
Aldona
https://trends.google.pl/trends/explore ... Fm%2F011cg
To samo jak wyżej, a mowimy o osobie całkiem anonimowej.
Bolko Świdnicki
https://trends.google.pl/trends/explore ... %2F025vvkk
Facet pokazał się dziś po raz pierwszy i od razu pik zainteresowania, a to też generalnie anonim w naszej historii.
Kościan.
https://trends.google.pl/trends/explore ... %C5%9Bcian
W pierwszym odcinku jest mowa o zdobyciu Kościana przez Kazimierza i od razu widać zainteresowanie tym miastem właśnie 1. stycznia w porze filmu.
Olgierd, brat Aldony
https://trends.google.pl/trends/explore ... m%2F04dl90
No to już konia z rzędem temu kto będzie bronił tezy, że jest to postać znana przez Polaków. No i proszę, tak jak się gościu pokazał, to i w internecie od razu widać, że ludzie szukają informacji kto zacz.
Kunegunda
https://trends.google.pl/trends/explore ... =Kunegunda
Tu wpisałem tylko imię, bo pewnie 1. stycznia ludzie mogli szukać danych o córce Kazimierza, a dziś pojawiła się siostra Kazimierza o tym imieniu. Kolejne anonimowe postaci z kolosalnym skokiem zainteresowania.
Królowa Jadwiga Boleslawówna.
https://trends.google.pl/trends/explore ... %2F05c3dlt
Znów anonim i cały czas czyta się o niej.
Na ten moment wniosek dla mnie pocieszający: film wzbudził u licznych widzów chęć pogłębienia wiedzy o swej historii ojczystej.
A co do dzisiejszego odcinka, to cóż telenowela jak to telenowela: jakaś trucizna, jakieś podrzutki - standard. Na szczęście oprócz tego spora dawka wiedzy historycznej - problemy z Czechami, Bolko, Władyslaw i Przemysław (nasi - bydgoscy książęta), pojawia się postać Elżbiety Łokietkówny, klaryski, franciszkanie, problem Zacha. Jest o czem poczytać, czegoś się dowiedzieć.
W porównaniu ze "Wspaniałym Stuleciem" zdecydowanie wyższy poziom zawartości wiedzy historycznej.
Ostatnio zmieniony środa, 3 stycznia 2018, 20:47 przez cdc9, łącznie zmieniany 2 razy.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Korona królów
Dzisiaj pokazano chyba najgorszą scenę i dialog w zaprezentowanych do tej pory epizodach.
Moment przywiezienia na Wawel bękarta. Rozmowa tarczowników z zakonnicą.
Brak słów. Zarówno mi jak i postaciom. Bezsens tej sceny i "pogawędki" może zabić, nie mówiąc już o rozpoznaniu pieczęci i ogólnym aktorstwie.
Nawiasem mówiąc skoro brama oraz strażnicy są pokazywani kilka razy w danym epizodzie to ktoś mógł dorobić im jakieś tło i stworzyć zarys postaci.
Nawet jak na telenowele bywa słabo (porównując choćby do takiej "Plebanii").
Moment przywiezienia na Wawel bękarta. Rozmowa tarczowników z zakonnicą.
Brak słów. Zarówno mi jak i postaciom. Bezsens tej sceny i "pogawędki" może zabić, nie mówiąc już o rozpoznaniu pieczęci i ogólnym aktorstwie.
Nawiasem mówiąc skoro brama oraz strażnicy są pokazywani kilka razy w danym epizodzie to ktoś mógł dorobić im jakieś tło i stworzyć zarys postaci.
Nawet jak na telenowele bywa słabo (porównując choćby do takiej "Plebanii").
Re: Korona królów
Tak z ciekawości to niby jak miała wyglądać ta scena?Telamon pisze:Dzisiaj pokazano chyba najgorszą scenę i dialog w zaprezentowanych do tej pory epizodach.
Moment przywiezienia na Wawel bękarta. Rozmowa tarczowników z zakonnicą.
Brak słów. Zarówno mi jak i postaciom. Bezsens tej sceny i "pogawędki" może zabić, nie mówiąc już o rozpoznaniu pieczęci i ogólnym aktorstwie.
Nawiasem mówiąc skoro brama oraz strażnicy są pokazywani kilka razy w danym epizodzie to ktoś mógł dorobić im jakieś tło i stworzyć zarys postaci.
Nawet jak na telenowele bywa słabo (porównując choćby do takiej "Plebanii").
1. To jest telenowela więc zakłada pewną umowność tzn. nie będzie pokazywać się trwającej godzinę procedury rozpoznania danej osoby itp., itd..
2. A może chodzi o to, że nie potraktowali "z buta" tej zakonnicy. Ja w każdym razie KLARYSKI ze Starego Sącza bym tak nie potraktował (zobacz rolę tego zakonu od czasów Kingi żony Bolesława Wstydliwego, zresztą o ich znaczeniu niech świadczy, że Jadwiga żona Łokietka została u nich pochowana) i to jeszcze wymachującej jakimś pismem z pieczęcią. Szczerze mówiąc to ta zakonnica byla w sytuacji uprzywilejowanej wobec jakiegoś tam strażnika.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Korona królów
W zaprezentowanej postaci lepiej aby w ogóle nie było jej w odcinku. Zaprezentować klaryskę z dzieckiem na drodze na Wawel, płynny "przejazd" ujęcia z parki na Zamek.
Nie byle jaki strażnik grodowy ale tarczownik strzegący bramy siedziby Króla Polski. Nie ciążyła na nich żadna odpowiedzialność? Dodałbym życia tym postacią, wprowadził jakieś przyziemne dialogi (żołnierskie, mogą być częściowo rubaszne). Do rozmawiającej parki podchodzi klaryska, ci drapią się po brodach i wołają dziesiętnika. On rozwiązuj spór (może obsobaczyć tarczowników).
