[FAQ] Przegrana bitwa a karty bitewne

[Andreas von Breslau]

Taka sytuacja: z poprzedniej walki zostały okopane karabiny maszynowe. W kolejnej rundzie akcji atakowana jest niemiecka armia bez okopów, która przegrywa walkę. Czy karabiny maszynowe spadają, czy nie?

W nowych zasadach, podobnie jak w starych nie jest to dla mnie do końca jasne. Punkt 9.5.4.2 mówi "Such a retained Combat Event Card can influence one other Combat per Action Round initiated by either player, in which case its conditions apply for the balance of the turn or until the player loses a battle while using it".

Następny punkt mówi z kolei "If a player loses a Combat any used Combat Card(s), whether played only for this combat or saved from previously Combat, are discarded".

Dalszy punkt 12.2.11 mówi "The losing player must discard all played and selected Combat Cards Events".

Czyli jeśli przegrywa się walkę, w której danej karty się nie używało lub nie mogło używać, to czy się je traci, czy nie? W świetle tego co pogrubiłem - chyba się nie traci.

[Andy]

Nie traci. Odrzuca się kartę, której się użyło w przegranej bitwie - nieważne, czy kartę tę zagrało się z ręki, czy była zachomikowana.

W Twoich cytatach mówią o tym te fragmenty:

while using it - jeśli została użyta

any used Combat Card(s) - każda użyta karta

all played and selected Combat Cards Events - wszystkie karty zagrane (z ręki) i wybrane (spośród zachowanych z wcześniejszych walk).

[Gror]

Nie traci. Odrzuca się kartę, której się użyło w przegranej bitwie - nieważne, czy kartę tę zagrało się z ręki, czy była zachomikowana.

W Twoich cytatach mówią o tym te fragmenty:

while using it - jeśli została użyta

any used Combat Card(s) - każda użyta karta

all played and selected Combat Cards Events - wszystkie karty zagrane (z ręki) i wybrane (spośród zachowanych z wcześniejszych walk).

Świetne wyjaśnienie, nic dadać nic ująć.

Ale tak już zupełnie pół żartem spoglądając na emblemacik z lewej strony pod nickiem jakoś Twoje posty tracą na wiarygodności
Gdyby jeszcze choć poczciwy Józef miał choć trochę poważniejszą minę
Oczywiście, gdyby ktoś nie zauważył to był taki mój głupawy żart

[Andy]

A, bo ja już jestem taki niejednoznaczny. Wszystko, co piszę, proszę traktować z przymrużeniem oka, z wyjątkiem kwestii reguł gier. Wtedy staję się porażająco poważny i przerażająco nudny.