VII Pola Chwały
Re: VII Pola Chwały
Przyznaj Anomander że śmiałeś się z Niemców i II wojennej rekonstrukcji - dali nam tak mało amunicji, że szybko się wystrzelalismy, mysleliśmy że amerykańce nas pozanijają ale im też się skończyło choć o tym nie wiedzielismy - no to poszliśmy do spontanicznego close combat
Fajna impreza - szkoda, że z racji mojego rekonstrukcyjnego zboczenia nie mam już czasu na planszówki
Fajna impreza - szkoda, że z racji mojego rekonstrukcyjnego zboczenia nie mam już czasu na planszówki
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"
Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: VII Pola Chwały
Inna odsłona tego samego problemu co wyżej. Coś za coś: albo impreza będzie mała i jednorodna, albo duża i niejednorodna.hubertok pisze:Fajna impreza - szkoda, że z racji mojego rekonstrukcyjnego zboczenia nie mam już czasu na planszówki
Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że np. główny organizator podobnie jak ja nie widział w tym roku zdaje się żadnego pokazu rekonstrukcyjnego. Wszystko to sprawia, że paradoksalnie zdjęcia i relacje z tej imprezy są również wartościowe dla tych, którzy na niej byli .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Anomander Rake
- Général de Division
- Posty: 3095
- Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Been thanked: 3 times
Re: VII Pola Chwały
To też. Nawet nie wiedziałem, że tam jesteś. W sumie w obu rekonstrukcjach "pewnego dopracowania" wymagały walki wręcz.Przyznaj Anomander że śmiałeś się z Niemców i II wojennej rekonstrukcji
- Fromhold
- Général de Division
- Posty: 3383
- Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
- Lokalizacja: obóz warowny
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: VII Pola Chwały
Świetna impreza. Wielkie uznanie dla organizatorów. Żałuję, że nie mogłem być w kilku miejscach, w których planowałem. Borodino nie odpuściłem. Rzeczywiście robi wrażenie. Jednakże, jako wieloletni modelarz nie byłem zachwycony wystawą modelarską. Zwykle w tego typu konkursach pojawia się kilka wyjątkowych modeli i cała 'reszta'. Tym razem wyjątkowych modeli nie było.
Dziękuję wszystkim za spotkanie. Bardzo miło było poznać osoby, które do tej pory znałem tylko z literek na forum. Ciekawym doświadczeniem było zajrzeć za kulisy rekonstrukcji II wojennej. Muszę przyznać, że zazdroszczę rekonstruktorom, nawet nie udziału w 'akcji' i strzelania w inscenizacjach , ale samej możliwości obcowania z bronią, umundurowaniem i wyposażeniem, czasem oryginalnym.
@hubertokTrzymam kciuki za rozwój kieleckiej grupy z Wehrmachtu
Pozdrawiam
A.
Dziękuję wszystkim za spotkanie. Bardzo miło było poznać osoby, które do tej pory znałem tylko z literek na forum. Ciekawym doświadczeniem było zajrzeć za kulisy rekonstrukcji II wojennej. Muszę przyznać, że zazdroszczę rekonstruktorom, nawet nie udziału w 'akcji' i strzelania w inscenizacjach , ale samej możliwości obcowania z bronią, umundurowaniem i wyposażeniem, czasem oryginalnym.
@hubertokTrzymam kciuki za rozwój kieleckiej grupy z Wehrmachtu
Pozdrawiam
A.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
http://fromholdblog.blogspot.com/
Re: VII Pola Chwały
SecesyjnaSarmor pisze:Ta bitwa z figurkami O8 była z wojny secesyjnej czy z napoleońskich? Bo mi się zapomniało...