Za pomocą strażników wprowadzamy element rozluźniający widza. Chwila wytchnienia w tej ciężkiej atmosferze zdrad i spisków. Poniekąd czymś takim miała być kuchnia zamkowa ale niespecjalnie im to wyszło...
Byłoby to tysiąckroć lepsze niż ten wczorajszy kretyn-trefniś.
Pierwszy pomysł z brzegu.
Nie byle jaki strażnik grodowy ale tarczownik strzegący bramy siedziby Króla Polski. Nie ciążyła na nich żadna odpowiedzialność? Dodałbym życia tym postacią, wprowadził jakieś przyziemne dialogi (żołnierskie, mogą być częściowo rubaszne). Do rozmawiającej parki podchodzi klaryska, ci drapią się po brodach i wołają dziesiętnika. On rozwiązuj spór (może obsobaczyć tarczowników).
Za pomocą strażników wprowadzamy element rozluźniający widza. Chwila wytchnienia w tej ciężkiej atmosferze zdrad i spisków. Poniekąd czymś takim miała być kuchnia zamkowa ale niespecjalnie im to wyszło...
Byłoby to tysiąckroć lepsze niż ten wczorajszy kretyn-trefniś.
Pierwszy pomysł z brzegu.
Re: Korona królów
Może i tak, ale to kwestia interpretacji. Dla mnie było to naturalne podkreślenie roli klarysek w życiu państwa i królowej Jadwigi, która po śmierci Łokietka spędzila tam resztę życia i została tam pochowana. Scena, w której odbierała królowa dokument była też całkiem naturalna: odbierała pismo z rąk zakonnicy, którą znała z wcześniejszych wizyt i która na dodatek pochodziła też z pewnie możnego rodu. Właściwie to gdyby strażnik rubasznie potraktował zakonnicę, to raczej bym uznał, że to coś nie tak. To, że przyszła na piechotę, a nie w jakiejś kolasce też jest normalne, bo to w końcu duchowość franciszkańska.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
- Anomander Rake
- Général de Division
- Posty: 3095
- Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Been thanked: 3 times
Re: Korona królów
A gdzie oceniłem tu panią Jadzię? Wkurza mnie takie pieprzenie. Nadto gdybym oceniał, a tego nie zrobiłem, to jak najbardziej są ludzie lepsi od innych, z różnych powodów.Nikt z nas nie jest w niczym lepszym człowiekiem niż "pani Jadzia", ona oraz miliony innych Krysiek, Grażyn, czy Wand też chciałyby mieć w TV coś "co mogłyby obejrzeć", zresztą często spędzają przy telewizji więcej czasu niż większość z nas. One Gry o Tron, czy Wikingów oglądać nie będą.
Napisałem tylko, że do serialu zamierzam podchodzić ze swojego punktu widzenia, a nie rzeczonej pani Jadzi, co niektórzy starają się czynić.
A dla mnie filmy w stylu tego tureckiego gniota (tylko jeszcze gorsze) to marnowanie kasy i strata czasu. Owszem, jak ktoś lubi "Klan" to go sobie obejrzy nawet w scenerii średniowiecza, choćby bardzo nieudanej.
-
- Capitaine-Adjudant-Major
- Posty: 998
- Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 10 times
Re: Korona królów
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że klaryska na piechotę nie przynosi odpowiedzi od królowej Węgier, bo poseł zapewne na koniu jeszcze nie wróciłcdc9 pisze:Może i tak, ale to kwestia interpretacji. Dla mnie było to naturalne podkreślenie roli klarysek w życiu państwa i królowej Jadwigi, która po śmierci Łokietka spędzila tam resztę życia i została tam pochowana. Scena, w której odbierała królowa dokument była też całkiem naturalna: odbierała pismo z rąk zakonnicy, którą znała z wcześniejszych wizyt i która na dodatek pochodziła też z pewnie możnego rodu. Właściwie to gdyby strażnik rubasznie potraktował zakonnicę, to raczej bym uznał, że to coś nie tak. To, że przyszła na piechotę, a nie w jakiejś kolasce też jest normalne, bo to w końcu duchowość franciszkańska.
Tak przy okazji, reguła pozwala klaryskom na bieganie po świecie z poselstwami?
Re: Korona królów
A nie mogło być i tak, że pismo z Węgier dostarczono do Starego Sącza, potem umyślny przywiózł pismo do krakowskiego klasztoru klarysek (fundacja córki Leszka Białego bł. Salomei w Zwichoście potem w Skale, a od 1316 roku w Krakowie) i z klasztoru zakonnica przyszła na piechotę na Wawel?
Mogło tak być? Czy to naprawdę taki scenariusz "od czapy"?
Mogło tak być? Czy to naprawdę taki scenariusz "od czapy"?
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
- Torgill
- General of the Army
- Posty: 6210
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 917 times
- Been thanked: 438 times
- Kontakt:
Re: Korona królów
Obejrzałem dzisiaj odcinek na komputerze - oglądało się lepiej niż w TV. Nawet się dobrze na nim bawiłem - trochę się rozkręciło.
Kiepsko tylko, że w trakcie 30 minut reklamy włączają się aż dwa razy, ale cóż, jest za darmo przez to.
No i był Bolko Świdnicki, czyli moje rejony
Kiepsko tylko, że w trakcie 30 minut reklamy włączają się aż dwa razy, ale cóż, jest za darmo przez to.
No i był Bolko Świdnicki, czyli moje rejony