Ciekawy temat:
http://www.rp.pl/artykul/318617.html
Żyd w AK
-
Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Mam wrażenie, że już gdzieś to czytałem. Ale ciekawy, potwierdzam 
.
.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Arteusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
-
AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Mialem w tym roku wyklady o stosunkach Polsko Zydowskich podczas wojny
I podobno wcale a wcale rozowo nie bylo w AK
generalnie byly bardzo nudne ale jedne wyklad byl swietny - wlesnie prof. Jana Grabowskiego z Uniwersity of Ottawa o stosunkach Podziemia polskiego do Zydow i zaglady.
Opowiadal (nazwiska ni odtworze bohatera) o Zydzie oficerze przedwojennej armii, swietnym specjaliscie, ktory zorganizowal i dowodzil doskonale dzialajaca, zakonspirowana i skuteczna komorka oporu gdzies na prowincji (chyba lubeszczyzna ?)
Gdy ze stolicy przyjechali z dowodztwa to sie okazalo ze Zyd absolutnie nie moze nimi dowodzic i zmuszono go do rezygnacji.
Wyjechal do warszawy, a ci panowie ze stolicy co objeli kierownictwo, o silnych polskich korzeniach i katolickiej wierze ale bez zadnych zdolnosci wojskowych rozwalili w kilka tygodni cala komorke, ktora zostala zlikwidowana przez Niemcow.
Potem ten sam oficer walczyl dalej, w AK okregu warszawskiego gdzies.
Znow za Grabowskim - wiekszosc Zydow w Ak nie przyznawala sie do bycie Zydami.
Nawet po wybuchu powstania niektorzy sie nie ujawnili.
I podobno wcale a wcale rozowo nie bylo w AK
generalnie byly bardzo nudne ale jedne wyklad byl swietny - wlesnie prof. Jana Grabowskiego z Uniwersity of Ottawa o stosunkach Podziemia polskiego do Zydow i zaglady.
Opowiadal (nazwiska ni odtworze bohatera) o Zydzie oficerze przedwojennej armii, swietnym specjaliscie, ktory zorganizowal i dowodzil doskonale dzialajaca, zakonspirowana i skuteczna komorka oporu gdzies na prowincji (chyba lubeszczyzna ?)
Gdy ze stolicy przyjechali z dowodztwa to sie okazalo ze Zyd absolutnie nie moze nimi dowodzic i zmuszono go do rezygnacji.
Wyjechal do warszawy, a ci panowie ze stolicy co objeli kierownictwo, o silnych polskich korzeniach i katolickiej wierze ale bez zadnych zdolnosci wojskowych rozwalili w kilka tygodni cala komorke, ktora zostala zlikwidowana przez Niemcow.
Potem ten sam oficer walczyl dalej, w AK okregu warszawskiego gdzies.
Znow za Grabowskim - wiekszosc Zydow w Ak nie przyznawala sie do bycie Zydami.
Nawet po wybuchu powstania niektorzy sie nie ujawnili.
Ostatnio zmieniony piątek, 26 czerwca 2009, 21:30 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
-
viking
- Major en second
- Posty: 1113
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:06
- Lokalizacja: Białystok
Tutaj niestety pokutowała wizja Żyda -szpicla albo "żydo-komunisty". Ale tak po prawdzie to i z powietrza te stereotypy się nie brały-wystarczy przypomnieć postawę dużej części żydowskiej społeczności w 1920 r czy na Kresach po 17 IX. Oczywiście za to cierpieli tez "Bogu ducha winni" Żydzi , i niestety często odmawiano im prawa służenia w wojsku polskim itp -jednak to nie jest tak ,że byli "źli Polacy" i "kryształowi Żydzi". Stosunki polsko-żydowskie są generalnie trudne, ale to obie strony ponoszą za to winę.
A wnioski apropo powstania jak najbardziej słuszne.
A wnioski apropo powstania jak najbardziej słuszne.
Ciekawy wywiad
http://www.rp.pl/artykul/2,310528_Cala_ ... minu_.html
A dziś odbywa się protest Organizacji Wielkiej Polski przed siedzibą ŻIHu przeciw pani historyk.
http://www.rp.pl/artykul/2,310528_Cala_ ... minu_.html
A dziś odbywa się protest Organizacji Wielkiej Polski przed siedzibą ŻIHu przeciw pani historyk.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez kot, łącznie zmieniany 1 raz.
Polska od morza do Watykanu :>
Działam też tu: http://www.fajka.net.pl/
Obecna przyjemność: G&H Ennerdale Flake i "Pół wieku w mundurze" Mierieckowa
Działam też tu: http://www.fajka.net.pl/
Obecna przyjemność: G&H Ennerdale Flake i "Pół wieku w mundurze" Mierieckowa