- Raubritter
- Padpałkownik
- Posty: 1467
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
- Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: VII Pola Chwały
Nie tylko, chyba więcej śmiechu dostarczyła nam rekonstrukcja I wojny światowej. Z II WŚ ubawiliśmy się przede wszystkim zrozumiałym przecież oporem przed pokładaniem się w błocie pokrywającym hipodrom. Z kolei I WŚ ubawiła nas najbardziej dysproporcją sił - 5 czy 6 Rosjan kontra dwudziestu-kilku Austriaków. I mimo tego Rosjanie śmiało kontratakowali - w czterech chyba na dwudziestu. Ba, przejściowo zdobyli nawet karabin maszynowy c.k. armiihubertok pisze:Przyznaj Anomander że śmiałeś się z Niemców i II wojennej rekonstrukcji
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
- Petru Rares
- Capitaine
- Posty: 821
- Rejestracja: poniedziałek, 1 czerwca 2009, 22:37
- Lokalizacja: Bełchatów/Warszawa
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 13 times
Re: VII Pola Chwały
Ze swojej strony pragnę podziękować wszystkim graczom za spotkanie; wyrazy uznania dla organizatorów za umożliwienie tego spotkania w tak miłej formie. Dziękuję także Konradowi i Leliwie za emocjonujące rozgrywki; Leliwo, przepraszam, że opuściliśmy Cię bez pożegnania, ale nie namierzyliśmy Cię w sali, a trochę się spieszyliśmy.
Miałem w tym roku okazję poznać dwie nowe gry: Reds! i Nieuport z Vae Victis, ponadto odświeżyłem sobie Waszyngtona; tradycyjnie również wespół z moją Panią odwiedziliśmy stoisko IPN rozgrywając m.in. Kolejkę, ponadto rozegraliśmy kilka partii w 2deMayo.
Miałem w tym roku okazję poznać dwie nowe gry: Reds! i Nieuport z Vae Victis, ponadto odświeżyłem sobie Waszyngtona; tradycyjnie również wespół z moją Panią odwiedziliśmy stoisko IPN rozgrywając m.in. Kolejkę, ponadto rozegraliśmy kilka partii w 2deMayo.
- Przemos19
- General der Panzertruppen
- Posty: 4986
- Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
- Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Re: VII Pola Chwały
Prowadziłem w piwnicy gotyckiej pokaz Operation World War 2 z wydatną pomocą GRZ i Sarmora. Co ciekawe zaglądali tam też nieuczestnicy tak więc sporo ulotek i informacji o systemie OWW2 poszło w świat z czego się bardzo cieszę. Mimo zaangażowania w pokaz udało mi się trochę zwiedzić zamek. Zabrakło mi kilku ekspozycji i promocji np sklepów modelarskich. Czy mi się dobrze zdawało, że nie było w ogóle FOW?
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: VII Pola Chwały
Mieli być obok Ciebie gracze z Tarnowa, na ile się orientuję właśnie z FOW (albo źle mieliśmy zanotowane i to miało być jednak OWWII - w każdym razie koledzy Borsuka, który niestety się nie mógł pojawić). Natomiast jeśli chodzi o Wargamera, skupiają się teraz na "Ogniem i Mieczem", ze zrozumiałych względów - w końcu to ich własny produkt.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Re: VII Pola Chwały
Też byłem.
Niestety granie w planszówki w tym roku nie wypaliło.
Wpadłem na moment się przywitać i musiałem zmykać do piwnic na bitwy w Ogniem i Mieczem (łącznie nad grą przesiedziałem i przestałem około 16 godzin). Masakra w dwa dni.
Co prawda miałem ze sobą Zimna wojnę i Waszyngtona, ale brak czasu i zmęczenie nie pozwoliło na grę. W tym roku zdążyłem zobaczyć trochę rzeczy około zamkowych.
Hotel Niepołomice pierwsza klasa. Jak wspominał Anomander śniadanie full wypas i nie za jakieś wielkie pieniądze.
Niestety granie w planszówki w tym roku nie wypaliło.
Wpadłem na moment się przywitać i musiałem zmykać do piwnic na bitwy w Ogniem i Mieczem (łącznie nad grą przesiedziałem i przestałem około 16 godzin). Masakra w dwa dni.
Co prawda miałem ze sobą Zimna wojnę i Waszyngtona, ale brak czasu i zmęczenie nie pozwoliło na grę. W tym roku zdążyłem zobaczyć trochę rzeczy około zamkowych.
