Lew II
- slowik
- Generaloberst
- Posty: 4838
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
- Lokalizacja: Wien
- Been thanked: 5 times
Lew II
Tutaj napisze w skrocie co bylo ostatnio :
Darth:
Pisales ze tylko vessels, jednak niedokladnie doczytales gdyz :
Preparations for the evacuation began on May 22. Vice-Admiral Ramsay called for as many naval vessels as possible, as well as every ship within reach capable of carrying 1,000 men.
Z czego jasno wychodzi ze chodzilo o kazda jednostke.
Niezgadza sie tez ze jedynym powodem niewprowadzenia ciezkich jednostek to zanuzenie. Ile taki krazownik mial wiecej zanuzenia niz np. DD ? Roznica w odleglosci od plazy to moze kilkadziesiat metrow...
Jest to nastepny przyklad o nieduzej wartosci oraz niebezpieczenstwie dla ciezkich jednostek pobyt na kanale.
Zauwaz ze jak Niemcy przeprowadzali przez kanal ciezkie jednostki to mieli dla nich caly czas ochrone 200 samolotow, a i tak mieli szczescie bo RAF doslownie zaspal. Tak wiec mozna sobie wyobrazic co sie dzieje w przypadku gdy ciezkie jednostki sa samotnie na kanale...
Wyjasnilem ze He-111 jak najbardziej nadawaly sie do zwalczania zeglugi.
Pisales o He-111 (itp.) i ze zupelnie co innego to walka z okretami ciezkimi RN a co innego z konwojami : Oczywiscie, jednak tak samo jest co innego dzialanie LW przeciw konwojom a jednostkom ciezkim. Konwoje byly atakowane przez mala ilosc samolotow, jednostki RN przez wieksza.
Podawalem przyklady, np. nalot na min. Scape Flow w 1940 przez 18 He 111 i 16 Ju 88 (te same samoloty atakowaly jeszcze pozycje plot. i 3 lotniska) zakonczyl sie uszkodzeniem starego BB Iron Duke (osiadl juz w 1939r. przymusowo na mieliznie po ataku 4 Ju 88) i ciezkiego krazownika Norfolk.
Byly tez inne przyklady uszkodzen ciezkich okretow RN przez tego typu samoloty, np. przebicie 3 pokladow przez 1000kg bombe na BB R... (nie pamietam juz nazwy) jak i uszkodzenie 2 lekkich krazownikow przez niewypaly (!). Przykladow jest sporo, i to tylko takich z 1939 i 1940r.
Przykladow jest wiele i je tutaj wymieniac to sprawa czasu.
Podalem tez jako przyklad zatopienie krazownika plot. przez He-111 z KG 100 (to te co zatopily tez Groma)
Ciekawym przykladem jest np. to ze 9.4.1940 zespol VAdm. Laytona z krazownikami Manchester, Southampton, Sheffield i Glasgow oraz niszczycielami Afridi, Gurkha, Sikh, Mohawk, Somali, Matabele, Mashona oraz z dolaczonym krazownikiem Aurora mial zaatakowac Bergen. Zespol ten jednak zostal zmuszony do odwrotu (!) gdy na pld.zach od Bergen 47 Ju 88 z KG.30 i 41 He 111 z KG.26 zaatakowaly go i zatopily Gurkha oraz uszkodzily Southampton i Glasgow (odlamkami). W glownej czesci Home Fleet zostal uszkodzony BB Rodney i ciezki krazownik Devonshire przy stracie 4 Ju 88.
Jest to przyklad ze atakowano tego rodzaju samolotami duze zespoly RN.
Jasne ze w przypadku kanalu i inwazji RN by sie nie wycofala, jednak patrzac na krotkosc drog dolotowych (i przez to zdecydowanie wiecej atakow) straty by rosly niesamowicie na akwenie gdzie nie ma mozliwosci manewru. Podobnie jak RN tak samo LW by rzucila wszystko do walki i tez nie zwracala by uwagi na straty, wydaje mi sie ze czesto o tym sie nie mysli....
