IX Grenadier (2014)
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3315
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 30 times
Re: IX Grenadier (2014)
Jestem również za tym.
W niedziele nie miałem partnera do gry to tak trochę z ciekawości popatrzyłem na inscenizacje historyczne i nudnawe i powtarzalne to było.
Najpierw niemieccy wojacy z I wojny popędzili ruskich w kierunku wschodnim i było parę wybuchów w określonych rejonach (załatwiła je ekipa pirotechniczna). Obie ekipy poterkotały karabinami maszynowymi i dzieciarnia miała ubaw.
Potem 1939 rok i obie ekipy poterkotały karabinami i Niemcy znów poszli na wschód i znów były identyczne wybuchy z identyczną intensywnością ale tym razem Niemcy zostali powstrzymani i na placu boju pozostał motocykl oraz lekki samochód z karabinem maszynowym.
Już nie zostałem na 3 inscenizację.
W poprzednich latach było ciekawiej i bardziej różnorodnie ale i tak nie chwytało mnie to.
Jak dla mnie to wolałbym bardziej kameralne i dłuższe spotkania gdzie można by spokojnie sprawdzić swoje strategie tocząc papierowo-tekturowe boje z kolegami z innych części Polski.
Ciekawy byłem jak będzie pod namiotem i dobre to było że był przewiew i trawka pod nogami. Tylko zdziwiłem się że było mimo wszystko głośno i ja musiałem wytężać gardło by wytłumaczyć zasady gry.
W niedziele nie miałem partnera do gry to tak trochę z ciekawości popatrzyłem na inscenizacje historyczne i nudnawe i powtarzalne to było.
Najpierw niemieccy wojacy z I wojny popędzili ruskich w kierunku wschodnim i było parę wybuchów w określonych rejonach (załatwiła je ekipa pirotechniczna). Obie ekipy poterkotały karabinami maszynowymi i dzieciarnia miała ubaw.
Potem 1939 rok i obie ekipy poterkotały karabinami i Niemcy znów poszli na wschód i znów były identyczne wybuchy z identyczną intensywnością ale tym razem Niemcy zostali powstrzymani i na placu boju pozostał motocykl oraz lekki samochód z karabinem maszynowym.
Już nie zostałem na 3 inscenizację.
W poprzednich latach było ciekawiej i bardziej różnorodnie ale i tak nie chwytało mnie to.
Jak dla mnie to wolałbym bardziej kameralne i dłuższe spotkania gdzie można by spokojnie sprawdzić swoje strategie tocząc papierowo-tekturowe boje z kolegami z innych części Polski.
Ciekawy byłem jak będzie pod namiotem i dobre to było że był przewiew i trawka pod nogami. Tylko zdziwiłem się że było mimo wszystko głośno i ja musiałem wytężać gardło by wytłumaczyć zasady gry.
Re: IX Grenadier (2014)
Szkoda, że informacje o tym kto z autorów będzie były tak trudno dostępne. Jakbym wiedział, że mogę zgarnąć autograf Macieja Szopy na swoim wyeksploatowanym egzemplarzu OiR wpadłbym chociaż na godzinęRaleen pisze:Relacja z imprezy na Portalu Strategie – gry planszowe:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=123

- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 37660
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 701 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: IX Grenadier (2014)
Były trudno dostępne, bo niektórzy autorzy decydowali się dość późno 

Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- duc de Fort
- Capitaine
- Posty: 845
- Rejestracja: sobota, 21 stycznia 2012, 18:34
- Lokalizacja: Warszawa
Re: IX Grenadier (2014)
Trawka może i ładna, ale mocno może utrudnić znalezienie żetonu, który spadł ze stołu.dobre to było że był przewiew i trawka pod nogami
Dodatkowo, jeśli kto alergik na pyłki, to może aaaaa... kichnąć i że tak powiem, po zawodach

