Wesele (2021)

Filmy, seriale, programy telewizyjne i wszelkie inne tematy związane z kinem i telewizją.
Awatar użytkownika
swampgoblin
Sous-lieutenant
Posty: 377
Rejestracja: środa, 16 października 2019, 13:45
Has thanked: 79 times
Been thanked: 86 times

Re: Wesele (2021)

Post autor: swampgoblin »

Jakżem rad Wam podziękować za przypomnienie, że to właśnie podlaskie, prymitywne rytmy, wypaczyły pierwotne i gorące nuty Italo disco... Aż krew się w człowieku burzy...

https://www.youtube.com/watch?v=kIRe1MxLb6U
"Tak! nie będzie zmiany; będziecie, jacy jesteście & nikim innym. A zatem królowie ziemi będą Królami na wieki; niewolnicy będą służyć."
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2068
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 89 times
Been thanked: 191 times

Re: Wesele (2021)

Post autor: adalbert »

Przynajmniej z częścią tego, co napisał Leliwa, się zgadzam, ale ludzie, jakie wy "weselne traumy" przeżyliście... Przepraszam, ale dla mnie to troche groteskowe ;)
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wesele (2021)

Post autor: Telamon »

Dla mnie to właśnie "polskie wesela" są groteskowe. ;)
Nie wszystkim odpowiadają tego typu rozrywki. Jedni lubią piłkę nożną, inni szachy, a kolejni WRC (kiedyś próbowałem się tym zainteresować). :P Szachista może się czuć trochę niekomfortowo podczas walk kibiców na trybunach. ;)
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2068
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 89 times
Been thanked: 191 times

Re: Wesele (2021)

Post autor: adalbert »

Powiem ci, że lubienie szachów i piłki kopanej się nie wyklucza :)
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2068
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 89 times
Been thanked: 191 times

Re: Wesele (2021)

Post autor: adalbert »

Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Re: Wesele (2021)

Post autor: Raleen »

Co do lubienia, jest nawet taka "mieszana" dyscyplina zwana szachoboks :)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5300
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 256 times

Re: Wesele (2021)

Post autor: Leliwa »

adalbert pisze: piątek, 15 października 2021, 07:50 Przynajmniej z częścią tego, co napisał Leliwa, się zgadzam, ale ludzie, jakie wy "weselne traumy" przeżyliście... Przepraszam, ale dla mnie to troche groteskowe ;)
Traumy może nie ale było nudno i muzycznie cienko oraz banalnie. Z wyjątkami oczywiście.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5300
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 256 times

Re: Wesele (2021)

Post autor: Leliwa »

Ad rem. Tomasz Sommer kilka lat temu też miał zamiar nakręcić film o Jedwabnem i był bliski realizacji ale się nie udało. Po drodze wydał jednak najobszerniejsze wydawnictwo źródłowe o Jedwabnem a niedawno obejrzał film Smarzowskiego. https://nczas.com/2021/10/12/czy-wesele ... BKscY-482E
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2068
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 89 times
Been thanked: 191 times

Re: Wesele (2021)

Post autor: adalbert »

Jeszcze więcej adremu.
Dla abstynenta, który lubi kulturę wyższą, polskie wesele będzie przede wszystkim męczarnią. Nie każdy jest w stanie słuchać godzinami disco-polo i takich szlagierów jak "Majteczki w Kropeczki" Świerzyńskiego
Słuchałem wywiadu z Chińczykiem, który jest finalistą obecnego konkursu chopinowskiego. Powiedział, że bardzo lubi koreański pop :)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2070 times
Been thanked: 2807 times

Re: Wesele (2021)

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Wystarczy spuścić z tonu. Zresztą kiedyś byłem na weselu z zespołem, który grał głownie covery Abby. Kapitalna ekipa. No i nie zawsze i nie wszędzie grają Majteczki, a czasem warto dostosować się do otoczenia i po prostu dobrze bawić. Tam, gdzie nie można tańczyć walca angielskiego, zawsze zostaje disco fox, albo nawet quickstep.

PS: Najmłodsza Łukasikówna (prawie 16 lat) słucha: K-Popu, czegoś w rodzaju house'u czy podobnego, operetek czy tez musicali, a jak odrabia lekcje, to się jej włącza Chopin. Autentycznie.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5300
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 256 times

Re: Wesele (2021)

Post autor: Leliwa »

Karel W.F.M. Doorman pisze: środa, 20 października 2021, 10:43 Wystarczy spuścić z tonu. Zresztą kiedyś byłem na weselu z zespołem, który grał głownie covery Abby. Kapitalna ekipa. No i nie zawsze i nie wszędzie grają Majteczki, a czasem warto dostosować się do otoczenia i po prostu dobrze bawić. Tam, gdzie nie można tańczyć walca angielskiego, zawsze zostaje disco fox, albo nawet quickstep.