Oczywiscie jest tez wiele przykladow gdzie ataki lotnictwa na okrety nie mialy efektu, jednak musimy pamietac ze w przypadku pobytu ciez. jednostek na kanale to zminimalizowanie drog dolotowych dla samolotow LW.
Strzeszczajac :
Samoloty typu He-111 itp. mogly jak najbardziej atakowac zespoly ciezkich jednostek RN oraz takze im szkodzic.
Nawet jezeli RN by wykonala rajd gdzie takie czy inne zespoly mogly atakowac flote inwazyjna, co one by zdzialaly? Pas ladowania mial byc 140 km co pozwala na duze rozrzucenie jednostek transportowych. Niech nawet zniszcza 5-10% floty inwazyjnej (przy jakich stratach wlasnych!) to ile jeszcze zostaje przy 155 transportowcach (ok. 700000 BRT), 1277 promach i jednostek lekkich, 471 holownikow i 1161 lodzi motorowych ?
Brytyjczycy w przypadku inwazji jak byl RAF przeniesli HMS Hood, HMS Rodney i Nelson, 2 krazowniki i 8 DD ze Scapa Flow do Rosyth by w przypadku inwazji wplynac do kanalu (jak myslicie jakie zadanie miala reszta jednostek ciezkich).
Zobaczcie jakie sily gdy byl jeszcze RAF! Gdy odpada ten faktor to myslicie ze RN mogla go wyrownac - czym?
Obrona wyspy przed inwazja byla mozliwa tylko przez wspoldzialanie RN i RAFu.
Niemowie ze wykonanie Lwa morksiego to 100% sukces i podbicie Anglii bo nie o to szla dyskusja. Twierdze jednak ze operacja ta byla mozliwa i realna w przypadku pokonania RAFu i uniemozliwienie mu dzialania nad pld. Anglia oraz kanalem.
Darth:
Pisales ze tylko vessels, jednak niedokladnie doczytales gdyz :
Preparations for the evacuation began on May 22. Vice-Admiral Ramsay called for as many naval vessels as possible, as well as every ship within reach capable of carrying 1,000 men.
Z czego jasno wychodzi ze chodzilo o kazda jednostke.
Niezgadza sie tez ze jedynym powodem niewprowadzenia ciezkich jednostek to zanuzenie. Ile taki krazownik mial wiecej zanuzenia niz np. DD ? Roznica w odleglosci od plazy to moze kilkadziesiat metrow...
Jest to nastepny przyklad o nieduzej wartosci oraz niebezpieczenstwie dla ciezkich jednostek pobyt na kanale.
Zauwaz ze jak Niemcy przeprowadzali przez kanal ciezkie jednostki to mieli dla nich caly czas ochrone 200 samolotow, a i tak mieli szczescie bo RAF doslownie zaspal. Tak wiec mozna sobie wyobrazic co sie dzieje w przypadku gdy ciezkie jednostki sa samotnie na kanale...
Wyjasnilem ze He-111 jak najbardziej nadawaly sie do zwalczania zeglugi.
Pisales o He-111 (itp.) i ze zupelnie co innego to walka z okretami ciezkimi RN a co innego z konwojami : Oczywiscie, jednak tak samo jest co innego dzialanie LW przeciw konwojom a jednostkom ciezkim. Konwoje byly atakowane przez mala ilosc samolotow, jednostki RN przez wieksza.
Podawalem przyklady, np. nalot na min. Scape Flow w 1940 przez 18 He 111 i 16 Ju 88 (te same samoloty atakowaly jeszcze pozycje plot. i 3 lotniska) zakonczyl sie uszkodzeniem starego BB Iron Duke (osiadl juz w 1939r. przymusowo na mieliznie po ataku 4 Ju 88) i ciezkiego krazownika Norfolk.
