Eee, Galatów. A co z Seleukidami / Żydami ? Też niecierpliwie czekam.
Bardzo bym chciał, ale sprawy stoją tak:
1. Wargamer (i jego pośrednik Northstar) mają poważne problemy przy sprowadzeniu większych ilości figurek Xystona. Jak sam Wargamer mi tłumaczy tacy żydzi (których mało kto robi, a praktycznie to jedyni porządni, koszerni żydzi) są mało popularni, Xyston nie ma tego na magazynach, a odlewa dopiero jak zbierze się większa ilość zamówień. To mnie boli, bo pomalowałem wszystkie konie dla lekkiej jazdy (12 podstawek) i czekałem tylko na figurki jeźdźców. Prawdopodobnie żydzi nigdy nie zagoszczą na moim stole (wiem, brzmi to dziwnie).
2. Napisałem do Xystona z prośbą o wydanie kolejnych wzorów dla falangitów, nie chce mi się płacić 20 zł za blister i wszystko ryktować, dorabiać hełmy, pancerze, aby było poprawnie historycznie. Owszem, kolejni powstaną (Lagidzi, Antygonidzi), ale dopiero w 2014 lub później, w tegorocznych planach nie ma o tym mowy. Jazdę teoretycznie mógłbym już malować, po wymieszaniu blisterów z Companion Cavalry i Satrapa Guards (chodzi o konie), ale potem czekać tyle czasu na falangę.... Ten projekt zawiesiłem, ale reaktywuję go niebawem po pojawieniu się zapowiedzianych Macedończyków od FiBa (być może zacznę od Sukcesorskiej wersji Syryjczyków). Zbyt bardzo lubię falangę, abym odpuścić.
3. Galatów wziąłem, bo to pewne urozmaicenie - Żydzi walczyli niczym hoplici, falanga wiadomo, a ci niezdyscyplinowani walą przed siebie w szale bojowym. Jest to też pewny smaczek w wątłym Krakowskim półświadku. Mają fajną kulturę, tarcze thureos (miejsce na wzorki)... a akurat FiB (o którym fanir mi pisał pochlebnie) zamierza wydać tanich (myślę optymistycznie iż ok. 12 zł za 8), bardzo ładnych celtów. Mają też dużo konnicy (24 podstawki). Planuję ich złożyć na 1200 punktów FoGowych (ponad sto podstawek, 340-350 figurek przynajmniej, z 6 rydwanami).
Galaci to tez częsty element najemniczy w armiach sąsiednich, Seleukidzi mają 2 BG, Lagidzi, Pont, Macedonia, a Pergamon w połowie składa się z tych celtów. To dobra armia "wyjścia".
Zmieniać pewnie nie zmienię, bo nie bardzo wiem na co mógłbym. Istotnie możemy trochę na FiBa poczekać, ale w tym czasie planuje (oprócz pracy) malować Isengard (kolega nudzi, nudzi, nudzi... a ja staram się nawrócić go na historyki, po co a wydawać 100 zł na Saurona skoro może mieć 80 celtów od FiBa?
Kompromis, na szczęście raczej tani dla mnie, niezbyt pracochłonny - tacy uruki-pikinierzy to z 5 kolorów, walczą w falandze co mnie cieszy) i/lub kozaków dońskich do BgK.