Niesamowita wojna w filmie
- Fromhold
- Général de Division
- Posty: 3383
- Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
- Lokalizacja: obóz warowny
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Niesamowita wojna w filmie
Może ktoś wie z jakiego to filmu?
http://www.youtube.com/watch?v=LnfvpmoYfjU
http://www.youtube.com/watch?v=LnfvpmoYfjU
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
http://fromholdblog.blogspot.com/
- Paweł Sulich
- Podporucznik
- Posty: 413
- Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 10:16
- Lokalizacja: Józefów
- Been thanked: 3 times
- Fromhold
- Général de Division
- Posty: 3383
- Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
- Lokalizacja: obóz warowny
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Niesamowita wojna w filmie
Bardzo dziękuję
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
http://fromholdblog.blogspot.com/
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: Niesamowita wojna w filmie
Nawet o nim dyskutowaliśmy trochę: http://www.strategie.net.pl/viewtopic.php?f=193&t=11496
TheNode.pl – zapraszam!
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Niesamowita wojna w filmie
Biały Tygrys wymiata..
Ale nie napalaj się Fromholdzie..
Tam miał być Tygrys (nawet go super zbudowali i jeździł) .. ale w końcu jest średnia przeróbka.
Ale za to wrak Matyldy i BT.
Ale nie napalaj się Fromholdzie..
Tam miał być Tygrys (nawet go super zbudowali i jeździł) .. ale w końcu jest średnia przeróbka.
Ale za to wrak Matyldy i BT.
- Fromhold
- Général de Division
- Posty: 3383
- Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
- Lokalizacja: obóz warowny
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Niesamowita wojna w filmie
Ja sie nie napalam. Niektore sceny sa tak naiwne jak z czasow Brezniewa.
Widocznie zarzadzenie wladz putinowskich zakazujace mowienia
zle o armii czerwonej i Rosji robi swoje. Wstecznictwo wyziera z kazdego kąta.
Obawiam sie ze kino rosyjskie najlepsze czasy ma juz za soba.
A myslalem ze Bondarczuk jest stronniczy...
Widocznie zarzadzenie wladz putinowskich zakazujace mowienia
zle o armii czerwonej i Rosji robi swoje. Wstecznictwo wyziera z kazdego kąta.
Obawiam sie ze kino rosyjskie najlepsze czasy ma juz za soba.
A myslalem ze Bondarczuk jest stronniczy...
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
http://fromholdblog.blogspot.com/
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Fromhold
- Général de Division
- Posty: 3383
- Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
- Lokalizacja: obóz warowny
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Niesamowita wojna w filmie
Zwłaszcza scena w ktorej rzekomy Tygrys nie moze trafic do teciaka z odleglosci 100-200 m stojac na przygotowanej dobrej pozycji majac czolg sowiecki na wprost . Zamiast zniszczyc go pierwszym pociskiem podpala szopyAWu pisze:No masz racje..
I ten pan rosyjski mesjanizm..
Ale i tak wymiata :>
dookoła.
Znamienne jest rowniez umieszczenie w zalodze teciaka czolgisty o azjatyckich rysach. Patriotyczny bojec. Sluzy w armii sowieckiej a nie w Ostlegionie.
Sluszna postawa i zgodna z linia partii.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
http://fromholdblog.blogspot.com/
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: Niesamowita wojna w filmie
Sztab grający w jakąś planszówkę - bezcenne.
To może być tak złe, że aż dobre.
To może być tak złe, że aż dobre.
TheNode.pl – zapraszam!
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Niesamowita wojna w filmie
Jak te smoki popylają 500-600 km/h jak Mustangi.. to ja bym się naprawdę bał :>
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Niesamowita wojna w filmie
https://www.youtube.com/watch?v=n4FoV9iiLmI
Ktoś już oglądał? Choć pierwszą część jedynie przewinąłem to druga swym pastiszem kusi! Jest nawet "Tygrys".
Ktoś już oglądał? Choć pierwszą część jedynie przewinąłem to druga swym pastiszem kusi! Jest nawet "Tygrys".
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: Niesamowita wojna w filmie
Wracam do oglądania dziwnych filmów.
War of the Dead (czasami podawane jako Stone's War), Litwa/Stany Zjednoczone/Włochy, 2011
W 1939 przy granicy fińsko-radzieckiej naziści (!) prowadzili eksperymenty na rosyjskich więźniach. Dwa lata później mieszany pluton fińsko-amerykański (!) ma odbić znajdujący się w okolicy sowiecki bunkier. Po nieudanej próbie ataku pozostałym przy życiu żołnierzom przychodzi walczyć z poległymi towarzyszami.
Pomimo dziwacznych zabiegów w fabule film oglądało się całkiem przyjemnie, a to za sprawą wartkiej akcji z zaledwie kilkoma krótkimi przerywnikami. Ceną za to jest prostota historii - oglądamy biegających i walczących żołnierzy, trochę dowiadujemy się na temat głównych (ale bez przesady) i to w zasadzie tyle. Wątek powiązania dwóch postaci ze wspomnianymi eksperymentami nie jest w ogóle rozwijany, choć aż się o to prosi. Zamiast tego mamy nieco na siłę wciśniętego szwarccharaktera, którego jest ciut za dużo, ale nie na tyle, żeby popsuć film. Główni bohaterowie nie są jakoś bardzo interesujący i w zasadzie przejmujemy się ich losem wyłącznie z rozpędu (może z jednym wyjątkiem). Na drobny plus zaliczam nieoczywisty wybór tych, którzy ostatecznie wychodzą cało (choć patrząc na samiutką końcówkę filmu ich dalszy los nie jest pewny).
