XIII Pola Chwały (28-30.IX.2018)

Impreza historyczno-wargamingowa odbywająca się co roku w Niepołomicach pod Krakowem w drugiej połowie września.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Re: XIII Pola Chwały (28-30.IX.2018)

Post autor: Raleen »

Relacja z imprezy na Portalu Strategie – gry planszowe:

http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=123
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Man of Lowicz (dawniej Lauenburg)
Lieutenant
Posty: 511
Rejestracja: środa, 10 lutego 2016, 01:06
Has thanked: 188 times
Been thanked: 115 times

Re: XIII Pola Chwały (28-30.IX.2018)

Post autor: Man of Lowicz (dawniej Lauenburg) »

Leyas pisze:Fajnie, że udało się mi wreszcie zagrać w Virgin Queen. Fakt, że rozpoczynaliśmy z dużymi problemami i dosyć kulawo, gdyż większość graczy była nowicjuszami, ale dzięki Andrzejowi, który ogarniał udało się zagrać i z czasem szło nam coraz sprawniej. Grałem Protestantem i niestety byłem chyba najbardziej gnębionym przez wszystkich graczy (w ciągu 3 tur pozbawiono mnie 3 kart). W momencie, gdy mogłem zdziałać troszeczkę więcej to akurat cios zadał mi... Cesarz.
Może to zbyt szybki osąd po tylko jednej partii, ale chyba jednak wolę HIS. Jest tam po prostu mniej chaosu.
Po VQ udało się zagrać w bitwę spadkobierców Aleksandra w Command&Colors. Graliśmy 3 na 3. Nasza armia dowodzona przez Leliwę wygrała starcie, głównie dzięki miażdżącemu uderzeniu mojego skrzydła, które rozniosło w pył skrzydło przeciwnika Pawła. Znacznie gorzej szło koledze Mateuszowi, który dowodził naszą lewą flanką, ale utrzymał się na swoich pozycjach. W centrum chyba najmniej się działo (prócz kilku spektakularnych porażek naszej falangi), ale tam byliśmy spokojni, gdyż wszystko kontrolował Leliwa.
Na koniec w niedzielę miałem okazję oglądać bardzo interesującą partię w Triumph & Tragedy. Grali: Profes (Niemcy, Włochy), Andrzej (Alianci) i Paweł (Sowieci). Temu ostatniemu kibicowało liczne grono w postaci KC. Na pewno będę chciał zagrać w tę grę w najbliższej przyszłości.

Wielkie dzięki wszystkim współgraczom znad planszy. Miło było spotkać starych znajomych jak i poznać nowe osoby, szczególnie ekipę z Gostynia - na pewno wkrótce umówimy się na jakieś granie ;).
Kto wygrał w Virgin Queen i w jaki sposób?
Były jakieś ciekawsze akcje?
Patriae Commodis Serviens - Być Ojczyźnie pożytecznym (Dewiza Prymasowskiego Miasta Łowicza).
Awatar użytkownika
dbj
Capitaine
Posty: 844
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:09
Lokalizacja: Muszyna
Has thanked: 269 times
Been thanked: 255 times
Kontakt:

Re: XIII Pola Chwały (28-30.IX.2018)

Post autor: dbj »

Przybyłem, zobaczyłem... i powróciłem; nie było mi dane zwyciężyć.

Oczywiście podziękowania dla organizatorów, a w szczególności dla Raleena - organizatora planszówek na Polach Chwały - za całokształt, nocleg, wyżywienie, rozmowy i Iganie. Podziękowania dla Konrada, za grę oraz dla wszystkich znanych i poznanych graczy; tych znanych miło było spotkać kolejny raz, tych nowo poznanych miło będzie spotkać, mam nadzieję, na innych imprezach. Jako zagorzały Hex-and-Counter'owiec grałem wyłącznie w takie gry, co nie przeszkodziło mi obserwować i rozmawiać o grach innych i przywieźć także gry, w których nie ma ani żetonów, ani heksow, ani kości - przeleżały w pudle. Jako organizator GMS miło patrzyłem na całokształt imprezy, jej rozmach, atmosferę, rozwiązania, itp.