Hotel Niepołomice pierwsza klasa. Jak wspominał Anomander śniadanie full wypas i nie za jakieś wielkie pieniądze.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
- Przemos19
- General der Panzertruppen
- Posty: 4986
- Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
- Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Re: VII Pola Chwały
Mamy z narzeczoną porównanie, bo byliśmy już na Polach Chwały w hotelach Azalia (Szarów) i Novum (Niepołomice). W tym rokiu byliśmy w Hotelu Niepołomice więc możliwe że się minęliśmy. Jak do tej pory najlepsze śniadania są w Novum, na drugim miejscu ex-aequo Niepołomice i Azalia (ta druga ma słabo przyprawione jedzenie).
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Re: VII Pola Chwały
Wszystko pewnie dlatego, że Rosjanie mieli z sobą środek dopingujący i byli spod Radomia, a Austriakom jego nie dowieźli i byli z spod Czeskich Budziejowic.Raubritter pisze:Nie tylko, chyba więcej śmiechu dostarczyła nam rekonstrukcja I wojny światowej. Z II WŚ ubawiliśmy się przede wszystkim zrozumiałym przecież oporem przed pokładaniem się w błocie pokrywającym hipodrom. Z kolei I WŚ ubawiła nas najbardziej dysproporcją sił - 5 czy 6 Rosjan kontra dwudziestu-kilku Austriaków. I mimo tego Rosjanie śmiało kontratakowali - w czterech chyba na dwudziestu. Ba, przejściowo zdobyli nawet karabin maszynowy c.k. armiihubertok pisze:Przyznaj Anomander że śmiałeś się z Niemców i II wojennej rekonstrukcji
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Re: VII Pola Chwały
Ja dziękuję wszystkim, z którymi się zetknąłem.
A najwięcej oczywiście organizatorom na ręce Raleena.
Dalej RyTo i Samuelowi, z którymi spędziłem najwiecej czasu, od spotkania w Zakładzie Historii Starożytnej UJ i wspólnej podróży, w piątek przy Sukcesorach i później na pokazach.
Później Petru, który był moim wytrwałym oponentem w Reds!, i cierpliwie dał sobie tłumaczyc zasady do Nieuport 1600, oraz jego Bogdance.
KonradowiP, który swą wystawą kusił nas wszystkich, a mnie pokusił na grę, która chodziła za mną od momentu jej powstania (a nawet wcześniej).
Koledze od Infidela czyli pewnie Dajmiechowi, za sąsiedztwo, część bitwy pod Askalonem, oraz cierpliwość w słuchaniu opowieści o konkurencyjnych systemach średniowiecznych,.
Anomanderowi, z którym stoczyłem w Niepołomicach 6 i 7 wojnę diadochów w tym roku, na 9 które zagrałem na tegorocznych manewrach (Lublin (2), Przemyśl (1), Muszyna (4), Niepołomice (2)). A to pewnie jeszcze nie koniec.
Konradowi za grzańca,
Zygfrydowi za gry, które przywiózł (Jour de Gloire Campagne, Paris vaut bien une messe, Nieuport 1600),
Ludziom od Wargamera, za dowiezienie Reds!,
Profesowi, za obecność (ciekawe, ćzy zakupił Summer Storm?),
Krystianowi z Muszyny, za odwiedziny,
Sławkowi za obecność i krótką rozmowę o Szczekocinach,
71-mu Bielewskiemu pułkowi piechoty w osobie jednego z żołnierzy, za rozmowę i ulotkę,
GREEBO za sąsiedztwo na pokazach i rozmowy,
Wędrującemu po Zamku coureur du bois wraz z rodziną za kilka dobrych słów,
58 ochotniczemu pułkowi piechoty z Nowego Jorku w sile 6 żołnierzy i oficer za pokaz strzelecki w fosie zamkowej. W szczególności sharpshooterowi w zielonym mundurze,
No i ułanom z 8 Pułku Księcia Józefa Poniatowskiego w mundurach polowych.
Zaś w szczególności jeszcze raz Samuelowi i jego rodzinie za podwiezienie, grę w Pursuit of Glory (dla Mikołaja), gruzińskie wino, rozmowę o ostatnich bitwach Napoleona, nocleg, możliwość wstępnego przestudiowania gier No Peace Without Spain i Allemagne 1813, ostatni krakowski posiłek i odprowadzenie do autobusu.
Jak będą jeszcze jakieś żetony do wypchnięcia, albo jakaś impreza w Krakowie to polecam się na przyszłość.
PS.
