Andy pisze:
Przed zakupem warto tylko dopytać właściciela o koło zapasowe i lewarek - na pewno się przydadzą.
No, i dokupić opony zimowe.
Niestety koła zapasowego nie ma.... powinno być tuż za przedniom błotnikiem, dlatego czekaja na pomoc drogową....
A co do wyposażenia "przemalowanych czerwonych" to do działań przeciwpartyzanckich taki sprzęt całkowicie wystarczał (czytaj, aby skoczyć do sąsiedniego sioła i zaje....., przepraszam zarekwirować chaziajce sało i samogon)
, bo zarówno ROA jak i RONA nie wiele walczyły na I. linii frontu.
toldo pisze:Może nie tyle co przestarzałe, ale radzieckie oddziały załóg czołgowych był niewyszkolone, a ROA szkolili fachowcy z Wermachtu i SS.
ROA szkolił Wehrmacht (jako jedną z ostatnich formacji obcokrajowców nie przekazaną do Waffen-SS), natomiast RONA była szkolona przez SS. Toldo ma spore kłopoty z rozróżnianiem tych dwóch całkowicie odmiennych formacji