Najskuteczniejsze siły zbrojne II wojny światowej

Ezechiel
Sous-lieutenant
Posty: 384
Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 08:40
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Ezechiel »

Mongoł pisze:Nie zgodzę się.Niemcy rozwijali doktrynę w oparciu o broń zespołową, z pominięciem broni indywidualnej.Siła ognia zalezała od siły ognia broni zespołowej, a tej nie mieli w wystarczającej ilości.
Masz rację, Twoje sformułowanie jest lepsze.
Artyleria aliancka sporo wyprzedzała niemiecką i sowiecką (tą ostatnią manewrowością, bo nie doktryną rzecz jasna).
Tu bym dyskutował. Jednak szerokie stosowanie TOT plus obserwatorzy artyleryjscy w kompaniach piechoty to chyba szczebel dalej niż kilkugodzinna burza ogniowa. Ale nie będę o to kopii kruszył, bo obie szkoły miały różne zadania.
Mongoł
Sergent
Posty: 148
Rejestracja: sobota, 30 sierpnia 2008, 14:54
Lokalizacja: Hajnówka

Post autor: Mongoł »

Ezechiel pisze:
Artyleria aliancka sporo wyprzedzała niemiecką i sowiecką (tą ostatnią manewrowością, bo nie doktryną rzecz jasna).
Tu bym dyskutował. Jednak szerokie stosowanie TOT plus obserwatorzy artyleryjscy w kompaniach piechoty to chyba szczebel dalej niż kilkugodzinna burza ogniowa. Ale nie będę o to kopii kruszył, bo obie szkoły miały różne zadania.
Alianci także stosowali nawały ogniowe i także kilkugodzinne, siłami wcale nie mniejszymi (albo niewiele mniejszymi) niż Sowieci.

O tym, jak strzelali artylerzyści II Korpusu Polskiego, pisze z zachwytem niejaki Tymieniecki, pies na wyszkolenie.
Bełkot
Enfant de troupe
Posty: 4
Rejestracja: czwartek, 4 czerwca 2009, 13:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bełkot »

Ezechiel pisze:
Artyleria aliancka sporo wyprzedzała (...) sowiecką (tą ostatnią manewrowością, bo nie doktryną rzecz jasna).
Tu bym dyskutował. Jednak szerokie stosowanie TOT plus obserwatorzy artyleryjscy w kompaniach piechoty to chyba szczebel dalej niż kilkugodzinna burza ogniowa.
Warto zerknąć:
Rozważania o artylerii
Rozważania o artylerii cd
Generał Frederick dowiedział się, że ma dowodzić desantem spadochronowym.
- Kiedy ma się on odbyć?
- Za pięć tygodni.
- Jakie oddziały wezmą w nim udział?
- Na razie mamy tylko pana.
Mongoł
Sergent
Posty: 148
Rejestracja: sobota, 30 sierpnia 2008, 14:54
Lokalizacja: Hajnówka

Post autor: Mongoł »

Arcyciekawe. Możesz powiedzieć, skąd te informacje?
Seba Fallus
Caporal-Fourrier
Posty: 80
Rejestracja: sobota, 13 czerwca 2009, 11:58
Lokalizacja: Zduny

Post autor: Seba Fallus »

Siła niemieckiej piechoty opierała się na broni zespołowej , zwłaszcza gdy wprowadzono MG42. Głównym zadaniem żołnierzy z bronią osobistą było wspieranie ukm-ów.
Mongoł
Sergent
Posty: 148
Rejestracja: sobota, 30 sierpnia 2008, 14:54
Lokalizacja: Hajnówka

Post autor: Mongoł »

I to był problem, bo w natarciu trudno powiedziec, by lkm był bronią decydującą.
Zresztą wspomnienia oficerów WP z Kampanii Wrzesniowej wskazuja np. na kiepskie wyszkolenie stzreleckie szeregowych Wehrmachtu, co potwierdzałoby tezę, ze wszystko miało się kręcić wokół MG.
Bełkot
Enfant de troupe
Posty: 4
Rejestracja: czwartek, 4 czerwca 2009, 13:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bełkot »

Mongoł pisze:Arcyciekawe. Możesz powiedzieć, skąd te informacje?
Obawiam się, że trzeba by zapytać Aso i zapewne odpowiedź nie byłaby prosta. Niewiele jest chyba książek w temacie, których Aso nie czytał.
Generał Frederick dowiedział się, że ma dowodzić desantem spadochronowym.
- Kiedy ma się on odbyć?
- Za pięć tygodni.
- Jakie oddziały wezmą w nim udział?
- Na razie mamy tylko pana.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia dwudziestolecia międzywojennego i II wojny św.”