Żołnierze "zapomniani"

Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10561
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2096 times
Been thanked: 2826 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Przypominam, że Zygmunt Berling przede skazaniem był pułkownikiem Wojska Polskiego. No i w Polsce nie doszło w 1944 do żadnej rewolucyjnej zmiany władzy. Doszło do przejęcia władzy przez uzurpatorów, ale żadnej rewolucji nie było.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: RAJ »

Jeżeli już to był podbój przez Sojuz z utworzeniem państwa klienckiego.
Tak samo jak wcześniej Generalna Gubernia była państwem klienckim III Rzeszy.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43394
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3966 times
Been thanked: 2526 times
Kontakt:

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Raleen »

Karel W.F.M. Doorman pisze: wtorek, 5 stycznia 2021, 10:27 Przypominam, że Zygmunt Berling przede skazaniem był pułkownikiem Wojska Polskiego. No i w Polsce nie doszło w 1944 do żadnej rewolucyjnej zmiany władzy. Doszło do przejęcia władzy przez uzurpatorów, ale żadnej rewolucji nie było.
Rewolucyjnej zmiany władzy nie było - tu zgoda, więc może inaczej, ogólniej, ale żeby uchwycić to o co chodzi - doszło do zmiany ustroju politycznego drogą uzurpacji, jak to określiłeś, i Berling był już przedstawicielem tej nowej władzy. Z punktu widzenia starej władzy był zdegradowanym do szeregowca oficerem, a nowa władza (w 1943 - in spe) mianowała go generałem.

Rzecz w tym, że ta uzurpacja utrzymała się przez 45 lat, a potem została milcząco uznana przez III RP, która jest przecież jako państwo kontynuatorką PRL, odrzucone zostały tylko wybrane, pojedyncze elementy. Jednocześnie III RP stała się kontynuatorką władz II RP na uchodźstwie wraz z przekazaniem Wałęsie przez prezydenta Kaczorowskiego insygniów władzy prezydenckiej w pierwszej połowie lat 90-tych oraz uznania go za sukcesora władz RP na uchodźstwie. I ta III RP przez 30 lat nie zakwestionowała stopnia generalskiego Berlinga. Z rewolucjami i uzurpacjami to jest często podobnie jak z miejscem Chin w ONZ zajmowanym do 1971 przez Tajwan, a od tego roku przez ChRL.

Co do Berlina, zgadzamy się, tyle, że ja potępiam go trochę z innych powodów. Ten cytat z przemowy do żołnierzy, poruszający w tle temat Katynia, wstrząsający.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Yeti

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Yeti »

Raleen

"uzurpacja utrzymała się przez 45 lat" która to uzurpacja była przez wszystkie (?) kraje Świata uznana za legalną.


PS Z tym przekazaniem władzy między Londynem ( II RP ) a Warszawą ( III RP ) się nie rozpędzaj- mamy w tle Jana Zbigniewa Potockiego, a wcześniej Juliusza Nowinę-Sokolnickiego :-)
sgr
Lieutenant
Posty: 541
Rejestracja: niedziela, 22 lipca 2007, 11:32
Lokalizacja: Sosnowiec/UK
Has thanked: 74 times
Been thanked: 196 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: sgr »

I to uznana bardzo szybko, bo się zdążyła (ta uzurpacja :) ) załapać i na członka założyciela ONZ i na Poczdam.

W ogóle to są dyskusje, które zaczynają zbliżać się do zagadnień stricte filozoficznych - bo, żeby sobie odpowiedzieć czym jest uzurpacja, trzeba by wiedzieć czym jest porządek prawny i co go konstytuje. A to nas pewnie zaraz zaprowadzi do świataidei (czy to Boga, czy wolności, piękna i dobra, itp).
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10561
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2096 times
Been thanked: 2826 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

