Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
OK, ale rozwiń myśl. Co widzisz złego w tym że rozwodnik czy też homoseksualista (OK, pomijam aborcjonistę) miałby w pełni uczestniczyć w "sakramentalnym życiu Kościoła"?
http://www.freha.pl - Forum Rekreacji Historycznych
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Ktoś kto jest w stanie grzechu ciężkiego nie może przyjmować sakramentu eucharystii. To proste i jasne dla każdego katolika.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
To znaczy że jak:
- podczas dojrzewania stwierdzę że pociągają mnie mężczyźni i niestety (?) jestem homoseksualistą (na co nie będę miał wpływu bo to nie jest mój wybór)
- żona rozwiedzie się ze mną mimo że nie będę chciał i nie będzie w tym mojej winy (nie mam wpływu na to że żona ma innego)
- kobieta usunie ciążę bowiem poważnie zagraża to jej życiu z jakiegoś powodu (zalecenia lekarskie)
to ja i ta niewinna kobieta będziemy się smażyć w piekle bo popełniłem (popełniła) grzech ciężki? Czy też będę tylko gorszym sortem katolika bez pełni praw z tego wynikających?
A co na to Papież Franciszek?
Trochę nie na temat, ale temat arcyciekawy.
- podczas dojrzewania stwierdzę że pociągają mnie mężczyźni i niestety (?) jestem homoseksualistą (na co nie będę miał wpływu bo to nie jest mój wybór)
- żona rozwiedzie się ze mną mimo że nie będę chciał i nie będzie w tym mojej winy (nie mam wpływu na to że żona ma innego)
- kobieta usunie ciążę bowiem poważnie zagraża to jej życiu z jakiegoś powodu (zalecenia lekarskie)
to ja i ta niewinna kobieta będziemy się smażyć w piekle bo popełniłem (popełniła) grzech ciężki? Czy też będę tylko gorszym sortem katolika bez pełni praw z tego wynikających?
A co na to Papież Franciszek?
Trochę nie na temat, ale temat arcyciekawy.
http://www.freha.pl - Forum Rekreacji Historycznych
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Papież Franciszek nie zmienił niczego w nauczaniu Kościoła, katechizm zmianie nie uległ.
Popełniłem błąd, uproszczenie: chodzi mi naturalnie o czynnych homoseksualistów oraz rozwodników będących w nowych związkach.
Problem polega na prostej rzeczy: kto chce w pełni uczestniczyć w życiu Kościoła winien stosować się do wymogów Kościoła, kto nie chce ten nie uczestniczy - przymusu nie ma. Śmieszne jest to, że ci, którzy dobrowolnie rezygnują dla własnej wygody z łączności z Kościołem chcą Kościół zmieniać.
Popełniłem błąd, uproszczenie: chodzi mi naturalnie o czynnych homoseksualistów oraz rozwodników będących w nowych związkach.
Problem polega na prostej rzeczy: kto chce w pełni uczestniczyć w życiu Kościoła winien stosować się do wymogów Kościoła, kto nie chce ten nie uczestniczy - przymusu nie ma. Śmieszne jest to, że ci, którzy dobrowolnie rezygnują dla własnej wygody z łączności z Kościołem chcą Kościół zmieniać.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43377
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3942 times
- Been thanked: 2509 times
- Kontakt:
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
1. Homoseksualizm sam w sobie nie jest grzechem.
2. Dokonanie rozwodu przez kobietę, która Cię nie chce, jeśli sam rozwodu nie chciałeś, też nie jest grzechem. Problem pojawia się w momencie jak wchodzisz w związek z inną kobietą.
3. Dokonanie aborcji w sytuacji gdy zagrożone jest życie kobiety nie jest grzechem.
2. Dokonanie rozwodu przez kobietę, która Cię nie chce, jeśli sam rozwodu nie chciałeś, też nie jest grzechem. Problem pojawia się w momencie jak wchodzisz w związek z inną kobietą.
3. Dokonanie aborcji w sytuacji gdy zagrożone jest życie kobiety nie jest grzechem.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43377
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3942 times
- Been thanked: 2509 times
- Kontakt:
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
A tymczasem w sprawie abp. Paetza interweniował nuncjusz apostolski i skończy się pewnie na tym, że nie będzie koncelebrował tej rocznicowej mszy:
http://fakty.interia.pl/raporty/raport- ... Id,2184148
http://fakty.interia.pl/raporty/raport- ... Id,2184148
Nuncjusz apostolski osobiście interweniuje w sprawie obecności arcybiskupa Juliusza Paetza w uroczystościach 1050. rocznicy chrztu Polski. Wczoraj duchowny w rozmowie z reporterem TVN24 potwierdził nieoficjalne doniesienia, że będzie uczestniczył w mszy z tej okazji.
