KL Warshau?
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
KL Warshau?
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... schau.html
"Znacznie więcej uwagi poświęcili zwolennikom budowy pomnika ofiar KL Warschau. Szybko okazało się, że nie chodzi tylko o monument. Przybyli na sesję seniorzy mieli własną wersję wojennej historii Warszawy. Przekonywali, że w rejonie Dworca Zachodniego w latach 1942-44 działał nazistowski obóz zakłady, a zamkniętych w nim warszawiaków gazowano w tunelu obecnej trasy al. Prymasa Tysiąclecia.
Żaden z liczących się historyków oraz instytutów badawczych (z IPN włącznie) nie potwierdza tego faktu. - To przecież nieprawdopodobne. Musiałyby istnieć potwierdzone relacje rodzin tak dużej liczby zamordowanych, a takowych nie ma. Po wojnie władze PRL nie miały żadnego powodu, by ukrywać istnienie nazistowskiego obozu zagłady"
Ckekawe kto to wymyslil ???!!
Wiecie cos o jakims historyczno lub pseudo historyczno przynajmniej zrodle na ten temat w ogole ?
Bo wyglada na wyssany z palca twor martyrologiczny
PS: Dyskutyujmy pomijajac watek wspolczesny Po-PISowy.
"Znacznie więcej uwagi poświęcili zwolennikom budowy pomnika ofiar KL Warschau. Szybko okazało się, że nie chodzi tylko o monument. Przybyli na sesję seniorzy mieli własną wersję wojennej historii Warszawy. Przekonywali, że w rejonie Dworca Zachodniego w latach 1942-44 działał nazistowski obóz zakłady, a zamkniętych w nim warszawiaków gazowano w tunelu obecnej trasy al. Prymasa Tysiąclecia.
Żaden z liczących się historyków oraz instytutów badawczych (z IPN włącznie) nie potwierdza tego faktu. - To przecież nieprawdopodobne. Musiałyby istnieć potwierdzone relacje rodzin tak dużej liczby zamordowanych, a takowych nie ma. Po wojnie władze PRL nie miały żadnego powodu, by ukrywać istnienie nazistowskiego obozu zagłady"
Ckekawe kto to wymyslil ???!!
Wiecie cos o jakims historyczno lub pseudo historyczno przynajmniej zrodle na ten temat w ogole ?
Bo wyglada na wyssany z palca twor martyrologiczny
PS: Dyskutyujmy pomijajac watek wspolczesny Po-PISowy.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
To się już ciągnie od kilku lat. Jakieś nawiedzone towarzystwo "narodowo-patriotyczne" wymyśliło sobie ten KL i wali nim przeciwników politycznych. Rzecz niewarta uwagi, żadne dokumenty nie potwierdzają istnienia tego obozu.
Historia w podobnym rodzaju, jak wszechświatowy spisek w celu zabicia gen. Sikorskiego.
Historia w podobnym rodzaju, jak wszechświatowy spisek w celu zabicia gen. Sikorskiego.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Podobno istniał. Składał się z kilku małych obozów , jednym z nich był zdobyty podczas PW obóz na Gęsiej. Ale czy naprawdę działał na taką skalę? Raczej wątpię. Dlaczego więc ta manifestacja odbyła się dopiero teraz? Może to skutki niedawnej wypowiedzi pewnej bardzo ważnej pani (zapomniałem która to), z której wynikaloby że w PW zginęło tylko parę tysięcy żołnierzy powstania, a resztę strat należy przypisać działalności obozów.
Zda się nawet u Daviesa w "Powstaniu" wydanym , znowuż zda się, w 2004 było o tym obozie szeroko, zgodnie z koncepcją, jak to określono "narodowo - patriotyczną" i przedstawione w taki sposób, że nie wywnioskujesz, iż informacje te oparte są na jakichś mało wiarygodnych poszlakach i przypuszczeniach. Mogę się mylić, bo czytałem dawno, ale był to jeden z tych fragmentów, na które zwróciłem baczną uwagę.
Niestety, bo autor pro polski na maxa, ale był to kolejny raz jak stwierdziłem, że raczej mało wiarygodny z niego historyk. Coś na kształt niezłego publicysty z zacięciem historycznym.
Pozdrawiam.