Byly tez inne przyklady uszkodzen ciezkich okretow RN przez tego typu samoloty, np. przebicie 3 pokladow przez 1000kg bombe na BB R... (nie pamietam juz nazwy) jak i uszkodzenie 2 lekkich krazownikow przez niewypaly (!). Przykladow jest sporo, i to tylko takich z 1939 i 1940r.
Przykladow jest wiele i je tutaj wymieniac to sprawa czasu.
Podalem tez jako przyklad zatopienie krazownika plot. przez He-111 z KG 100 (to te co zatopily tez Groma)
Ciekawym przykladem jest np. to ze 9.4.1940 zespol VAdm. Laytona z krazownikami Manchester, Southampton, Sheffield i Glasgow oraz niszczycielami Afridi, Gurkha, Sikh, Mohawk, Somali, Matabele, Mashona oraz z dolaczonym krazownikiem Aurora mial zaatakowac Bergen. Zespol ten jednak zostal zmuszony do odwrotu (!) gdy na pld.zach od Bergen 47 Ju 88 z KG.30 i 41 He 111 z KG.26 zaatakowaly go i zatopily Gurkha oraz uszkodzily Southampton i Glasgow (odlamkami). W glownej czesci Home Fleet zostal uszkodzony BB Rodney i ciezki krazownik Devonshire przy stracie 4 Ju 88.
Jest to przyklad ze atakowano tego rodzaju samolotami duze zespoly RN.
Jasne ze w przypadku kanalu i inwazji RN by sie nie wycofala, jednak patrzac na krotkosc drog dolotowych (i przez to zdecydowanie wiecej atakow) straty by rosly niesamowicie na akwenie gdzie nie ma mozliwosci manewru. Podobnie jak RN tak samo LW by rzucila wszystko do walki i tez nie zwracala by uwagi na straty, wydaje mi sie ze czesto o tym sie nie mysli....
Oczywiscie jest tez wiele przykladow gdzie ataki lotnictwa na okrety nie mialy efektu, jednak musimy pamietac ze w przypadku pobytu ciez. jednostek na kanale to zminimalizowanie drog dolotowych dla samolotow LW.
Strzeszczajac :
Samoloty typu He-111 itp. mogly jak najbardziej atakowac zespoly ciezkich jednostek RN oraz takze im szkodzic.
Nawet jezeli RN by wykonala rajd gdzie takie czy inne zespoly mogly atakowac flote inwazyjna, co one by zdzialaly? Pas ladowania mial byc 140 km co pozwala na duze rozrzucenie jednostek transportowych. Niech nawet zniszcza 5-10% floty inwazyjnej (przy jakich stratach wlasnych!) to ile jeszcze zostaje przy 155 transportowcach (ok. 700000 BRT), 1277 promach i jednostek lekkich, 471 holownikow i 1161 lodzi motorowych ?
Brytyjczycy w przypadku inwazji jak byl RAF przeniesli HMS Hood, HMS Rodney i Nelson, 2 krazowniki i 8 DD ze Scapa Flow do Rosyth by w przypadku inwazji wplynac do kanalu (jak myslicie jakie zadanie miala reszta jednostek ciezkich).
Zobaczcie jakie sily gdy byl jeszcze RAF! Gdy odpada ten faktor to myslicie ze RN mogla go wyrownac - czym?
Obrona wyspy przed inwazja byla mozliwa tylko przez wspoldzialanie RN i RAFu.
Niemowie ze wykonanie Lwa morksiego to 100% sukces i podbicie Anglii bo nie o to szla dyskusja. Twierdze jednak ze operacja ta byla mozliwa i realna w przypadku pokonania RAFu i uniemozliwienie mu dzialania nad pld. Anglia oraz kanalem.
urodzony 13. grudnia 1981....
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
- Itagaki
- Général de Brigade
- Posty: 2011
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
- Lokalizacja: Dublin
- Been thanked: 2 times
Mozliwe ze gdy ozy kasował swojego posta cos poszlo nie tak i usunelo caly temat. Nie wiem czy da sie go odzyskac - tu musi sie wypowiedziec Panzerfan bo to on jest od spraw technicznych.