Jeszcze RyTo za autorski egzemplarz Ancient Warfare, który umilał mi czas w długiej dość podróży.
A najwięcej oczywiście organizatorom na ręce Raleena.
Dalej RyTo i Samuelowi, z którymi spędziłem najwiecej czasu, od spotkania w Zakładzie Historii Starożytnej UJ i wspólnej podróży, w piątek przy Sukcesorach i później na pokazach.
Później Petru, który był moim wytrwałym oponentem w Reds!, i cierpliwie dał sobie tłumaczyc zasady do Nieuport 1600, oraz jego Bogdance.
KonradowiP, który swą wystawą kusił nas wszystkich, a mnie pokusił na grę, która chodziła za mną od momentu jej powstania (a nawet wcześniej).
Koledze od Infidela czyli pewnie Dajmiechowi, za sąsiedztwo, część bitwy pod Askalonem, oraz cierpliwość w słuchaniu opowieści o konkurencyjnych systemach średniowiecznych,.
Anomanderowi, z którym stoczyłem w Niepołomicach 6 i 7 wojnę diadochów w tym roku, na 9 które zagrałem na tegorocznych manewrach (Lublin (2), Przemyśl (1), Muszyna (4), Niepołomice (2)). A to pewnie jeszcze nie koniec.
Konradowi za grzańca,
Zygfrydowi za gry, które przywiózł (Jour de Gloire Campagne, Paris vaut bien une messe, Nieuport 1600),
Ludziom od Wargamera, za dowiezienie Reds!,
Profesowi, za obecność (ciekawe, ćzy zakupił Summer Storm?),
Krystianowi z Muszyny, za odwiedziny,
Sławkowi za obecność i krótką rozmowę o Szczekocinach,
71-mu Bielewskiemu pułkowi piechoty w osobie jednego z żołnierzy, za rozmowę i ulotkę,
GREEBO za sąsiedztwo na pokazach i rozmowy,
Wędrującemu po Zamku coureur du bois wraz z rodziną za kilka dobrych słów,
58 ochotniczemu pułkowi piechoty z Nowego Jorku w sile 6 żołnierzy i oficer za pokaz strzelecki w fosie zamkowej. W szczególności sharpshooterowi w zielonym mundurze,
No i ułanom z 8 Pułku Księcia Józefa Poniatowskiego w mundurach polowych.
Zaś w szczególności jeszcze raz Samuelowi i jego rodzinie za podwiezienie, grę w Pursuit of Glory (dla Mikołaja), gruzińskie wino, rozmowę o ostatnich bitwach Napoleona, nocleg, możliwość wstępnego przestudiowania gier No Peace Without Spain i Allemagne 1813, ostatni krakowski posiłek i odprowadzenie do autobusu.
Jak będą jeszcze jakieś żetony do wypchnięcia, albo jakaś impreza w Krakowie to polecam się na przyszłość.
PS.
Jeszcze RyTo za autorski egzemplarz Ancient Warfare, który umilał mi czas w długiej dość podróży.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Re: VII Pola Chwały
Czy organizatorzy planują podobną promocję planszówek na przyszłorocznym Grenadierze?
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: VII Pola Chwały
To jest raczej pytanie czy MY coś takiego planujemyleliwa pisze:Czy organizatorzy planują podobną promocję planszówek na przyszłorocznym Grenadierze?
Ja jestem ZA, tylko Grenadier ma trochę inne warunki - jest w większości pod namiotami, jak wiesz. Jest też budynek muzeum, który jest jednak trochę mniej atrakcyjny niż zamek niepołomicki i trochę obok głównego nurtu imprezy, chociaż nie aż tak daleko by przy dobrym oznaczeniu ludzie tam nie trafiali. Na zewnątrz namioty mają już ze ściankami, ale jednak powiewy wiatru mogą zrobić swoje w przypadku gier z żetonami. Pod namiotami można za to dawać bez problemu gry bloczkowe i z kostkami drewnianymi (np. Dos de Mayo).
Natomiast mogę powiedzieć, że tak się zdarzyło, że widziałem się na Polach Chwały z głównym organizatorem Grenadiera i zamieniłem z nim parę słów o poprzedniej edycji, a także o kolejnej i m.in. o umiejscowieniu planszówek na tym konwencie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)