Jak można się spodziewać po fabule, o elementy historyczne nieszczególnie dbano. Finowie posiadają nadmiar niemieckiej broni, a ich mundurów prawie nie widać - podobnie jak w przypadku Amerykanów, których obecność nie zostaje wytłumaczona. W pewnym momencie "drugowojenne" elementy ograniczają się jedynie do "szmajserów" i radzieckich mundurów noszonych przez żywe trupy. Pod koniec można popatrzeć na samoloty, mające być zapewne I-16, ale w dość nietypowej roli bombowców, oraz batalion piechoty maszerujący w polu niczym na paradzie.
Od technicznej strony jest ok. Momentami nieco przeszkadzała mi tylko nadmiernie ruchliwa kamera - ale na szczęście daleko jej było do filmów "z ręki". Nie ma nadmiaru flaków, co dla mnie jest plusem (ale patrząc po recenzjach nie dla wszystkich). Komputerowych efektów jest mało i nie rzucają się szczególnie w oczy, poza marnymi Iszakami. Co ciekawe, według Wiki jest to najdroższy film zrealizowany dotychczas na Litwie.
Podsumowując, film to średniak, który można sobie obejrzeć dla relaksu - ale że spodziewałem się czegoś znacznie gorszego, jestem nawet zadowolony.
War of the Dead (czasami podawane jako Stone's War), Litwa/Stany Zjednoczone/Włochy, 2011
W 1939 przy granicy fińsko-radzieckiej naziści (!) prowadzili eksperymenty na rosyjskich więźniach. Dwa lata później mieszany pluton fińsko-amerykański (!) ma odbić znajdujący się w okolicy sowiecki bunkier. Po nieudanej próbie ataku pozostałym przy życiu żołnierzom przychodzi walczyć z poległymi towarzyszami.
Pomimo dziwacznych zabiegów w fabule film oglądało się całkiem przyjemnie, a to za sprawą wartkiej akcji z zaledwie kilkoma krótkimi przerywnikami. Ceną za to jest prostota historii - oglądamy biegających i walczących żołnierzy, trochę dowiadujemy się na temat głównych (ale bez przesady) i to w zasadzie tyle. Wątek powiązania dwóch postaci ze wspomnianymi eksperymentami nie jest w ogóle rozwijany, choć aż się o to prosi. Zamiast tego mamy nieco na siłę wciśniętego szwarccharaktera, którego jest ciut za dużo, ale nie na tyle, żeby popsuć film. Główni bohaterowie nie są jakoś bardzo interesujący i w zasadzie przejmujemy się ich losem wyłącznie z rozpędu (może z jednym wyjątkiem). Na drobny plus zaliczam nieoczywisty wybór tych, którzy ostatecznie wychodzą cało (choć patrząc na samiutką końcówkę filmu ich dalszy los nie jest pewny).
Jak można się spodziewać po fabule, o elementy historyczne nieszczególnie dbano. Finowie posiadają nadmiar niemieckiej broni, a ich mundurów prawie nie widać - podobnie jak w przypadku Amerykanów, których obecność nie zostaje wytłumaczona. W pewnym momencie "drugowojenne" elementy ograniczają się jedynie do "szmajserów" i radzieckich mundurów noszonych przez żywe trupy. Pod koniec można popatrzeć na samoloty, mające być zapewne I-16, ale w dość nietypowej roli bombowców, oraz batalion piechoty maszerujący w polu niczym na paradzie.
Od technicznej strony jest ok. Momentami nieco przeszkadzała mi tylko nadmiernie ruchliwa kamera - ale na szczęście daleko jej było do filmów "z ręki". Nie ma nadmiaru flaków, co dla mnie jest plusem (ale patrząc po recenzjach nie dla wszystkich). Komputerowych efektów jest mało i nie rzucają się szczególnie w oczy, poza marnymi Iszakami. Co ciekawe, według Wiki jest to najdroższy film zrealizowany dotychczas na Litwie.
Podsumowując, film to średniak, który można sobie obejrzeć dla relaksu - ale że spodziewałem się czegoś znacznie gorszego, jestem nawet zadowolony.
TheNode.pl – zapraszam!
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: Niesamowita wojna w filmie
Nowy film się szykuje: http://youtu.be/PSIcvwRwAZ0
Wygląda ciekawie, wyłączając spadający czołg - choć ta scena świetnie pasowałaby gdzie indziej.
Wygląda ciekawie, wyłączając spadający czołg - choć ta scena świetnie pasowałaby gdzie indziej.
TheNode.pl – zapraszam!
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Niesamowita wojna w filmie
Złe moce w tym filmie stosują bojowy wariant czaru Przywołanie okrętu z Herosów 3.. zawsze byliśmy rozczarowani, że nie można w grze tak :>
Ale samoloty zrzucają bomby biorąc zakręt.. głupiej się nie da :>
Ale samoloty zrzucają bomby biorąc zakręt.. głupiej się nie da :>