W sobotę z Konradem grałem w prototyp (jeszcze) Igań 1831. Mimo porażki dowodzonych przeze mnie Polaków, bardzo cieszę się z tej rozgrywki. Iganie miały być łatwą, szybką i przyjemną gierką, a znoszą się na niełatwą dla Polaków partią szachów, która nie wybacza najmniejszych błędów. Niewątpliwie Iganie 1831 będą wyzwaniem dla obu graczy. Z Konradem rozegraliśmy wszystkie 9 etapów, zaczęliśmy coś koło południa, w międzyczasie były przerwy na posiłki, rozmowy i spacery, a zakończyliśmy jeszcze tego samego dnia. Przy lepszym opanowaniu zasad przez graczy to może być szybka gra, piszę może, bo tak jak w partii szachów nad jednym ruchem można myśleć, myśleć i myśleć...

Po Iganiach, co prawda nie grałem, ale rozłożyłem i wytłumaczyłem Ewokowi i Maćkowi jak grać w Conflict of Heroes: Price of Honour. Panowie grali w siódmy scenariusz: Shadows in The Mist, to walki o Łowicz 14 września 1939 r podczas bitwy nad Bzurą. Po wytłumaczeniu zasad i niewielkiej pomocy w pierwszym etapie, nowi gracze bez problemu poradzili sobie z grą. Zakończyli ją już w niedzielę zwycięstwem Niemców.

W niedzielę, ponownie z Konradem, zagrałem w No Question of Surrender (GTS od MMP). Rozegraliśmy tylko połowę scenariusza drugiego (hipotetycznego) - atak całej włoskiej dywizji pancernej Ariete 27 maja 1942 r. Na fort Bir Hacheim broniony przez Wolnych Francuzów. Historycznie Włosi do fortu dojechali tylko jednym batalionem czołgów i po poniesieniu pierwszych strat zrezygnowali z ataku. W naszej grze też ponieśli straty w czołgach za sprawą ukrytej art. p-panc. ale z ataku nie zrezygnowali i skutecznie zwalczali wrogie działa własną art. polową. To była też rozgrywka szkoleniowa, scenariusz niewielki, ale pozwalający zapoznać się z wszystkimi aspektami systemu.

Na zakończenie, tuż przed wyjazdem, rozegrałem jeszcze trzy partyjki z Monthionem w 303 IPN-u.
Nie ma idealnych systemów, są tylko takie, które akceptujemy bardziej lub mniej.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
Samuel
Colonel en second
Posty: 1443
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2011, 23:27
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 45 times

Re: XIII Pola Chwały (28-30.IX.2018)

Post autor: Samuel »

Smutna dola organizatora jest taka, że na konwencie ciężko pograć - mimo wszystko, udało mi się rozegrać partie ToC, Sekigahary i (najlepszą!) Pax Renaissance, zachęcić lub zniechęcić grupę dziewcząt do HISa i przynajmniej zaznajomić Raleena z NPwS (co, miejmy nadzieję, znajdzie swój ciąg dalszy).
W kwestii ogólniejszej oceny PCh nie chciałbym się wypowiadać, znając rzecz "od wewnątrz", całkowicie jednak zgadzam się z obserwacją Raleena: w imprezie biorę udział regularnie od 2012, za każdym razem słyszę, że było "wyraźnie mniej ludzi" niż w poprzedniej edycji, konsekwentnie powinienem przyjąć, że impreza dawno zanikła... i tylko mnie dziwi, dlaczego racji żywnościowych wydajemy co roku circa about tyle samo ;) .
Awatar użytkownika
Trampon
Adjudant-Major
Posty: 293
Rejestracja: poniedziałek, 3 listopada 2014, 18:05
Lokalizacja: blisko fabryki traktorów
Been thanked: 1 time

Re: XIII Pola Chwały (28-30.IX.2018)

Post autor: Trampon »