sgr pisze: wtorek, 5 stycznia 2021, 15:43 I to uznana bardzo szybko, bo się zdążyła (ta uzurpacja :) ) załapać i na członka założyciela ONZ i na Poczdam.
Niestety zdrada głownych sojuszników. Ale ale, dopiero w latach 70-tych ostatnie państwa cofnęły uznanie rządowi RP na uchodźstwie.
bo, żeby sobie odpowiedzieć czym jest uzurpacja, trzeba by wiedzieć czym jest porządek prawny i co go konstytuje. A to nas pewnie zaraz zaprowadzi do świataidei (...).
Albo do nagiej siły sowieckich sztykow.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
sgr
Lieutenant
Posty: 541
Rejestracja: niedziela, 22 lipca 2007, 11:32
Lokalizacja: Sosnowiec/UK
Has thanked: 74 times
Been thanked: 196 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: sgr »

A kto czekał do lat 70-tych?
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10561
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2096 times
Been thanked: 2826 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

sgr pisze: wtorek, 5 stycznia 2021, 15:58 A kto czekał do lat 70-tych?
Pytanie zawiera od razu sugestię.
Nie kto czekał. Po prostu np. Watykan i któreś z państw Ameryki Łacińskiej cofnęły uznanie w latach 70-tych. Jak widać nie dla wszystkich liczyła się tylko naga siła.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10561
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2096 times
Been thanked: 2826 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

" Watykan – 19 października 1972 roku
Hiszpania – połowa 1968 roku
Irlandia – maj 1957 roku
Liban – do 18 października 1956 roku
Kuba – placówka zawieszona przez stronę polską w 1949 roku z powodu braków finansowych
Indie Brytyjskie – listopad 1946
Dominikana – połowa 1946 roku
Haiti – połowa 1946 roku
Argentyna – do 20 czerwca 1946 roku
Związek Południowej Afryki – kwiecień 1946 roku
Egipt – kwiecień 1946
Kostaryka – uznawała jeszcze w 1946 roku
Honduras – uznawał jeszcze w 1946 roku
Panama – uznawała jeszcze w 1946 roku
Salwador – uznawał jeszcze w 1946 roku
Gwatemala – uznawała jeszcze w 1946 roku
Nikaragua – uznawała jeszcze w 1946 roku
Ekwador – do 10 lipca 1946 roku
Kolumbia – do 31 grudnia 1945 roku
Wenezuela – do 6 listopada 1945 roku
Peru – do 5 listopada 1945 roku
Nowa Zelandia – listopad 1945 roku
Australia – 1 listopada 1945 roku
Turcja – do 20 sierpnia 1945 roku
Królestwo Grecji – do 17 lipca 1945 roku
Luksemburg – do 15 lipca 1945 roku
Islandia – do 15 lipca 1945 roku
Finlandia – do 14 lipca 1945 roku
Belgia – do 13 lipca 1945 roku
Portugalia – do 10 lipca 1945 roku
Holandia – do 9 lipca 1945 roku
Meksyk – do 9 lipca 1945 roku
Szwajcaria – do 7 lipca 1945 roku
Kanada – do 7 lipca 1945 roku
Dania – do 7 lipca 1945 roku
Szwecja – do 6 lipca 1945 roku
Norwegia – do 6 lipca 1945 roku
Włochy – do 6 lipca 1945 roku
Chiny – do 5 lipca 1945 roku
Stany Zjednoczone – do 5 lipca 1945 roku
Wielka Brytania – do 5 lipca 1945 roku
Francja – do 29 czerwca 1945 roku
Jugosławia – do 30 marca 1945 roku
Czechosłowacja – do 31 stycznia 1945 roku, uznanie Rządu Tymczasowego Rzeczypospolitej Polskiej
ZSRR – zawieszenie stosunków dyplomatycznych 25 kwietnia 1943 roku, uznanie Rządu Tymczasowego Rzeczypospolitej Polskiej
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Yeti

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Yeti »

Karel

"Niestety zdrada głownych sojuszników."

