II Pola chwały (28-30 września 2007)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43400
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
To już tuż tuż, więc życzę wszystkim aby dotarli na miejsce.
Jak dojedziecie do Niepołomic autobusikiem (jeśli ktoś w ten sposób dojeżdża), to wysiada się w centrum przy rynku i tam średnio każdy zapytany człowiek wie gdzie jest zamek-muzeum, nawet jak by ktoś nie mógł trafić.
Do zobaczenia jutro w Niepołomicach!
Jak dojedziecie do Niepołomic autobusikiem (jeśli ktoś w ten sposób dojeżdża), to wysiada się w centrum przy rynku i tam średnio każdy zapytany człowiek wie gdzie jest zamek-muzeum, nawet jak by ktoś nie mógł trafić.
Do zobaczenia jutro w Niepołomicach!
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- maly_kapral
- Capitaine
- Posty: 830
- Rejestracja: czwartek, 1 marca 2007, 14:22
- Lokalizacja: Kościan pod Poznaniem
- Przemos19
- General der Panzertruppen
- Posty: 4986
- Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
- Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Ja proponuje:
Panzer Vor!
Hauptmann Przemos19 melduje sie w piatek kolo godziny 17.
Panzer Vor!
Hauptmann Przemos19 melduje sie w piatek kolo godziny 17.
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
-
- Podpułkownik
- Posty: 974
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:20
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
Pierwszy
Było fajniej niż rok temu. Po pierwsze i co najważniejsze więcej graczy. Po drugie więcej miejsca i więcej gier.
Udało mi się rozegrać partyjke w Orła Morskiego , Arnhem dragona i Africa Corps.
Chciałem podziękować partnerom za gre i całej reszcie za miłą atmosfere.
Do zobaczenia za rok.
PS. Może w krótce napisze coś więcej
Było fajniej niż rok temu. Po pierwsze i co najważniejsze więcej graczy. Po drugie więcej miejsca i więcej gier.
Udało mi się rozegrać partyjke w Orła Morskiego , Arnhem dragona i Africa Corps.
Chciałem podziękować partnerom za gre i całej reszcie za miłą atmosfere.
Do zobaczenia za rok.
PS. Może w krótce napisze coś więcej
- Monthion
- Sous-lieutenant
- Posty: 478
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:55
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 16 times
34 h bez snu
Udana impreza, w sobotę poglądowa partia z Raleenem w Waterloo 1815 , obfitowała w błędy i wypaczenia strony francuskiej ((ja i Bart - Francuzami), o 1.00 czyli na początku 8 etapu było pozamiatane, do tego czasu Napoleon zdążył polec na polu chwały, Raleen kurtuazyjnie stwierdził że grałem dobrze, co czego komentował nie będę podobnie jak mojej gry, bo to żałość.
W nocy były ambitne plany na Parkany lub Ścierzki chwały, ostatecznie po nocnej wycieczce na cpn w asyście honorowej policji, stanęło na paru krótkich partyjkach Ryzyka . W niedziele nauka Ścieżek chwały, drobne przymiarki do testowania Byczyna 1588, i wykłady o pułku Lansjerów Nadwiślańskich i operacji spadochronowo- desantowej na Krecie w 1941, a na deser specjalny pokaz Battles of Waterloo - GMT wykonany przez MIH-a (Grenadyera),
Oprócz tego oczywiście pokazy średniowieczne, XVII-wieczne, napoleońskie, i drugowojenne, oraz darmowe ,,przekąski,,.
Jeszcze raz dzięki za grę i miło spędzony czas.
Udana impreza, w sobotę poglądowa partia z Raleenem w Waterloo 1815 , obfitowała w błędy i wypaczenia strony francuskiej ((ja i Bart - Francuzami), o 1.00 czyli na początku 8 etapu było pozamiatane, do tego czasu Napoleon zdążył polec na polu chwały, Raleen kurtuazyjnie stwierdził że grałem dobrze, co czego komentował nie będę podobnie jak mojej gry, bo to żałość.
W nocy były ambitne plany na Parkany lub Ścierzki chwały, ostatecznie po nocnej wycieczce na cpn w asyście honorowej policji, stanęło na paru krótkich partyjkach Ryzyka . W niedziele nauka Ścieżek chwały, drobne przymiarki do testowania Byczyna 1588, i wykłady o pułku Lansjerów Nadwiślańskich i operacji spadochronowo- desantowej na Krecie w 1941, a na deser specjalny pokaz Battles of Waterloo - GMT wykonany przez MIH-a (Grenadyera),
Oprócz tego oczywiście pokazy średniowieczne, XVII-wieczne, napoleońskie, i drugowojenne, oraz darmowe ,,przekąski,,.
Jeszcze raz dzięki za grę i miło spędzony czas.
-
- Podpułkownik
- Posty: 974
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:20
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
Na początek to w co grałem w Niedziele
Africa Corps
Po zagraniu w scenariusz "Atak Rommla" mam pozytywne zdanie o tej grze. Obie strony mają równe szanse na zwycięstwo.