Samuel pisze:(...) i tylko mnie dziwi, dlaczego racji żywnościowych wydajemy co roku circa about tyle samo ;) .
Ci którzy zostali zjadają podwójne porcje ;) Niestety z powodów zdrowotnych dziatwy nie udało mi się w tym roku dojechać - a czytając relacje zazdraszczam tym którzy byli na miejscu.
"W świecie kolekcjonerów nader często dochodzi do zbrodni. Kolekcjonerzy to szaleńcy albo fanatycy na granicy szaleństwa, zaślepieni żądzą posiadania zdolni są do najgorszych przestępstw".
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Re: XIII Pola Chwały (28-30.IX.2018)

Post autor: Raleen »

Samuel pisze:(...) przynajmniej zaznajomić Raleena z NPwS (co, miejmy nadzieję, znajdzie swój ciąg dalszy).
Widzę, że wykazałem się wyjątkową niewdzięcznością zapominając wspomnieć o naszej (co prawda mocno szkoleniowej) rozgrywce w "No Peace Without Spain!", a także o "Time of Crisis". Na szczęście udało mi się już poprawić co trzeba.

Ciąg dalszy w NPWS z pewnością będzie, przynajmniej taką mam nadzieję. Tyle razy już się umawialiśmy, że nie może być inaczej :).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Re: XIII Pola Chwały (28-30.IX.2018)

Post autor: Raleen »

Relacja z imprezy na Portalu Strategie – pokaz walk średniowiecznych:

http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=148
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Dajmiech
Adjudant-Major
Posty: 303
Rejestracja: sobota, 21 lipca 2007, 21:50
Has thanked: 25 times
Been thanked: 11 times

Re: XIII Pola Chwały (28-30.IX.2018)

Post autor: Dajmiech »

Wrażenia z Pól Chwały jak zwykle bardzo pozytywne, dziękuję organizatorom i Khamulowi, z którym spędziłam półtora dnia grając w Arquebus (Marignano) oraz For the People.
Marignano z Arkebuza, tak jak pisał Khamul, trochę zawiodło, wychodzi na to, że jeśli bitwa nie rozstrzygnie się na samym początku, to graczy czekają długie, być może kilkugodzinne, walki pozycyjne. Mimo to nadal uważam Arkebuza za najbardziej udaną część serii.
For the People nadal się uczę, grało się bardzo fajnie, nacieranie Unią sprawia sporo frajdy, ale realizacja warunków zwycięstwa wydaje się niełatwa. Skończyło się na tym, że do końca 1863 r. udało mi się opanować stany pograniczne, rozbić jedną armię Południa i stworzyć na tyłach wroga silny przyczółek po desancie w Wilmington. Moim największym błędem był mało rozważny atak Mc Dowella na Armię Virginii pod dowództwem Lee, który zaowocował przegraną w jedynej wielkiej bitwie, do jakiej doszło. Gdy kończyliśmy, zwycięstwo Unii poprzez opanowanie wymaganej ilości stanów było już nierealne, istniała jednak pewna szansa na wygraną przez demoralizację Południa.
Awatar użytkownika
Man of Lowicz (dawniej Lauenburg)
Lieutenant
Posty: 511
Rejestracja: środa, 10 lutego 2016, 01:06
Has thanked: 188 times
Been thanked: 115 times

Re: XIII Pola Chwały (28-30.IX.2018)

Post autor: Man of Lowicz (dawniej Lauenburg) »

Samuel pisze:zachęcić lub zniechęcić grupę dziewcząt do HISa
Ciekawią mnie okoliczności tegoż :)
Raleen pisze:
Ciąg dalszy w NPWS z pewnością będzie, przynajmniej taką mam nadzieję. Tyle razy już się umawialiśmy, że nie może być inaczej :).
Mogę donieść NYW i można by kiedyś rozegrać wielka kampanię.
Patriae Commodis Serviens - Być Ojczyźnie pożytecznym (Dewiza Prymasowskiego Miasta Łowicza).
Ewok
Enfant de troupe
Posty: 1
Rejestracja: środa, 3 października 2018, 19:48

Re: XIII Pola Chwały (28-30.IX.2018)

Post autor: Ewok »

dbj pisze:Przybyłem, zobaczyłem... i powróciłem; nie było mi dane zwyciężyć.