FortGier.pl - najlepszy sklep z wojennymi grami planszowymi
- Herman
- Lieutenant-Adjudant-Major
- Posty: 664
- Rejestracja: poniedziałek, 24 października 2011, 17:05
- Lokalizacja: ukochana Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: IX Grenadier (2014)
I ja coś skrobnę, bo lepiej późno niż wcale. Dziękuję w imieniu naszej ekipy za organizację wydarzenia, było bardzo fajnie wpaśc i zobaczyć kilka dawno niewidzianych osób. Byliśmy tylko w sobotę, w skromniejszym niż zapowiadałem składzie (4 osoby). Na szczęście wsparł nas Franek Strzałą (dzięki za grę, miło było poznać!) i udało nam się odpalić zacne wareuro jakim jest Struggle of Empires. Po raz kolejny utwierdziłem się w przekonaniu, że gra działa elegancko nie tylko na 6 i 7 graczy, ale i na 5 również. Walczyliśmy w 5 osób (ja,Ryba,Karol, Franek Strzała i Golum roboczo nazwany przez Pendraka Conchitą Wurst, czy jak to się tam pisze
). Rozgrywka była bardzo przyjemna. Myślałem ,że uda mi się zwyciężyć, ale mimo tego, że na koniec gry zdobyłem największą liczbę punktów zwycięstwa, to niepokoje społeczne dały się we znaki i ostatecznie dwoma punktami zwyciężył Ryba. Na drugą grę nie starczyło już czasu i siły. Pokręciliśmy się jeszcze po imprezie, zjedliśmy grochówkę (tej zeszłorocznej nic nie przebije jednak), odwiedziliśmy stoiska z grami, rekonstruktorskie, zrobiliśmy małe zakupy w tych namiotach z klamotami wojskowymi (pałki teleskopowe po 20 zł tam mieli, a na stoisku Wargamera trafiliśmy Battleline za 35 zł 8) ). Ja z Karolem obejrzeliśmy jeszcze ostatnią rekonstrukcję, a Konczita i Ryba zagrali pokazową rozgrywkę w Ogniem i Mieczem.
Sam nie wiem jak ocenić zmianę lokalizacji. Do Cytadeli mam duży sentyment, bo mieszkam niedaleko i bardzo lubię tę okolicę. Jeśli jednak chodzi o Forty Bema to trzeba przyznać, że daje większe pole do popisu organizatorom takiej imprezy. Miejsca jest znacznie więcej, można się swobodnie przemieszczać, a rekonstruktorzy mają znacznie większe możliwości. O dziwo same rekonstrukcje wydały mi się mniej atrakcyjne niż w ubiegłych latach.
Co do samej idei naszej obecności na tym wydarzeniu pozwolę się nie zgodzić z przedmówcami. Dla mnie to takie fajne połączenie imprezy plenerowej z graniem. Klimatycznie się walczy kiedy w tle słychać wybuchy, a dokoła kręcą się przebierańcy. Fajnie jest między rundami wyskoczyć na grochówkę czy zobaczyć rekonstrukcję. Spotkać się w szerszym gronie można w każdy inny dzień w roku. Mi tam warunki polowe nie przeszkadzają i uważam, że wręcz nadają imprezie dodatkowego klimatu. Zamiast debatować czy wynieść się z Grenadiera możemy po prostu strworzyć jakąś dodatkową imprezę w kalendarzu. Od przybytku głowa nie boli

Sam nie wiem jak ocenić zmianę lokalizacji. Do Cytadeli mam duży sentyment, bo mieszkam niedaleko i bardzo lubię tę okolicę. Jeśli jednak chodzi o Forty Bema to trzeba przyznać, że daje większe pole do popisu organizatorom takiej imprezy. Miejsca jest znacznie więcej, można się swobodnie przemieszczać, a rekonstruktorzy mają znacznie większe możliwości. O dziwo same rekonstrukcje wydały mi się mniej atrakcyjne niż w ubiegłych latach.
Co do samej idei naszej obecności na tym wydarzeniu pozwolę się nie zgodzić z przedmówcami. Dla mnie to takie fajne połączenie imprezy plenerowej z graniem. Klimatycznie się walczy kiedy w tle słychać wybuchy, a dokoła kręcą się przebierańcy. Fajnie jest między rundami wyskoczyć na grochówkę czy zobaczyć rekonstrukcję. Spotkać się w szerszym gronie można w każdy inny dzień w roku. Mi tam warunki polowe nie przeszkadzają i uważam, że wręcz nadają imprezie dodatkowego klimatu. Zamiast debatować czy wynieść się z Grenadiera możemy po prostu strworzyć jakąś dodatkową imprezę w kalendarzu. Od przybytku głowa nie boli

- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 37660
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 701 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: IX Grenadier (2014)
Relacja z imprezy na Portalu Strategie – gry bitewne:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=135
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=135
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 37660
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 701 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: IX Grenadier (2014)
Relacja z imprezy na Portalu Strategie – rekonstrukcja walk z I wojny św. i rekonstrukcje historyczne ogólnie:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=148
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=148
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 37660
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 701 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: IX Grenadier (2014)
Relacja z imprezy na Portalu Strategie – rekonstrukcja walk z kampanii wrześniowej 1939 roku:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=148
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=148
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 37660
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 701 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: IX Grenadier (2014)
Relacja z imprezy na Portalu Strategie – rekonstrukcja walk z Powstania Warszawskiego:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=148
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=148
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 37660
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 701 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: IX Grenadier (2014)
Na koniec relacji z rekonstrukcji jeszcze bonusowo jedno zdjęcie japońskiego rekonstruktora (zwłaszcza jabu powinien być zainteresowany). Z tego co mi wiadomo, była na imprezie grupa rekonstrukcyjna japońska, niestety obawiam się, że jednoosobowa (ale to są informacje do potwierdzenia, jak widać nasi koledzy z grupy REKO mieli po sąsiedzku stanowisko, więc można sprawdzić).

Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Petru Rares
- Capitaine
- Posty: 813
- Rejestracja: poniedziałek, 1 czerwca 2009, 22:37
- Lokalizacja: Bełchatów/Warszawa
- Been thanked: 8 times
Re: IX Grenadier (2014)
Japończyków było co najmniej dwóch. Oprócz Pana uwiecznionego na zdjęciu był też pewien młody żołnierz japoński. Wydaje mi się, że wzbudzali duże zainteresowanie i mieli sporo roboty z pozowaniem do zdjęć.
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4544
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 5 times
Re: IX Grenadier (2014)
Był i był ostro musztrowany przez tego starszego
to chyba jedyny klimatyczny obrazek jaki zapamiętałem z części przebierankowej Grenadiera 


"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- Franek Strzała
- Sergent-Major
- Posty: 164
- Rejestracja: wtorek, 30 czerwca 2009, 19:05
- Lokalizacja: Warszawa
Re: IX Grenadier (2014)
Chcialem bardzo podziekowac Organizatorom a w szczegolnosci Raleenowi za organizacje Grenadiera. Bylem tylko w sobote ale ubawilem sie po pachy przy grze Struggle of Empire. Dzieki Panowie za udana rozgrywke i juz mi sie morda usmiecha na przyszle rozgrywki 
Dla Sylwka specjalne podziekowania za przytrzymanie stolika na ktorym potem moglismy grac
Potem sam juz pilnowalem i musilem odganiac innych jak 'muchy od g...'.
Osobiscie forma Grenadiera bardzo mi sie podoba i obecnosc figorkowcow, grup rekonstrukcyjnych, sklepow i ludzi odwiedzajacych odbieram jako cos pozytywnego i w moich oczach zwieksza to atrakcyjnosc grania przynajmniej dla mnie
Jestem jak najbardziej za obecna forma konwentu. Dobrym pomyslem byloby spotykac sie czesciej w tak duzym jak na wargaming gronie

Dla Sylwka specjalne podziekowania za przytrzymanie stolika na ktorym potem moglismy grac

Osobiscie forma Grenadiera bardzo mi sie podoba i obecnosc figorkowcow, grup rekonstrukcyjnych, sklepow i ludzi odwiedzajacych odbieram jako cos pozytywnego i w moich oczach zwieksza to atrakcyjnosc grania przynajmniej dla mnie

Jestem jak najbardziej za obecna forma konwentu. Dobrym pomyslem byloby spotykac sie czesciej w tak duzym jak na wargaming gronie

pozdrawiam
Franek
Franek
Re: IX Grenadier (2014)
Czy ktoś ma namiar na owych rekonstruktorów, wie gdzie ich szukać etc? Zwrócono się do mnie ostatnio z prośbą o kontakt z takowymi; gdyby nie to zdjęcie, to nawet bym nie wiedział, że taka "grupka" reko jest w Polsce.Raleen pisze:Na koniec relacji z rekonstrukcji jeszcze bonusowo jedno zdjęcie japońskiego rekonstruktora (zwłaszcza jabu powinien być zainteresowany). Z tego co mi wiadomo, była na imprezie grupa rekonstrukcyjna japońska, niestety obawiam się, że jednoosobowa (ale to są informacje do potwierdzenia, jak widać nasi koledzy z grupy REKO mieli po sąsiedzku stanowisko, więc można sprawdzić).
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 37660
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 701 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: IX Grenadier (2014)
Na Facebooku - grupa nazywa się Banzai Marines. Byli także na Grenadierze w tym roku (2015).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)