Darth ja się pytałem jak można pisać, że Szandruk walczył o Polske dowodząc antypolską dywizją Waffen -ss? Jeżeli ktoś walczy np w armii polskiej, a potem przechodzi na stronę wroga to jest zdrajcą. Moralnie tego wyboru nie oceniam, tutaj mogą zajść różne motywy np ideologiczne, narodowościowe itp-stwierdzam tylko fakt. Uratował kilkanaście tysięcy ss-manów ochotników związanych z OUN, czy to ma być wzruszające dla nas Polaków? Osobiście o wiele bardziej wyrozumiale podchodzę do ROA, gdyż oni rzeczywiście mieli do wyboru śmierć w obozie lub walkę przeciw Stalinowi- ich wybór z gruntu był tragiczny. Do 14 Dywizji Waffen SS zgłaszali się natomiast ideologicznie nastawieni ochotnicy, których nikt nie przymuszał o służby i którzy doskonale wiedzieli co może im grozić w razie przegranej. Część z nich miała na rękach krew polskich cywili to chyba wystarczy by z polskiego punktu widzenia ocenić ich jednoznacznie?
Szandruk został odznaczony VM już po wojnie w latach 60-tych, czego chyba nie można nazwać inaczej niż polityczną prowokacją-żeby nie powiedzieć głupotą, istna woda na młyn propagandy komunistycznej w Polsce-""sanacyjny generał" odznaczający VM dowódcę SS Galizien. Nie można było zrobić w tamtych realiach bardziej "niedźwiedziej" przysługi środowisku żołnierzy II Korpusu. Abstrachując od faktu, że facet nie tylko w mojej opinii nie powinien tego otrzymać po wojnie, choćby za to, że walczył w jej trakcie także w niemieckim mundurze..... i to z polskiego przeszedł w niemiecki, a nie na odwrót. Pozdrawiam
Paweł Szandruk - próba oceny
- Cisza
- Général de Brigade
- Posty: 2181
- Rejestracja: środa, 7 października 2009, 12:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Widzę tu analogię do Francji.
Francja skazała Petaine'a na śmierć, a za dawne zasługi zamieniono mu to na dożywocie.
Nikomu, z żadnej opcji politycznej we Francji (wyłączam jakieś marginalne grupki neofaszystów) nie przychodziło i nie przychodzi do głowy aby go wybielać, a co dopiero przyznawać po wojnie jakieś medale.
Francja skazała Petaine'a na śmierć, a za dawne zasługi zamieniono mu to na dożywocie.
Nikomu, z żadnej opcji politycznej we Francji (wyłączam jakieś marginalne grupki neofaszystów) nie przychodziło i nie przychodzi do głowy aby go wybielać, a co dopiero przyznawać po wojnie jakieś medale.
Ba'tki Machny wspomnij czasy
Gdy do walki brak ci sił
Jak na stepach Ukrainy
Białych i czerwonych bił!
_____________________
www.polewalki.blogspot.com
Gdy do walki brak ci sił
Jak na stepach Ukrainy
Białych i czerwonych bił!
_____________________
www.polewalki.blogspot.com