Rozegraliśmy z haidim partyjke do 14 kwietnia 1 etapu.
Ciekawa sytuacja mogła wyniknąć gdyby odrazu atakować całymi siłami niemców i włochów na umocnienia wokoło Tobruku.
Myślę że mogłoby się to udać i Tobruk by padł.
Krzysiek wybrał opcje zniszczenia sił które były na południe (3 brygada Hindusów i któraśtam pancerna) , pancerniacy zostali wycięci w pień a hindusi zdołali uciec do okopanych (strasznie pocharatani - zostało tam 4 PS)
Dalszy atak niemców poszedł na wschód gdzie prawie z marszu zdobyli pierwsze miasto , 2 etapy później z drugiego został wypchnięty sztab korpusu a droga do przełęczy pozostała pusta.
Posiłki z 4 dywizji hindusów i 22 brygady nie były w stanie wypchnąć z tamtąd 5 dywizji pancernej.
2 razy wbijali się za linie pierwszych umocnień i dwa razy zostali odparci. Później przeszedłem resztą sił na drugą linie umocnień i to już byłoby chyba zbyt trudne do zdobycia.
Krzysiek stwierdził że do Tobruku nie wejdzie. Ja że nie odbije już ani przełęczy ani miast. Doszliśmy do wniosku że dalsza gra będzie opierać się na wzajemnym ostrzale artyleryjskim ponieważ niemcy napotkali skuteczny opór w Tobruku
Po podliczeniu punktów wyszło 97 do 98. Nie pamiętam dla kogo ale uznaliśmy remis.
Udało mi się obronic Tobruk kosztem dwóch innych miast i przełęczy (nie pamiętam nazw bo nie mam tej gry przy sobie).
Dziękuje Krzyśkowi za rozgrywke a później podwiezienie do Krakowa.
Mam nadzieje że za niedługo zagramy w tą Normandie
Africa Corps
Po zagraniu w scenariusz "Atak Rommla" mam pozytywne zdanie o tej grze. Obie strony mają równe szanse na zwycięstwo.
Rozegraliśmy z haidim partyjke do 14 kwietnia 1 etapu.
Ciekawa sytuacja mogła wyniknąć gdyby odrazu atakować całymi siłami niemców i włochów na umocnienia wokoło Tobruku.
Myślę że mogłoby się to udać i Tobruk by padł.
Krzysiek wybrał opcje zniszczenia sił które były na południe (3 brygada Hindusów i któraśtam pancerna) , pancerniacy zostali wycięci w pień a hindusi zdołali uciec do okopanych (strasznie pocharatani - zostało tam 4 PS)
Dalszy atak niemców poszedł na wschód gdzie prawie z marszu zdobyli pierwsze miasto , 2 etapy później z drugiego został wypchnięty sztab korpusu a droga do przełęczy pozostała pusta.
Posiłki z 4 dywizji hindusów i 22 brygady nie były w stanie wypchnąć z tamtąd 5 dywizji pancernej.
2 razy wbijali się za linie pierwszych umocnień i dwa razy zostali odparci. Później przeszedłem resztą sił na drugą linie umocnień i to już byłoby chyba zbyt trudne do zdobycia.
Krzysiek stwierdził że do Tobruku nie wejdzie. Ja że nie odbije już ani przełęczy ani miast. Doszliśmy do wniosku że dalsza gra będzie opierać się na wzajemnym ostrzale artyleryjskim ponieważ niemcy napotkali skuteczny opór w Tobruku
Po podliczeniu punktów wyszło 97 do 98. Nie pamiętam dla kogo ale uznaliśmy remis.
Udało mi się obronic Tobruk kosztem dwóch innych miast i przełęczy (nie pamiętam nazw bo nie mam tej gry przy sobie).
Dziękuje Krzyśkowi za rozgrywke a później podwiezienie do Krakowa.
Mam nadzieje że za niedługo zagramy w tą Normandie
- xardas12r
- Generalleutnant
- Posty: 3912
- Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 13:05
- Lokalizacja: Olsztyn/Warszawa
- Been thanked: 21 times
- Kontakt:
http://strategie.net.pl/viewtopic.php?t ... c&start=60Gonzo pisze:Najśmieszniejsze jest to że ja się dopiero tam dowiedziałem o tym że jestem kandydatem do komisji :/
Trza czytać forum uważniej No to kto jest w tej komisji??
-
- Podpułkownik
- Posty: 974
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:20
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
Przyznaje się że nie czytam forum uważnie czyli nie wszystko.xardas12r pisze:http://strategie.net.pl/viewtopic.php?t ... c&start=60Gonzo pisze:Najśmieszniejsze jest to że ja się dopiero tam dowiedziałem o tym że jestem kandydatem do komisji :/
Trza czytać forum uważniej No to kto jest w tej komisji??
A sprawa komisji mnie kompletnie nie interesuje.
Nie wiem kto jest , nie widziałem losowania.