Fall Weiß a Fall Gelb....

Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

Nieliczyl sie z porozumieniem. Nie mial zamiaru sie tez wielce porozumiewywac. Np. "Apel pokojowy" ktory Hitler wyslal aliantom byl blufem i mial zadzialac jako "usprawiedliwienie" prowadzenia wojny.

Juz 12.09.1939 wieczorem Adolf, z powodu sukcesow sil niemieckich w Polsce, oswiadczyl w tajemnicy swemu glownemu adjutantowi, plk. Schmundt ze ma zamiar rozpoczac ofensywe na zachodzie jak najpredzej po Fall Weiß.
Predko po powrocie do Berlina, 27.09.1939, Hitler zwolal glownodowodzacych wszystkich trzech rodzaji broni do kancelarii rzeszy by przygotowac ich na kontynuowanie wojny.

9.10.1939 ponownie podkreslil ze "niemieckim celem wojennym jest ostateczne rozprawieniem sie z sila militarna na zachodzie"
Dopiero chyba w listopadzie lub pazdzierniku oglosil ze decyzja o ofensywie na zachodzie jest ostateczna.
Sprostuje bo zle napisalem.
23.11.1939 poinformowal Generalizacje o swojej "niezmiennej decyzji" zaatakowania Anglii i Francji jak najszybszym i najkorzystniejszym czasie.

Zle napisalem przedtem o tej decyzji. Chec wojny z zachodem powstala juz w czasie kampanii wrzesniowej.
urodzony 13. grudnia 1981....
Awatar użytkownika
Andrzej
Kapitan
Posty: 758
Rejestracja: wtorek, 24 stycznia 2006, 20:41
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 3 times

Post autor: Andrzej »

powodów przełożenia ataku na Francje było conajmniej kilka a więc straty zadane przez nas często wyolbrzymiane ale jednak, dłóższy czas kampani w Polsce ( zakładano 2 najwyżej 3 tygodnie ) szybkie pogorszenie pogody w Europie, pruba zawarcia jakiegoś pokoju z aliantami wpadka z planem przechwyconym przez belgów oraz obawa przed klęską i szybka rozbudowa wojsk szybkich.
OOB armii zachodnich 10 V 1940
French 1st Army
French Cavalry Corps
2nd Light Mechanized Division
3rd Light Mechanized Division
French III Corps
1st Moroccan Infantry Division
2nd North African Infantry Division
French IV Corps
32nd Infantry Division
French V Corps
5th North African Infantry Division
101st Infantry Division
Belgian VII Corps
2nd Chasseurs Ardennais
8th Infantry Division
French 2nd Army
2nd Light Cavalry Division
5th Light Cavalry Division
1st Cavalry Brigade
French X Corps
3rd North African Infantry Division
5th Light Cavalry Division
55th Infantry Division
71st Infantry Division
French XVIII Corps
1st Colonial Infantry Division
41st Infantry Division
French 7th Army
21st Infantry Division
60th Infantry Division
68th Infantry Division
French I Corps
1st Light Mechanized Division
25th Motorized Division
French XVI Corps
9th Motorized Division
French 9th Army
4th North African Infantry Division
53rd Infantry Division
French II Corps
4th Light Cavalry Division
5th Motorized Division
French XI Corps
1st Light Cavalry Division
18th Infantry Division
22nd Infantry Division
French XLI Corps
61st Infantry Division
102nd Fortress Division
3rd Spahi Brigade
Brytyjski korpus ekspedycyjny
5th Infantry Division
12th Territorial Division
23rd Territorial Division
46th Territorial Division
British I Corps
1st Infantry Division
2nd Infantry Division
48th Infantry Division
British II Corps
3rd Infantry Division
4th Infantry Division
50th Infantry Division
British III Corps
42nd Infantry Division
44th Infantry Division
Armia Belgijska
Belgian I Corps
1st Infantry Division
4th Infantry Division
7th Infantry Division
Belgian II Corps
6th Infantry Division
11th Infantry Division
14th Infantry Division
Belgian III Corps
1st Chasseurs Ardennais
2nd Infantry Division
3rd Infantry Division
Belgian IV Corps
9th Infantry Division
15th Infantry Division
18th Infantry Division
Belgian V Corps
12th Infantry Division
13th Infantry Division
17th Infantry Division
Belgian VI Corps
5th Infantry Division
10th Infantry Division
16th Infantry Division
Belgian Cavalry Corps
1st Cavalry Division
2nd Cavalry Division
French Second Army Group
The French 2nd Army Group was responsible for manning the bulk of the Maginot Line from Montmedy to south of Strasbourg, and controlled three armies.
French 3rd Army
3rd Light Cavalry Division
6th Infantry Division
6th North African Infantry Division
6th Colonial Infantry Division
7th Infantry Division
8th Infantry Division
French Colonial Corp
2nd Infantry Division
51st British Infantry Division
56th Infantry Division
French 6th Corp
26th Infantry Division
42nd Infantry Division
French 24th Corp
51st Infantry Division
French 42nd Corp
20th Infantry Division
58th Infantry Division
French 4th Army
1st Polish Infantry Division
45th Infantry division
French 9th Corp
11th Infantry Division
47th Infantry Division
French 20th Corp
52nd Infantry Division
82nd African Infantry Division
French 5th Army
Directly reporting:
44th Infantry Division
French 8th Corp
24th Infantry Division
31st Infantry Division
French 12th Corp
16th Infantry Division
35th Infantry Division
70th Infantry Division
French 17th Corp
62nd Infantry Division
103rd Infantry Divsion
French 43rd Corp
30th Infantry Division
French Third Army Group
The French 3rd Army Group was responsible for manning the southern end of the Maginot Line, along the River Rhine and controlled a single army.
French 8th Army
7th French Corp
13 Infantry Division
27 Infantry Division
13th French Corp
19 Infantry Division
54 Infantry Division
104 Infantry Division
105 Infantry Division
44th French Corp
67 Infantry Division
45th French Corp
57 Infantry Division
63 Infantry Division
Armia Holenderska
The Netherlands had four corps and one motorised division deployed to begin the battle.
Dutch I Corps
Dutch 1st Infantry Division
Dutch 3rd Infantry Division
Dutch II Corps
Dutch 2nd Infantry Division
Dutch 4th Infantry Division
Dutch III Corps
Dutch 5th Infantry Division
Dutch 6th Infantry Division
Dutch IV Corps
Dutch 7th Infantry Division
Dutch 8th Infantry Division
Dutch Light Division
Army of the Alps
Widać że siły aliantów były duże i nikt nie przypuszczała że ulegną tak szybko.
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