PS: Najmłodsza Łukasikówna (prawie 16 lat) słucha: K-Popu, czegoś w rodzaju house'u czy podobnego, a jak odrabia lekcje, to się jej włącza Chopin. Autentycznie.
Jesteście wyznawcami muzycznego esperanto czyli mieszania i papugowania obcych tradycji zaniedbując własną. ale to znak czasu i ogrom ludzi robi to bezwiednie. z tego robi się mieszanka stylistyczna, w której nie ma nic swojego, a wszystko jest zapożyczone. Nawet ja tańczę nie tylko rytmy rodzime mazurkowy i polkowy, ew. tango wiejskie i walczyki, ale nawet i czardasza. Ale trzymam się przynajmniej w modusie tradycyjnym. Zjawisko esperantyzmu muzycznego jest powszechne i jest to smutne, ale co ja na to poradzę.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Darth Stalin
Censor
Posty: 6596
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 78 times
Been thanked: 181 times

Re: Wesele (2021)

Post autor: Darth Stalin »

Khem... "polka" to Czesi. "Tango" to Argentyńczycy...
esperantyzmu muzycznego
Raczej eklektyzmu, bym powiedział.

Nb. IMHO to było zawsze obecne, jest i będzie - tyle, że teraz są zdecydowanie większe możliwości zapożyczania, inspirowania etc.

Zaś pretensje tylko dlatego, że
mieszania i papugowania obcych tradycji zaniedbując własną
Niby co to jest ta "własna tradycja"? Zasklepienie się w jakichś reliktach sarmatyzmu? Przecież zwłaszcza nasi czcigodni przodkowie Sarmaci ze "złotego wieku" zapożyczali na potęgę, mieszali i papugowali wszystko od wszystkich. nie bez powodu masz "szabla Węgierka, koń Turek, chłop Mazurek" :D
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2068
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 89 times
Been thanked: 191 times

Re: Wesele (2021)

Post autor: adalbert »

Darth Stalin pisze: środa, 20 października 2021, 13:33
esperantyzmu muzycznego
Raczej eklektyzmu, bym powiedział.
Ja z kolei bym to nazwał muzycznym rokokoko :)
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5300
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 256 times

Re: Wesele (2021)

Post autor: Leliwa »

Darth Stalin pisze: środa, 20 października 2021, 13:33 Khem... "polka" to Czesi. "Tango" to Argentyńczycy...
esperantyzmu muzycznego
Raczej eklektyzmu, bym powiedział.

Nb. IMHO to było zawsze obecne, jest i będzie - tyle, że teraz są zdecydowanie większe możliwości zapożyczania, inspirowania etc.

Zaś pretensje tylko dlatego, że
mieszania i papugowania obcych tradycji zaniedbując własną
Niby co to jest ta "własna tradycja"? Zasklepienie się w jakichś reliktach sarmatyzmu? Przecież zwłaszcza nasi czcigodni przodkowie Sarmaci ze "złotego wieku" zapożyczali na potęgę, mieszali i papugowali wszystko od wszystkich. nie bez powodu masz "szabla Węgierka, koń Turek, chłop Mazurek" :D
Druga część wypowiedzi świadczy o ignorancji w tym temacie mojego interlokutora, oraz potwierdza niestety pośrednio moje twierdzenie. Mówię o tzw polskim rycie muzycznym, którzy Polacy powszechnie porzucili, bo wydał im się wieśniacki choć z jego inspiracji narodziła się muzyka Szopena czy Szymanowskiego, by wspomnieć rzeczy najwybitniejsze. Mówię o muzyce, która była częścią życia, a więc najgłębiej pojętej kultury i obrzędy przez muzykę taneczną. pieśni kościelne i świeckie. Muzyce która wyrosła z połączenia tradycji gminnych, szlacheckich i kościelnych (tu szczególna rola chorału). Ta tradycja odrzucona gdzieniegdzie przetrwała, ale właśnie umierają ostatni jej przedstawiciele z Podhala, Kurpiów, Suwalszczyzny, pogranicza mazowiecko-małopolskiego, Roztocza. Oczywiście nie jest tak że cała ta muzyka zaginęła, bo zanim to nastąpiło to pojawili się ludzie, którzy nauczyli się jej od starych mistrzów i noszą ją w sobie, ale zaginęła lub ginie kultura i społeczność, która tę muzykę zrodziła. Tylko że ci ludzie przeważnie (z wyjątkami) noszą w sobie też inne światy muzyczne. I tak usiłuje się ulepić cos w rodzaju nowego sztucznego języka muzycznego, nowego esperanto. w najlepszym wypadku opartego w głównym nurcie na dawnej polskiej muzyce, przeważnie jednak pod przemożnym wpływem np. muzyki czarno- i białoskórej Ameryki Północnej, muzyki uczonej na w szkolnictwie muzycznym, która rzadko (tu coraz więcej chwalebnych wyjątków) korzysta z dawnej żywej muzyki a raczej z jej adaptacji i różnych innych tradycji muzycznych oraz mieszania tego różnymi typami tzw. muzyki popularnej. itp. Stąd słowa o eklektyźmie tak średnio pasują, bo mi nie chodzi o estradę czy sale koncertowe, ani dyskoteki czy kluby muzyczne, tylko o żywą kulturę muzyczną. Bolesny jest taki brak szacunku dla własnej tradycji podczas, gdy są narody, które wykazują go więcej.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5300
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 256 times

Re: Wesele (2021)

Post autor: Leliwa »

adalbert pisze: środa, 20 października 2021, 13:37
Darth Stalin pisze: środa, 20 października 2021, 13:33
esperantyzmu muzycznego
Raczej eklektyzmu, bym powiedział.
Ja z kolei bym to nazwał muzycznym rokokoko :)
Taaa... tzw "późne rokokokoo..."
Z jednego ze skeczów.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Film”