Strategie

Dziękuję za pomoc. Teraz wszystko jasne.

Zostawienie rycerzy na czele było bardzo korzystne (w następnej turze zniszczyli te włócznie), ale nie wynikło z mojego błędu czy złej woli, lecz zapisu w NPP - tabelka przenikania str. 55 Możesz proszę dopisać to do nieoficjalnej erraty nieoficjalnego przewodnika ?

Kretus pisze: Zostawienie rycerzy na czele było bardzo korzystne (w następnej turze zniszczyli te włócznie), ale nie wynikło z mojego błędu czy złej woli,

Nic takiego nawet nie sugerowałem!!! Po prostu od razu mi się to skojarzyło jak przeczytałem ze Kn walczyli ze Sp.

Kretus pisze: Możesz proszę dopisać to do nieoficjalnej erraty nieoficjalnego przewodnika ?

Mogę oczywiście ale teoretycznie jest to errata tylko tabel walki a jeśli zmieniac to na errate całego NPP DBA to byłoby do dopisania (moim zdaniem) o wiele więcej rzeczy

Greebo pisze:a jeśli zmieniac to na errate całego NPP DBA to byłoby do dopisania (moim zdaniem) o wiele więcej rzeczy

Ale przydało by się mieć jedno konkretne źródło będące całkowitą i 100% wykładnią zasad. Bo ja na przykład krążę między zasadami w DBA 2.0 (february 2001), a nieoficjalnym przewodnikiem, wiedząc jednocześnie że nigdy nie mam 100% najnowszych zasad i zawsze ktoś mnie na turnieju może zaskoczyć czymś do czego nie mam dostępu...

Trzeba by założyć DBAwiki z historia edycji...

Jeśli masz tylko DBA w 2.0 to rzeczywiście wieloma rzeczami można Cię zaskoczyć.
A co do NPP DBA to mam wrażenie że niestety pewne kwestie wynikają z nieprecyzyjnego tłumaczenia albo błędów korekcyjnych.

Kiedy Tsar miał na nowo udostępnić NPP DBA proponowałem mu nawet zrobienie jeszcze jednej korekty ale jakoś się nie udało a ja sam nic nie mogę zrobić bo NPP DBA jest w zamkniętym pliku PDF, i przynajmniej ja, nie potrafię zmodyfikować zapisów w takim pliku

Pozostaje nam zrobienie Nieoficjalnych Polskich Objaśnień DBA (do czego zresztą już kiedyś się przymierzałem) ale w obecnej chwili (kiedy teoretycznie w każdej chwili może pokazać się wersja 3.0) to trochę bez sensu.

Przy okazji wyszedł nawet dobry skrót NPO DBA

Chyba link pod którym "była" instrukcja już nie działa. Czy ktoś z Was dysponuje instrukcją?

http://zgielk.blogspot.com/p/dba.html i któryś z kolejnych plików pod linkiem 'Pobierz Nieoficjalny przewodnik po DBA (.pdf 2,6MB)' jest "Nieoficjalnym Przewodnikiem pod DBA". Obecnie bezpośrednio pod linkiem pojawia sie chyba wersja beta DBA 3.0

Już poprawiłem. Durny hosting namieszał :/.
tsar

Sytuacja na rys poniżej.

Element czerwony E znalazł się w SKO grupy zielonych ABCD. Zgodnie z zasadami może:
1. Może poruszyć się bezpośrednio w tył. Nie jest dozwolona żadna zmiana kierunku. Front nie może zmienić kierunku.
2. Można zaatakować poruszając się do kontaktu z frontem dowolnego kontrolującego go elementu.
3. Lub wyrównać z dowolnym kontrolującym go elementem.
Jeśli może poruszać się wyłącznie w tył więc to oznacza że wychodząc z jednego SKO będzie wchodził w kolejne? Ile oddział idący tyłem ma ruchu?

Kolejna sytuacja.

Grupa czerwona wchodzi w SKO grupy zielonej która przy okazji znajduje się teraz w SKO czerwonej.
Teraz czas na zielonych co mogą zrobić?

Od razu coś wyjaśnię: w DBA grupy tworzone są jedynie na potrzeby ruchu. Nie ma czegoś takiego jak SKO grupy. Stąd element E znajduje się jedynie w SKO elementu B i tylko do niego może równać bądź wejść do walki.
Ruszając się w tył element ma ruch bazowy.

W drugim przykładzie jedynie elementy A i J są w strefie kontroli przeciwnika. Pozostałe elementy mogą działać w dowolny sposób.

No przecież Oj miałem długą przerwę i teraz widzę że trzeba tych przerw unikać jak ognia.
Dzięki za szybką odpowiedź.

Mam ponowny problem z ZOC a nie mogę wyszukać artykułu ze Zgiełku, który traktował o tym fenomenie
Wiadomo, oddział który wchodzi we wrogi ZOC ma trzy opcje.
Jedną z nich jest wyrównanie się. Czy może on wyrównać się w dowolnej odległości od wroga (czyli nawet podchodząc go na milimetr) czy musi wyrównać się w miejscu, w którym wkracza w ZOC ?
Podobnie, czy oddział któremu brakuje ruchu by dostawić się do wroga może ruszyć się w jego ZOC maksymalnie do przodu, nawet jeśli nie doprowadzi go to do kontaktu ?

Wspomniane pytanie ma związek z dwoma sytuacjami z wczorajszej bitwy.
Pierwsza to poruszanie się w kierunku wroga lecz nie dostawianie się do niego, mimo że ma się odpowiednią ilość ruchu, tylko wyrównywanie się 1 mm przed linią wroga.
Druga to dostawianie się do rogu walczącej jednostki, mimo że element dostawiający się jest w ZOC wrogiego elementu w następującym ułożeniu:

XXX
YY
YYY

Element X zaczął ruch poza ZOC Y, lecz poruszył się na odległość 20mm od niego i wyrównał.

Po pierwsze tu masz artykuły na Zgiełku mówiące o ZOC:

http://zgielk.blogspot.com/2007/05/zoc- ... ersji.html

http://zgielk.blogspot.com/2007/05/stre ... esc-o.html

A jeśli chodzi o twoje pytania to moim zdaniem odpowiedzi są następujące:

Wyrównanie może nastąpić w dowolnym momencie. Są tylko dwa warunki:
1. musi to być w ZOC
2. Wyrównanie (czyli przesunięcie w bok) nie może być większe niż połowa frontu podstawki. To oznacza że nie możesz się wyrównać w stronę która "bardziej Ci odpowiada" ale tylko w ta w którą ruch będzie max równy połowie frontu podstawki. Ma to znaczenie jeśli grupy stoją przy terenie lub krawędzi planszy. Może być tak że ten przepis wymusza przesunięcie w którym wchodziłbyś w teren. A tego nie możesz zrobić. Musisz wtedy zostawić jeden element i ewentualnie dostawiać go pojedynczym ruchem.

Na marginesie można dodać że zwykle wyrównanie robi się już dochodząc do walki, ale nie znaczy że nie można zrobić tego wcześniej. Zawsze jednak ten ruch przesunięcia w bok musi być mierzony. dlatego czasem możne zabraknąć ruchu na wejście do walki choć wydaje się że jest się w zasięgu ruchu.

To zresztą jest odpowiedź na twoje drugie pytanie. Tak teoretycznie możesz wyrównać się na "milimetr" przed wrogiem nie dochodząc do walki.

Cały czas oczywiście mówimy o wyrównaniu się kiedy dwie wrogie linie są już ustawione do siebie twarzą w twarz czyli pod kontem prostym.

Jeśli grupa stoi pod innym kontem (tak jak na drugim rysunku KANA powyżej) i tylko cześć jej elementów jest w ZOC to grupa taka nie może się ruszyć po prostu do przodu bo ten jeden element w ZOC zaczął by teoretycznie z niego wychodzić. (Patrzą c na przykład KANA. lewy przedni róg elementu J nie może przekroczyć przerywanej linii i iść dalej prosto przed siebie bo ten róg będzie się oddalał od rogu elementu A do którego musi iść do kontaktu).

W takiej sytuacji jak u KANA grupa czerwona musi kołować żeby stanąć frontem do grupy zielonej i jeśli zrobi to w tym momencie w którym jest to potem kiedy juz stanie pod kontem prostym do zielonych wyrówna się odrobinę się w prawo czyli do zielonego B.

Nie wiem czy dobrze rozumiem przykład z X i Y ale jeśli X dostawił się do wspomagania pozostając zwrócony cały czas frontem w tym samym kierunku i bez zmiany konta w stosunku do Y to wydaje się to prawidłowe. Decydujące jest to wychodzenie z ZOC jak opisałem powyżej odnosząc się do rysunku i elementu J.

Co innego jeśli element wspomagający rusza się jako cześć grupy. Wtedy może nawet wyjść z ZOC jeśli ruch doprowadzi do walki (inne elementy) i wspomagania (tego który wyszedł). W artykule masz taki przykład.

Dziękuję.
Cały czas miałem na myśli ruch pojedynczym elementem.

To zresztą jest odpowiedź na twoje drugie pytanie. Tak teoretycznie możesz wyrównać się na "milimetr" przed wrogiem nie dochodząc do walki.

To zdanie rozwiązuje całą zagadkę, no i obrazek poniżej:

Teoretycznie w opisie tego obrazka jest błąd, bo jest dopuszczalne inne połączenie tych dwóch elementów w jedną linię:).

Element stojący w ZOC 3 teoretycznie może wycofywać się bezpośrednio do tyłu z ZOC i w ten sposób może się połączyć z tym stojącym w ZOC 2.
Tylko po co to ma robić skoro i tak nie wyjdzie z ZOC i oba elementy które w ten sposób utworzą grupę będą w ZOC, a grupa będzie mogła iść tylko do przodu do walki