"Gra o tron" - przejażdżka po fabule (same spoilery!)

leliwa

elahgabal napisał(a):

Obstawiam, że:
Przypłynie Smoczyca i każe zrzec się stołka. Dorne jest już jej, babcia Tyrell też, czyli lądować będzie z całym splendorem bez konieczności zdobywania plaż. Cersei będzie fikać i skończy na postronku, a Jaime nie będzie potrafił kalkulować i mimo wszelkich wysiłków Tyriona podejmowanych celem uratowania brata bliźniaki skończą na tej samej "szubienicy".
A później ślub między kuzynostwem i unia realna Anglii ze Szkocją. Znaczy się Południa z Północą. Na koniec zaś smoki spuszczą napalm na Innych i dwie dziurki w nosie, bajka skończyła się.
Tak mi się to widzi. :roll:

Tylko cały czas nie mogę wykombinować kto będzie trzecią głową smoka... Ocalony synalek Rhaegara?

Czyli Jasio Śniegowy?

Filmu nie oglądam, ale powieść co nieco znam i przypatrując się fabule oraz rozgrywkom politycznym to pasuje mi że ze zgliszcz i rzezi powinni pozostać Śnieżasty na Północy i Targarjenówna na Południu jako wyraźnie inne od całej reszty postaci. A potem albo ich starcie, albo coś w rodzaju sojuszu. Głównych bohaterów przedstawionych na samym początku cyklu (pierwsza scena w Winterfell zderzona od razu z pierwszą sceną Targarjenów) trzeba jakoś dowieźć do końca.

elahgabal

Czy oglądając ostatni odcinek też przeżyliście szok i niedowierzanie, bezbrzeżne zdziwienie i nieudawane zaskoczenie i idąc spać zadawaliście sobie pytanie pt.: "Skąd u jasnej cholery chodzące umarlaki wytrzasnęły tyle dobrego, mocnego łańcucha"?
Spod śniegu go wygrzebali? :shock:

Jarek

Chodzące trupy po ciemnej i jasnej stronie, płonące miecze, ognioodporna panna, inna panna która jak założy skórę z twarzy trupa to się cała zmienia w właściciela tej twarzy ......

Phi..... łańcuch.... też mi problem. :lol:

RAJ

Widzisz, chodzi zapewne o to, że to:

Jarek napisał(a):

Chodzące trupy po ciemnej i jasnej stronie, płonące miecze, ognioodporna panna, inna panna która jak założy skórę z twarzy trupa to się cała zmienia w właściciela tej twarzy ......

jest magia, a to:

Jarek napisał(a):

Phi..... łańcuch.... też mi problem. :lol:

Jest technologia.

Ale ogólnie... Oczekiwać logiki i realizmu od serialu fantasy to chyba lekka przesada...

Zawsze mi się przypomina w takiej sytuacji krytyka Warhammera Fantasy Roleplay, którą kiedyś usłyszałem.
Brzmiała: "A bo magia jest tam jakaś taka nierealistyczna!"

elahgabal

Oczywiście, że od serialu fantasy można oczekiwać logiki. Dobry serial (także fantasy) ma logiczny scenariusz (mimo, że dzieją się tam rzeczy "fantastyczne"), natomiast zły serial ma fabułę nielogiczną, lub z dziurami logicznymi. Niestety GoT już pewien czas temu skręcił w stronę serialu złego i tak mu chyba niestety pozostanie. Dobrze, że w przyszłym roku ostatnia seria, bo mogłoby się okazać, że ilość głupot będzie jeszcze większa niż do tej pory.

xardas12r

Cytuj:

Czy oglądając ostatni odcinek też przeżyliście szok i niedowierzanie, bezbrzeżne zdziwienie i nieudawane zaskoczenie i idąc spać zadawaliście sobie pytanie pt.: "Skąd u jasnej cholery chodzące umarlaki wytrzasnęły tyle dobrego, mocnego łańcucha"?
Spod śniegu go wygrzebali? :shock:

Najsensowniejsze wytłumaczenia jakie znalazłem - łańcuchy portowe z Hardhome

Telamon

https://imgur.com/a/gMhX9

Obrazek

elahgabal

xardas12r napisał(a):

Najsensowniejsze wytłumaczenia jakie znalazłem - łańcuchy portowe z Hardhome

Biorąc pod uwagę, że zombiaki podobno nie lubią się z wodą (i dlatego nie obejdą końcówki Muru po dnie) najsensowniejszym wytłumaczeniem wydaje się to:

Obrazek

A bardziej serio - tam już jest tyle bzdur, bzdurek i innych dziur, że serio nie ma sensu dorabiać teorii urealniających scenariuszowe głupoty duetu 2D.
Niech mają te łańcuchy i z Hardhome. Ale kto je "smoku" zapiął pod wodą?

Asienieboje

Odpowiedź na to pytanie jest bardzo proste:

runnersan

No i po finale. Przyznam szczerze, że spodziewałem się, że mur ma jeszcze jakieś funkcjonalności poza byciem wysokim.

Telamon

Żal mi Petera, miał strasznie żałosny koniec jak na spiskowca takiego kalibru.
Poza tym finał ujdzie. Sezon miał lepsze i gorsze momenty, spodziewałem się lepszych bitew ale trudno. Odkąd materiału Martina zabrakło dialogi już mnie nie cieszą.

Jak wyglądała przemowa Tyriona na procesie, a jak Petera. Nie ma tej iskry...

xardas12r

Tyrion wiedział, że będzie miał proces

elahgabal

"The one who passes the sentence should have a sister."...
Petyra zaorali niemożebnie. Ale skądinąd Arya zabijająca tak jakby komara odpędzała jakąś radochę sprawiła.

clown

Obejrzałem/podsłuchałem z musu, podczytując w międzyczasie HB'ka o bitwie na Morzu Koralowym. Ależ to słaby serial jest 8-)

Raubritter

Nie jest aż tak słaby. Production value niezmiennie na bardzo wysokim poziomie, ogląda się dość przyjemnie, jest też efektownie (choć odcinka "Hardhome" z piątego sezonu na razie nie pobili). Niestety, scenariusz kuleje, wszystko jest coraz głupsze, a do tego zakończony właśnie sezon był za krótki - postaci są ledwie pobieżnie szkicowane, nie ma już żadnej czasoprzestrzennej logiki wydarzeń, a wiele wątków jest zamykanych w rozczarowujący sposób (Littlefinger, w zasadzie też Queen of Thorns).

Dla porządku dodam, że nie zrzucałbym wszystkiego na scenarzystów. Bardzo lubię wszelaką fantastykę, ale z książek zdołałem zmóc jedynie tom 1. To słaba literatura jest 8-)

Strategie

"Gra o tron" - przejażdżka po fabule (same spoilery!)

Kto przegląda forum