Żydzi na Kresach i ich postawy wobec Polaków

elahgabal · Post autor: **elahgabal** » sobota, 6 marca 2010, 20:37

Albert Warszawa pisze:Kwestia Żydów w ZSRR i NKWD jest niezwykle interesująca i zadziwiająca. Z jednej strony Stalin był antysemitą, z drugiej w NKWD było tak wielu Żydów, którzy momentami byli tępieni

Stalin mógł być antysemitą, ale potrzebował wykształconych kadr. W tej sytuacji Żydzi chętni do współpracy spadli mu jak manna z nieba. Świadczy to tylko o ubóstwie edukacyjnym (i umysłowym ?) komunistycznych kadr.

Post autor: **Cisza** » sobota, 6 marca 2010, 21:21

elahgabal pisze:
Albert Warszawa pisze:Kwestia Żydów w ZSRR i NKWD jest niezwykle interesująca i zadziwiająca. Z jednej strony Stalin był antysemitą, z drugiej w NKWD było tak wielu Żydów, którzy momentami byli tępieni
Stalin mógł być antysemitą, ale potrzebował wykształconych kadr. W tej sytuacji Żydzi chętni do współpracy spadli mu jak manna z nieba. Świadczy to tylko o ubóstwie edukacyjnym (i umysłowym ?) komunistycznych kadr.

Jak mogło być inaczej skoro większość rewolucjonistów bardzo szybko zginęła w różnych czystkach, jeszcze nawet przed nastaniem stalinizmu (pierwszym epizodem było zdławienie rewolucji w Kronsztadzie w 1921 roku i strajków w Petersburgu), albo została odsunięta na boczny tor ze względu na zbytnią niezależność.

Potrzeba było ślepo posłusznych kadr, niekoniecznie motywowanych ideami rewolucyjnymi, a takie można było zyskać na terenie okupowanej Polski m.in. składając różne obietnice mniejszościom narodowym, zwłaszcza Żydom, ale też np. Białorusinom.

elahgabal · Post autor: **elahgabal** » sobota, 6 marca 2010, 21:38

Cisza pisze:Potrzeba było ślepo posłusznych kadr, niekoniecznie motywowanych ideami rewolucyjnymi, a takie można było zyskać na terenie okupowanej Polski m.in. składając różne obietnice mniejszościom narodowym, zwłaszcza Żydom

Tylko, że na tyle, na ile teraz pamiętam Pipes`a, to to na początku nie byli Żydzi polscy, tylko głównie rosyjscy, którzy pomieszkiwali w mniej cywilizowanych rejonach Rosji, a w czasie rewolucji i bezpośrednio po niej emigrowali za chlebem do Moskwy, czy Petersburga i w efekcie tego wypłynęli na szersze wody, wstępując w szeregi rewolucyjne.