Niestety, bo autor pro polski na maxa, ale był to kolejny raz jak stwierdziłem, że raczej mało wiarygodny z niego historyk. Coś na kształt niezłego publicysty z zacięciem historycznym.
Pozdrawiam.
- Monthion
- Sous-lieutenant
- Posty: 478
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:55
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 16 times
To może ja wam nieco pomogę koledzy:
[...] Na terenie ruin getta (ok. 1/3 obszaru Warszawy) utworzono obóz koncentracyjny (KL Warschau) do którego włączono także więzienie na Pawiaku. Do lipca 1944 dokonywano tam masowych egzekucji na więźniach przywożonych z Pawiaka i z ulicznych łapanek. Zginęło tutaj ok. 10 tys. osób. 29 VII 1944 obóz zlikwidowano , a ok. 350 więźniów pozostałych na tzw. Gęsiówce wyzwolili 5 VIII 1944 powstańcy z batalionu "Zośka" . Informacje jakoby w KL Warschau zginęło ok.200 tys więźniów, nie mają żadnego potwierdzenia źródłowego.[...]
Fragment powyższy pochodzi z książki "Historia Polski 1918-1945" ze str. 637, autorstwa dwóch profesorów UJ Cz. Brzozy i A.L.Sowy, (całkiem przypadkiem znam ich obu, a u jednego byłem nawet seminarzystą ) o których można by wiele rzeczy powiedzieć, ale na pewno nie to, że należą do "nawiedzonego towarzystwa narodowo-patriotycznego".
Podsumowując niewątpliwie 10. tys pomordowanych Polaków należy godnie uczcić. Jak ? Może ustalenie formy, było by łatwiejsze, gdyby nie kierowanie się fobią "narodowo-patriotycznego", a osiągnięcie zgody co do tematu tu na forum, prostsze, gdyby oprócz wcześniej postulowanego, ograniczyć wierzenie w rzetelność dziennikarską ludzi z GW.
Edit: literówki
[...] Na terenie ruin getta (ok. 1/3 obszaru Warszawy) utworzono obóz koncentracyjny (KL Warschau) do którego włączono także więzienie na Pawiaku. Do lipca 1944 dokonywano tam masowych egzekucji na więźniach przywożonych z Pawiaka i z ulicznych łapanek. Zginęło tutaj ok. 10 tys. osób. 29 VII 1944 obóz zlikwidowano , a ok. 350 więźniów pozostałych na tzw. Gęsiówce wyzwolili 5 VIII 1944 powstańcy z batalionu "Zośka" . Informacje jakoby w KL Warschau zginęło ok.200 tys więźniów, nie mają żadnego potwierdzenia źródłowego.[...]
Fragment powyższy pochodzi z książki "Historia Polski 1918-1945" ze str. 637, autorstwa dwóch profesorów UJ Cz. Brzozy i A.L.Sowy, (całkiem przypadkiem znam ich obu, a u jednego byłem nawet seminarzystą ) o których można by wiele rzeczy powiedzieć, ale na pewno nie to, że należą do "nawiedzonego towarzystwa narodowo-patriotycznego".
Podsumowując niewątpliwie 10. tys pomordowanych Polaków należy godnie uczcić. Jak ? Może ustalenie formy, było by łatwiejsze, gdyby nie kierowanie się fobią "narodowo-patriotycznego", a osiągnięcie zgody co do tematu tu na forum, prostsze, gdyby oprócz wcześniej postulowanego, ograniczyć wierzenie w rzetelność dziennikarską ludzi z GW.
Edit: literówki
Ostatnio zmieniony piątek, 18 września 2009, 17:23 przez Monthion, łącznie zmieniany 2 razy.
A któż kwestionuje Pawiak, egzekucje w ruinach getta i Gęsiówkę?
Nawiedzeni odkryli komory gazowe dla Polaków w tunelu pod Dworcem Zachodnim i fascynują się - jak sami to wdzięcznie nazwali - polskim Holocaustem.
Nawiedzeni odkryli komory gazowe dla Polaków w tunelu pod Dworcem Zachodnim i fascynują się - jak sami to wdzięcznie nazwali - polskim Holocaustem.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Andy, łącznie zmieniany 1 raz.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów