Granie w Warszawie

Kadzik

Re: Granie w Wargamerze Wilcza

Post autor: Kadzik »

Dzisiaj kilka niezłych bitew stoczono.
Grałem z Jarkowymi Rzymianami; raz Ptolemeuszami, raz Numidami. W obu triumfowali Synowie Wilczycy.
Na sąsiednim stole Rzymianie GRZ pokonali Kartagińczyków Xardasa.

W obecnej chwili trwa potyczka Anatolijczyków z Antypatrem:
Obrazek

Obrazek
Greebo
Colonel
Posty: 1710
Rejestracja: wtorek, 15 grudnia 2009, 10:52
Lokalizacja: Warszawka, Opatów Kielecki

Re: Granie w Warszawie

Post autor: Greebo »

Kadzik w tym temacie:

http://strategie.net.pl/viewtopic.php?f ... 36#p217236

zrobił prawie że sprawozdanie na żywo z rozgrywek :)

Rzeczywiście trochę pograliśmy/poćwiczyliśmy przed turniejem Ligi w sobotę.

Kadzik bardzo dzielnie stawał i tylko dużemu szczęściu zawdzięczam oba zwycięstwa, a zwłaszcza drugie przeciwko Numidii.

W trzecim spotkaniu zdecydowanie uległem jednak armii xardas12r. I to bardzo poważnie. Ledwie w ostatniej chwili udało mi się nie przegrać do zera ;). Mój generał wykazał się eliminując na raz dwa elementy. Ale to czego dokonywała jego Lekka Piechota (m.in. dwa razy w walce jeden na jeden w dobrym terenie odepchnęła Kawalerię!) należałoby zapisać "kredą w kominie".
Awatar użytkownika
xardas12r
Generalleutnant
Posty: 3912
Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 13:05
Lokalizacja: Olsztyn/Warszawa
Been thanked: 21 times
Kontakt:

Re: Granie w Warszawie

Post autor: xardas12r »

Dziękuje za gry. Co do tego mojego zwycięstwa, to winił bym za nie raczej kości i twoje rady. O moich faktycznych przewagach świadczy potyczka z GRZ, który wygrał praktycznie bez strat ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Kretus
Baron
Posty: 1192
Rejestracja: niedziela, 31 grudnia 2006, 19:14
Lokalizacja: Lublin/Biłgoraj
Has thanked: 135 times
Been thanked: 73 times

Re: Granie w Warszawie

Post autor: Kretus »

We wtorek 04.12 prawdopodobnie będę w Warszawie, od około 16stej będę miał czas. Może uda się zagrać (przyznam, że nie wiem jak długo czynne są sklepy Wargamera)?
Ktoś będzie chętny?
Z czasem nowa z nas powstanie wodzów rota
Uzbrojona w historyczne argumenty...
Greebo
Colonel
Posty: 1710
Rejestracja: wtorek, 15 grudnia 2009, 10:52
Lokalizacja: Warszawka, Opatów Kielecki

Re: Granie w Warszawie

Post autor: Greebo »

Przy okazji podania plakatu turnieju w Krakowie rozmawiałem dziś z Kadzikiem który siedzi w sklepie Sosny na Wilczej.

Sklep na Wilczej (bardzo blisko Dworca Centralnego PKP) jest czynny obecnie do 20.00

Jeśli będziesz chciał zagrać to daj znać najpóźniej w niedzielę czy tak, a jeśli tak, to jakie armie przynieść. Wtedy będę mógł się przygotować i przyjdę we wtorek na Wilczą ok.16.00.

Na wszelki wypadek zapytałem się czy możemy zagrać (czy nie będziemy przeszkadzać komuś) i ustaliłem że z tym wtorkiem nie ma problemu.
Awatar użytkownika
Kretus
Baron
Posty: 1192
Rejestracja: niedziela, 31 grudnia 2006, 19:14
Lokalizacja: Lublin/Biłgoraj
Has thanked: 135 times
Been thanked: 73 times

Re: Granie w Warszawie

Post autor: Kretus »

Super. Okazało się że hotel zarezerwowali mi tuż obok Wilczej. Dla pewności umówmy się proszę na 16.30 albo nawet na 17stą.
Uda się zebrać pary do bitwy pod Courtrai ? Ewentualnie chętnie wypróbowałbym listę 57c, albo inną armię średniowieczną "na pikach".