Po Iganiach, co prawda nie grałem, ale rozłożyłem i wytłumaczyłem Ewokowi i Maćkowi jak grać w Conflict of Heroes: Price of Honour. Panowie grali w siódmy scenariusz: Shadows in The Mist, to walki o Łowicz 14 września 1939 r podczas bitwy nad Bzurą. Po wytłumaczeniu zasad i niewielkiej pomocy w pierwszym etapie, nowi gracze bez problemu poradzili sobie z grą. Zakończyli ją już w niedzielę zwycięstwem Niemców.
Moim zdaniem zwyciężyłeś, bo bardzo sprawnie i skutecznie nauczyłeś i usamodzielniłeś dwóch graczy :) Bardzo za to dziękuję.
A wygrałem ponieważ Maciek postanowił frontalnie sprawdzić możliwości Polaków - powiem szczerze, ze trochę głupio bić swoich... ;)
Ernest von Lauenburg pisze: Kto wygrał w Virgin Queen i w jaki sposób?
Były jakieś ciekawsze akcje?
Ja wygrałem :D Tzn. wygrała Francja i jedyna słuszna wiara ;)
Zwycięstwo dzięki kontroli religijnej i uprzejmości Andrzeja grającego Hiszpanią, który robiąc skuteczną rewolucję w Anglii zapewnił mi autowin. Gdyby przeczekał do końca tury, to byłaby to jego wygrana.

Z tego miejsca chciałbym podziękować wszystkim współgraczom za bardzo miłą atmosferę i przyjemną grę. No i muszę przyznać rację Protestantowi (drugi Andrzej), że był mocno ciśnięty. Jego pech chciał, że Cesarz również obstawił jedyną słuszną (katolicką) wiarę.
Ja natomiast miałem łatwiej, ponieważ Anglik poczuwał się do bycia piratem, całkowicie nie przejmując się francuską opieką nad Szkocją i Irlandią :twisted:

Ogromną zaletą gry był fakt, że mimo małego doświadczenia i znajomości VQ przez większość graczy, udało się sprawnie przeprowadzić rozgrywkę i wszyscy byli zadowoleni z tak spędzonego sobotniego przedpołudnia. Za co ogromne gratulacje i podziękowania należą się obu Andrzejom (Hiszpan i Protestant), którzy wzięli na siebie ciężar tłumaczenia zasad i siedzenia z nosem w podręczniku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Re: XIII Pola Chwały (28-30.IX.2018)

Post autor: Raleen »

Relacja z imprezy na Portalu Strategie – defilada rekonstruktorów:

http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=148
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 434 times
Kontakt:

Re: XIII Pola Chwały (28-30.IX.2018)

Post autor: Torgill »

Bardzo fajne fotki.
Kiedy relacja z bitewniaków? :)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Re: XIII Pola Chwały (28-30.IX.2018)

Post autor: Raleen »

Torgill pisze:Bardzo fajne fotki.
Kiedy relacja z bitewniaków? :)
Czekam jeszcze na zdjęcia od niektórych osób, bo sam wydaje mi się, że wszystkiego nie sfotografowałem.
Mam nadzieję, że jutro. W każdym razie na pewno będzie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Re: XIII Pola Chwały (28-30.IX.2018)

Post autor: Raleen »

Relacja z imprezy na Portalu Strategie – gry bitewne:

http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=135
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
zk1944
Appointé
Posty: 36
Rejestracja: wtorek, 7 kwietnia 2015, 16:48
Been thanked: 2 times

Re: XIII Pola Chwały (28-30.IX.2018)

Post autor: zk1944 »

:D brakuje zdjęć z figurkami z Prostek. Impreza odbyła się w szkole, bo organizatorzy stwierdzili że trzeba skończyć przed północą.
Na Polach Chwały rzadko chodzę spać przed 2 w nocy.
Jak dla mnie impreza wspaniała mam wiele wspomnień
ODPOWIEDZ

Wróć do „Konwent POLA CHWAŁY”