powodów przełożenia ataku na Francje było conajmniej kilka a więc straty zadane przez nas często wyolbrzymiane ale jednak, dłóższy czas kampani w Polsce ( zakładano 2 najwyżej 3 tygodnie ) szybkie pogorszenie pogody w Europie, pruba zawarcia jakiegoś pokoju z aliantami wpadka z planem przechwyconym przez belgów oraz obawa przed klęską i szybka rozbudowa wojsk szybkich.
Jako ze plan ataku na francje zrodzil sie podczas kampanii wrzesniowej trudno chyba jest przyjmowac ze z gory zakladano takie a takie straty. Ogolnie straty niemieckie byly patrzac na sukces bardzo niskie. Proba zawarcia pokoju byla blefem i nie byla traktowana powaznie przez Hitlera.
Wpadka z planem to sprawa ktora moze nawet przyspieszyla przegrana Francji :)
Jezeli by nie bylo tej wpadki nie doszlo by do Sichelschnittplanu i walki z podanymi przez ciebie (dzieki) silami napewno by trwaly dluzej i kto wie jak by sie skonczyly...
urodzony 13. grudnia 1981....
Awatar użytkownika
Andrzej
Kapitan
Posty: 758
Rejestracja: wtorek, 24 stycznia 2006, 20:41
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 3 times

Post autor: Andrzej »

Tak Wpadka z planem okazała się wielkim sukcesem niemców. Z rozmiarów klęski aliantów można wysnuć przypuszczenie że ich nic nie mogło uratować skoro nie było woli walki.
Awatar użytkownika
viking
Major en second
Posty: 1113
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:06
Lokalizacja: Białystok

Post autor: viking »

Alianci byli skazani na porażkę,nie chodzi o liczby bezwzględne tylko własnie o brak woli walki,archaiczną taktykę rodem z I wś i do tego tak naprawdę brak koordynacji z Holandia i Belgią, z racji sprzeciwu tych państw, był plan przewidujacy wejście głownych sił anglo-francuskich do Belgii i nawet jednej armii francuskiej do Holandii na pomoc ,ale szybkośc działania Niemców te plany pokrzyżowała
Awatar użytkownika
Andrzej
Kapitan
Posty: 758
Rejestracja: wtorek, 24 stycznia 2006, 20:41
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 3 times

Post autor: Andrzej »

Co ciekawe polacy chcieli podzielić się wiadomościami na temat sposobu działań Niemców ale alianci nie chcieli słuchać tego.
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

A zawsze mnie ciekawilo co to byly za informacje ktore byly przekazywane aliantom zach. przez strone polska..
urodzony 13. grudnia 1981....
Awatar użytkownika
Andrzej
Kapitan
Posty: 758
Rejestracja: wtorek, 24 stycznia 2006, 20:41
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 3 times

Post autor: Andrzej »

Z relacji polskich oficerów możemy się dowiedzieć że opisano zasady działąń niemieckiego lotnictwa i broni pancernej oraz jakoś niemieckiego uzbrojenia.
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

Z relacji polskich oficerów możemy się dowiedzieć że opisano zasady działąń niemieckiego lotnictwa i broni pancernej oraz jakoś niemieckiego uzbrojenia.
Mozliwe ze by to zmienilo troche organizacje sil pancernych...
Jednak watpie by nawet znajac zasady dzialania Wehrmachtu mozna bylo przyjac ze powstanie cos takiego jak Sichelschnittplan. Mimo wiedzy o dzialaniu sil pancernych chyba nikomu by do glowy nie przyszlo ze Niemcy uderza w ten sposob...

