Czyli "za nic" masz definicję ze słownika z czystej przekory, "bo nie! bo ch..." ?Karel W.F.M. Doorman pisze: ↑wtorek, 20 lutego 2024, 10:30 Zdobyli. Ja będę uparcie uznawał, że zdobycie na wrogu to zajęcie także bez walki, jeśli wróg sam, zagrożony odpuścił obronę.
To dlaczego nie pisze się o zdobyciu Kijowa w 1920 tylko wkroczeniu? Wg Twojego toku rozumowania powinniśmy być w pełni uprawnieni do takiego opisu wydarzeń, chociaż tak się nie dzieje....