Chodzi o to, że "normalną' OO możesz wypełnić rzucając nawet do samobójczego ataku osłabiony korpus - a tutaj musisz zaatakowac co najniej 1 armią; no i jak masz w etapie np. 2 OO Francuskie (jedną z rzutu, drugą z karty), to musisz co najmniej raz zaatakowac armią, a drugi raz moze być taki "samobójczy".
"Ofensywa Nivelle'a" to historycznie była wielka rzeźnia w 1917 roku, po której właśnie nastąpił "Francuski Bunt" - Francuzi straszliwie się wykrwawili niczego nie osiągając, a bunt w armii przybrał takie rozmiary, że nowy DowNacz Petain musiał zobowiązać się do niepodejmowania w przyszłości żadnych takich ofensyw. Dopiero przybycie Amerykanów zmieniło sytuacje. Analogicznie "10 bitwa nad Isonzo" - w sumie było ich chyba ze 12, ale '10" była najwieksza i najbardziej krwawa.
Wydaje mi się, że konieczność użycia co najmniej 1 armii ma właśnie oddać znaczenie obu tych ofensyw - bo w mniemaniu zarówno włoskiego jak i francuskiego dowództwa ofensywy te miały przynieść rozstrzygnięcie.
Oczywiście, w przypadku FR nikt ci nie broni atakować np. 6 armiami naraz jednego pola