Moge jednak tez sie mylic, bo moze zwrocono na to uwage.

Co do dzialan lotnictwa to chyba nic by nie pomoglo, bo nawet po tygodniach walk alianci nie byli zainteresowani zmienic sposob dzialania lotnictwa bombowego :wink:
urodzony 13. grudnia 1981....
Awatar użytkownika
Andrzej
Kapitan
Posty: 758
Rejestracja: wtorek, 24 stycznia 2006, 20:41
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 3 times

Post autor: Andrzej »

Francuzi raczej nie myśleli wtedy o łączeniu R-35 i H-35 w większe związki pancerne. Ich doktryna tego nie przewidywała. Przygotowani byli do wojny obronnej i takie zadania miały ich czołgi, które były czołgami piechoty. Powolnymi, ale silnie opancerzonymi. Inaczej niż u Niemców, którzy mieli słabe, lekkie, ale szybkie plus wsparcie mniej licznych cięższych.
Awatar użytkownika
viking
Major en second
Posty: 1113
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:06
Lokalizacja: Białystok

Post autor: viking »

Masz w sumie rację ,ale mimo wszystko prędkość R-35 to 19km po szosie i 13km w terenie na godzinę - osiagi żałosne ale 13km x8h i wyjdzie ,ze w złych warunkach terenowych te czolgi przejechałyby ponad 100km dziennie,a przecież zachodnia Europa posiadała dobre drogi i by z nich korzystano ,czyli można założyć ,że np dywizja pancerna wyposażona w te czołgi mogła by dziennie przejechać w zależnosci od warunków 100 do 150km ,to moim zdaniem nawet na francuski Blietzkrieg by wystarczyło, piechota zrobi w tym czasie nie wiecej niz 30-35km nie mowiac o jej wyczerpaniu fizycznym

a więc to nie tyle wina złego /nieodpowiedniego uzbrojenia co braku odpowiedniej organizacji jednostek francuskich i nowoczesnej taktyki,a że Francuzi do reform zdolni nie byli to fakt i to niestety oparty na tak mocnych przesłankach,że czyni takie spekulacje jak moja w sumie jak by wziętymi rodem z S-F , bo francuska generalicja twardo stała za taktyką zI wś- po prostu byli to niereformowalni "twardogłowi"
Senarmont
Carabinier
Posty: 21
Rejestracja: poniedziałek, 24 lipca 2006, 09:04
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Senarmont »

Mogłaby przejechać, ale problem mógłby być z zaopatrzeniem tych czołgów np. w paliwo. Ich czołgi były trochę nieekonomiczne jeśli chodzi o eksploatację (przepraszam, może trochę źle to ująłem). Poza tym pozostaje kwestia prędkości.
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

Mysle ze Francuzi mieli znacznie bardziej ekonomiczne pojazdy pancerne niz ten przyklad. Zreszta np. Pz I tez nie byl akurat latwy do zaopatrzenia a jednak wojska pancerne w Polsce nie nalezaly do tych ktore poruszaly sie wolno :)

Organizacja francuskich wojsk pancernych to nie tylko mobilnosc a ich sila. Francuzi mieli lepsze czolgi niz Niemcy jednak glownym problemem bylo to ze na jednym miejscu zawsze ich bylo malo by moc prawidlowo dzialac jako sila pancerna.

Nie wiem dokladnie ale chyba jakas tam dywizja pancerna bylam, jak jej osiagi ?
urodzony 13. grudnia 1981....
Senarmont
Carabinier
Posty: 21
Rejestracja: poniedziałek, 24 lipca 2006, 09:04
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Senarmont »

Problemem czołgów typów R-35 i H-35 był zasięg i prędkość. Somua mogła osiągnąć 45 km/h a więc 2,5 raza więcej niż R 35. Czas na pokonanie 120 km to 6 godz. Dla R-35 i 2h 45 min dla Somua. To mocno problematyczne wykorzystać te wozy w tej sytuacji w walce.
Awatar użytkownika
viking
Major en second
Posty: 1113
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:06
Lokalizacja: Białystok

Post autor: viking »

Czy masz na myśli ich uzbrojenie? jeśli tak to fakt ,że te działa Puteaux 37mm to strasznie problematyczne były w użyciu,ale taki Pz I miał tylko karabiny maszynowe i cienki pancerz ,a mimo to przynajmniej do 1941r służył jeszcze z powodzeniem na pierwszej linii, Pz II to raptem działko 20mm a się sprawdzał, a czołgi francuskie miały przecież lepsze uzbrojenie i pancerz niz Pz I i Pz II, taki R-35 z problemami ,ale mógłby zniszczyc pojazd pancerny wroga, a co mógł np Pz I? :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia dwudziestolecia międzywojennego i II wojny św.”