pozdrawiam
Z czasem nowa z nas powstanie wodzów rota
Uzbrojona w historyczne argumenty...
Greebo
Colonel
Posty: 1710
Rejestracja: wtorek, 15 grudnia 2009, 10:52
Lokalizacja: Warszawka, Opatów Kielecki

Re: Granie w Warszawie

Post autor: Greebo »

Rozumiem Kretus, że IV/57c? A jeśli tak to przeciw komu?
Awatar użytkownika
Kretus
Baron
Posty: 1192
Rejestracja: niedziela, 31 grudnia 2006, 19:14
Lokalizacja: Lublin/Biłgoraj
Has thanked: 135 times
Been thanked: 73 times

Re: Granie w Warszawie

Post autor: Kretus »

Tak, IV/57c. Może przeciwko Francji (IV/64b albo c) albo jeszcze lepiej - Burgundii (IV/76) ?
Z czasem nowa z nas powstanie wodzów rota
Uzbrojona w historyczne argumenty...
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3920 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Granie w Warszawie

Post autor: Raleen »

Może i ja się spróbuję wybrać to przy okazji załatwię dwie rzeczy za jednym zamachem (myszkę od Greebo i płytkę dla Kadzika). A zagrać w coś też chętnie bym zagrał :) .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Kadzik

Re: Granie w Warszawie

Post autor: Kadzik »

Raleen pisze:Może i ja się spróbuję wybrać to przy okazji załatwię dwie rzeczy za jednym zamachem (myszkę od Greebo i płytkę dla Kadzika). A zagrać w coś też chętnie bym zagrał :) .
Dziękuję :) A walki z Tobą nie odmówię. Wybieraj tylko kim chcesz grać i przeciwko komu.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3920 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Granie w Warszawie

Post autor: Raleen »

I pograliśmy sobie dziś w DBA z Kadzikiem i Kretusem. W sumie zagrałem 3 partyjki kolejno: Iberami, Kartagińczykami i armią diadochów z epoki hellenistycznej. Walki były ciekawe, zwłaszcza ostatnia bitwa z Kretusem, gdzie skutecznie udało mi się po bokach ograniczyć pole bitwy i doszło do starcia armii typu hellenistycznego (miałem liczną falangę w centrum, obie strony miały słonie, a bardziej na flankach operowała jazda i jednostki lekkiej piechoty (także auxilia i warbandy). W pierwszej bitwie z Kadzikiem udało mi się za to przez większość rozgrywki związać dwoma pojedynczymi jednostkami, w tym jednymi psiloi całą kolumnę lekkiej jazdy kartagińskiej. To za sprawą terenu, który dobrałem według dobrych wzorców specjalizującego się w takich zagrywkach Ciszy (chociaż nie było aż tak dużych lasów i górek, jakie ma przygotowane na turnieje Greebo ;)).

Dziękuję za wspólne granie, zwłaszcza gościnnie przebywającemu w Warszawie Kretusowi, i pozdrawiam.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Kretus
Baron
Posty: 1192
Rejestracja: niedziela, 31 grudnia 2006, 19:14
Lokalizacja: Lublin/Biłgoraj
Has thanked: 135 times
Been thanked: 73 times

Re: Granie w Warszawie

Post autor: Kretus »

Również dziękuję, było mi bardzo miło.
Z czasem nowa z nas powstanie wodzów rota
Uzbrojona w historyczne argumenty...
lestek
Chasseur
Posty: 15
Rejestracja: piątek, 9 lutego 2007, 19:18

Re: Granie w Wargamerze Wilcza

Post autor: lestek »

Są jacyś gracze z armiami 1/72 chętni do gry?
Awatar użytkownika
tsar
Caporal-Fourrier
Posty: 76
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Granie w Wargamerze Wilcza

Post autor: tsar »

lestek pisze:Są jacyś gracze z armiami 1/72 chętni do gry?
Spróbuj w pracowni Mikromodelarstwa na Kredytowej. Jest tam trochę armii 1/72.

ul. Kredytowa 6 lok. 73, 00-062 Warszawa (w oficynie)
tel.: 512 083 522
e-mail: strateg@dks.art.pl

strona: www.dks.art.pl
Zapraszam na Bitewny Zgiełk!
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3920 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Granie w Wargamerze Wilcza

Post autor: Raleen »

Tam jeśli chodzi o DBA, to raczej gracze w młodszym wieku (przynajmniej z tego co się orientuję).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „DBA”