Pierwsza? Masz świadomość, zapewne, że II WŚ mogła dokumentnie inaczej wyglądać, wyprzedzając o N lat III... W przypadku której pokój próbowałyby przynieść bagnety ze Wschodu.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10561
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2096 times
Been thanked: 2826 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Yeti pisze: wtorek, 5 stycznia 2021, 16:11 Karel

"Niestety zdrada głownych sojuszników."

Pierwsza? Masz świadomość, zapewne, że II WŚ mogła dokumentnie inaczej wyglądać, wyprzedzając o N lat III... W przypadku której pokój próbowałyby przynieść bagnety ze Wschodu.
Nie rozumiem wypowiedzi.

Zdrada USA i Wielkiej Brytanii jest dla mnie faktem. Dla świętego spokoju cofnięto sojusznikowi uznanie i co gorsza uznano marionetkowy rzad utworzony pod auspicjami nowego wroga - dawnego sojusznika.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
sgr
Lieutenant
Posty: 541
Rejestracja: niedziela, 22 lipca 2007, 11:32
Lokalizacja: Sosnowiec/UK
Has thanked: 74 times
Been thanked: 196 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: sgr »

Pytanie zawiera od razu sugestię.
Czy ja wiem, nie miałem takiego zamiaru, ale - mam wrażenie, choć to już znaczny offtopic - że mamy w Polsce problem z realpolitik (to nie przytyk do Ciebie, raczej ogólna obserwacja). Wciąż nam się zdaje, że coś nam się należy, bo cierpimy albo mamy rację moralną. Czekanie tyle lat z uznaniem PRLu ( w przypadku Hiszpanii pewnie w związku z Franco, więc nie ma się co emocjonować ;) ) to dla mnie przykład romantyzmu/idealizmu, a nie bliskiego kontaku z rzeczywistością. Trochę jak z Turcją nie uznającą rozbiorów. Gest miły, ale bez znaczenia.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10561
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2096 times
Been thanked: 2826 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Ja tylko mówię, że nie od razu wszyscy odmówili uznania. Oczywiście, ze nam się należy. Gdybyśmy tak nie myśleli w 1918 to by dopiero wtedy nie było. Inna sprawa kiedy i jak to zdobędziemy. Akurat ciesze się, że Hiszpania Franco twardo stała w opozycji do Związku Sowieckiego. Gesty też mają znaczenie. Swoją drogą cofnięcie uznania zwiazane było z Jałtą i układem. Elementem tego była utworzona przez Stalina armia zwana popularnie LWP.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Yeti

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Yeti »

Karel

"Nie rozumiem wypowiedzi.

Zdrada USA i Wielkiej Brytanii jest dla mnie faktem. Dla świętego spokoju cofnięto sojusznikowi uznanie i co gorsza uznano marionetkowy rzad utworzony pod auspicjami nowego wroga - dawnego sojusznika."

Brniemy radośnie w OT.

Czego nie rozumiesz? Pierwszą zdradą czy zaniechaniem była reakcja na 01.09.1939- później, to już z górki poszło.

To, że pod ścianą Alianci zachodni zapałali miłością do Moskwy, to już inna bajka. A, że uznano taki a nie inny podział Świata? Wiesz, co by było, gdyby Patton nie miał nieszczęśliwego wypadku (?)?
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10561
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2096 times
Been thanked: 2826 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Yeti pisze: wtorek, 5 stycznia 2021, 16:30 Karel

Czego nie rozumiesz? Pierwszą zdradą czy zaniechaniem była reakcja na 01.09.1939- później, to już z górki poszło.

To, że pod ścianą Alianci zachodni zapałali miłością do Moskwy, to już inna bajka. A, że uznano taki a nie inny podział Świata? Wiesz, co by było, gdyby Patton nie miał nieszczęśliwego wypadku (?)?
Teraz bardziej po polskiemu. Ja akurat nie mówiłem o pierwszej/drugiej/trzeciej zdradzie. Po prostu mówiłem o zdradzie, mając na myśli Jałtę.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia dwudziestolecia międzywojennego i II wojny św.”