W kazdym badz razie reka admina tego nie tknela...
W kazdym badz razie reka admina tego nie tknela...
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Takeda Harunobu
- Itagaki
- Général de Brigade
- Posty: 2011
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
- Lokalizacja: Dublin
- Been thanked: 2 times
Pardon źle odczytałe Twój post w innym temacie.ozy pisze:Ja w 'Lwie' nic nie kasowalem.
Kiedys skasowalem posta w AAR z FiTS i tam zniknal wtedy caly temat - i już wtedy pisałem Raleenowi że jest coś nie tak z kodem tego forum. A teraz zniknął 'Lew'...
Wygląda na to ze odzyskaliśmy "starego" Lwa. Sprawdzie czy wszystko jest co było.
Ten temat narazie zamkniemy
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Takeda Harunobu
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Przepraszam Panowie za kłopoty, choc jest to ode mnie niezależne i nie do końca mam pojęcie co się z tym dzieje, jak wiadomo nie jestem znawcą jeśli chodzi o stronę techniczną działania forum.
Robiłem kopię niedawno na szczęście.
Prośba jeszcze raz by uważac z kasowaniem. Najdalej w lipcu powinny byc przenosiny, to wszystko się ustatkuje mam nadzieję.
Zniknąc to nie zniknęło, bo liczba postów się nie zmieniła w dół, więc gdzieś to jest.
Robiłem kopię niedawno na szczęście.
Prośba jeszcze raz by uważac z kasowaniem. Najdalej w lipcu powinny byc przenosiny, to wszystko się ustatkuje mam nadzieję.
Zniknąc to nie zniknęło, bo liczba postów się nie zmieniła w dół, więc gdzieś to jest.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Itagaki
- Général de Brigade
- Posty: 2011
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
- Lokalizacja: Dublin
- Been thanked: 2 times
Może dlatego że temat jest taki gorący serwer coś wariuje?
Proponuję zamknąć tamten temat (po odzyskaniu go ), a dalsza dyskusje prowadzić w nowym temacie "Lew Morski cz.2". Gdyby znowu, nie daj Boże, coś się stało to nie stracim całej dyskusji.
Jak się na to zapatrujecie?
Proponuję zamknąć tamten temat (po odzyskaniu go ), a dalsza dyskusje prowadzić w nowym temacie "Lew Morski cz.2". Gdyby znowu, nie daj Boże, coś się stało to nie stracim całej dyskusji.
Jak się na to zapatrujecie?
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Takeda Harunobu
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Jak tylko się zjawi z powrotem ja go jeszcze raz skopiuję - tylko samą treśc, nie będę wklajał każdemu jego postów, żeby w razie gdyby zniknął tresc była widoczna i żeby dyskusja mogła toczyc się dalej bez przeszkód nawet gdyby znów zniknął. Jeśli by Wam zależało czasowo można wklejac posty w dwóch egzemplarzach.
Nie wiem co się dzieje, viking ma jeszcze coś dziwnego ze stopniem, więc proponuję, żeby nic nie kasował na razie. Jakiekolwiek kasacje będę ja robił albo Grenadyer, bo mi się nic tekiego do tej pory nie zdarzało, a jeszcze dziś kasowałem post który się zdublował.
Awarie wszędzie się zdarzają, tylko jak na forum nic się nie dzieje, to nie ma awarii ani innych problemów, tak to bywa
Nie wiem co się dzieje, viking ma jeszcze coś dziwnego ze stopniem, więc proponuję, żeby nic nie kasował na razie. Jakiekolwiek kasacje będę ja robił albo Grenadyer, bo mi się nic tekiego do tej pory nie zdarzało, a jeszcze dziś kasowałem post który się zdublował.
Awarie wszędzie się zdarzają, tylko jak na forum nic się nie dzieje, to nie ma awarii ani innych problemów, tak to bywa
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)