W komunikacie, który pojawił się na stronie Konferencji Episkopatu Polski czytamy, że "po raz kolejny" nuncjusz przypomniał dziś osobiście arcybiskupowi Juliuszowi Paetzowi dyspozycję, jaką otrzymał trzy lata temu, żeby powstrzymywał się od udziału w publicznych uroczystościach.
"Trudno sobie wyobrazić, aby nie było to zachowane podczas celebracji z udziałem Legata Papieskiego, nie mówiąc już o wizycie Ojca Świętego w Polsce z okazji ŚDM" - czytamy w komunikacie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Censor
- Posty: 6594
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 179 times
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Akurat wcale nie wszyscy rozwodnicy to "osoby wygodne". Niestety.cdc9 pisze:Papież Franciszek nie zmienił niczego w nauczaniu Kościoła, katechizm zmianie nie uległ.
Popełniłem błąd, uproszczenie: chodzi mi naturalnie o czynnych homoseksualistów oraz rozwodników będących w nowych związkach.
Problem polega na prostej rzeczy: kto chce w pełni uczestniczyć w życiu Kościoła winien stosować się do wymogów Kościoła, kto nie chce ten nie uczestniczy - przymusu nie ma. Śmieszne jest to, że ci, którzy dobrowolnie rezygnują dla własnej wygody z łączności z Kościołem chcą Kościół zmieniać.
A są traktowani jednakowo i wrzucani do jednego worka.
- Warchoł
- Strażnik wielki koronny
- Posty: 2024
- Rejestracja: czwartek, 19 marca 2009, 20:24
- Lokalizacja: Kattowitz/ Домброва-Гурнича
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Skąd masz informacje, że pedofilia jest częstsza w mniejszościach seksualnych niż w populacji cis-hetero?Torgill pisze: Ja bym z chęcią zobaczył za to inny film. Zupełnie inny film. Film, który jednak nie dostanie nigdy Oscara, ani nie będzie numerem 1 na czołówkach gazet, a jeśli tak to tylko w formie hejtu. Film o środowisku, w którym procentowo pedofilia i inne podobne zachowania są procentowo częstsze niż w innych grupach.
Film o pedofilii wśród homoseksualistów.
Prawem i Lewem: sarmacki skirmish: http://www.sarmackiskirmish.blogspot.com
PiL: Koroniarze, Boćwiny, Lipkowie, Węgrzy, Szeklerzy, Wołosi, Mołdawianie, Pludracy, Kozacy, Serbowie, Chorwaci
BGK/CoC: Rumuni
BW-N: Księstwo Warszawskie
PiL: Koroniarze, Boćwiny, Lipkowie, Węgrzy, Szeklerzy, Wołosi, Mołdawianie, Pludracy, Kozacy, Serbowie, Chorwaci
BGK/CoC: Rumuni
BW-N: Księstwo Warszawskie
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
@ Darth Stalin.
Nie rozumiem w jaki sposób rozwodnik na siłę może wejść w nowy związek. Skoro wchodzi w tę sytuację, to ponosi wszelkie konsekwencje swej postawy.
Nie rozumiem w jaki sposób rozwodnik na siłę może wejść w nowy związek. Skoro wchodzi w tę sytuację, to ponosi wszelkie konsekwencje swej postawy.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
-
- Général de Brigade
- Posty: 2067
- Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 89 times
- Been thanked: 191 times
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Dyskusja, która po wznowieniu zaczęła się toczyć w tym wątku ma niewiele wspólnego z filmem...
Różne punkty widzenia odnośnie do ostatniej adhortacji:
http://www.pch24.pl/abp-heiner-koch--ad ... 540,i.html
http://www.pch24.pl/roberto-de-mattei-o ... 538,i.html
Nie są to łatwe sprawy, ale dyscyplina sakramentalna to wewnętrzna sprawa KK. Z całym szacunkiem, ale nie do końca rozumiem emocji ludzi spoza KK.
Różne punkty widzenia odnośnie do ostatniej adhortacji:
http://www.pch24.pl/abp-heiner-koch--ad ... 540,i.html
http://www.pch24.pl/roberto-de-mattei-o ... 538,i.html
Nie są to łatwe sprawy, ale dyscyplina sakramentalna to wewnętrzna sprawa KK. Z całym szacunkiem, ale nie do końca rozumiem emocji ludzi spoza KK.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43377
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3942 times
- Been thanked: 2509 times
- Kontakt:
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
W związku z tym, że film "Spotlight" już mało kogo interesuje i tak naprawdę dyskusja o nim stała się po prostu dyskusją światopoglądową - zamykam wątek.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)