Panowie, potrzebuję jednej informacji nt. organizacji załogi He-111H (okres Bitwy o Anglię / 1940).
Z tego co pamiętam załoga składała się z 5 osób:
- pilota
- nawigatora/bombardiera/strzelca przedniego
- radiotelegrafisty/strzelca tylnego (górnego)
- strzelca w gondoli
- strzelca bocznego
I teraz moje pytanie: kto był dowódcą samolotu? Ciężko mi coś znaleźć w internecie, ale wydaje mi się, że spotkałem się z informacją, że w przeciwieństwie na pokładach bombowców Luftwaffe dowodził bombardier a nie pilot. Ma ktoś jakieś wiarygodne źródło?
Załoga He-111H - pytanie
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10588
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2104 times
- Been thanked: 2831 times
Re: Załoga He-111H - pytanie
W lotnictwie polskim do 1939 pilot był tylko woźnicą. Dowódcą był bombardier albo obserwator. W RAF dowódcą był zawsze pilot. Ja bym sugerował przejrzeć spisy załóg He-111. Jeśli pilot był najwyższy stopniem, to pewnie on dowodził.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
- MKG
- Adjoint
- Posty: 760
- Rejestracja: środa, 3 września 2008, 08:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 24 times
Re: Załoga He-111H - pytanie
Poszperałem i mała niespodzianka: zwykle najwyższy rangą był pilot, ale zdarzało się, że dowódca dywizjonu był nawigatorem/bombardierem. Czyli dalej nie jestem pewny.
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10588
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2104 times
- Been thanked: 2831 times
Re: Załoga He-111H - pytanie
Pytanie czy Staffelkapitaen czy też Gruppenkommodore zawsze latali jako dowódcy maszyny.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
- Mirek1939
- Adjudant-Major
- Posty: 287
- Rejestracja: środa, 9 lipca 2014, 23:18
- Has thanked: 96 times
- Been thanked: 54 times
Re: Załoga He-111H - pytanie
Najstarszy stopniem w załodze. Przy czym jest pilot jako funkcja i pilot jako specjalność.
''W lotnictwie polskim do 1939 pilot był tylko woźnicą. Dowódcą był bombardier albo obserwator.'' u Niemców tak samo zresztą podobnie jak w czołgu.
Niemcy mieli podejście takie żeby można było łatwo uzupełnić zabitego. Stąd koniecznym wymogiem było żeby dowódca bombowca był także pilotem. Z tym że jako zmiennik a nie faktycznie siedzący za sterami. Niemiecki dowódca czołgu pewnie też byłby w stanie nim osobiście pokierować bo miał takie przeszkolenie i w tym sensie można go tak nazwać (kierowca) ale nie oddaje to stanu faktycznego w związku ze sprawowaną funkcją.
''W lotnictwie polskim do 1939 pilot był tylko woźnicą. Dowódcą był bombardier albo obserwator.'' u Niemców tak samo zresztą podobnie jak w czołgu.
Niemcy mieli podejście takie żeby można było łatwo uzupełnić zabitego. Stąd koniecznym wymogiem było żeby dowódca bombowca był także pilotem. Z tym że jako zmiennik a nie faktycznie siedzący za sterami. Niemiecki dowódca czołgu pewnie też byłby w stanie nim osobiście pokierować bo miał takie przeszkolenie i w tym sensie można go tak nazwać (kierowca) ale nie oddaje to stanu faktycznego w związku ze sprawowaną funkcją.