Victory Roads: od Bagrationa do Berlina!

PBEM, CB, ACTS, VASSAL i in.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10580
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Victory Roads: od Bagrationa do Berlina!

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Feldmarszałek Michał Jakubik zmaga się nie tylko z Sowietami, ale i ze swoim Grofazem (der groesste Fuhrer aller Zeiten - Największy Wódz Wszechczasów).

Marszał Pabiedy Sławomir Zulusowicz Żuawskij czuje na plecach oddech gruzińskiego alkoholu.

Etap 1. Zaczynamy od Bagrationa. Stan po aktywacji Sowietów. Jak widać 7 Korpus Zmechanizowany Gwardii pod dowództwem gienierała Katukowa zdobył oddalony o 300 km od bloków startowych Mińsk Białorusskij.
Wojska Frontu Bałtyckiego wyzwoliły Witebsk. Faszysta Hitler nie kazał miasta bronić do ostatniego naboju.
Zniszczono dwa sztaby niemieckich armii, tj. 3 Panzerarmee i 4 Armee.
Towarzysze z 2 Frontu Białoruskiego przebili się przez niemiecka linię umocnień, ale nie zdołali wyzwolić Mohylowa. Towarzysz Stalin mruczy niezadowolony.

Obrazek

Tak czy inaczej wskutek zajęcia Mińska, Witebska i likwidacji dwóch sztabów armii marker Humory Hitlera zjechał prawie do zera. Gdybym zdobył Mohylów doszłoby do dymisji i Feldmarszałek Jakubik zostałby zdegradowany do stopnia Matrose i wysłany na Atlantyk łowić angielskie i norweskie śledzie.
W takiej sytuacji pojawiłby się nowy feldmarszałek Jakubik z obowiązkiem ustabilizowania frontu i pogonienia na wschód tej dzikiej, azjatyckiej hordy.

Obrazek
Aktualny kolor twarzy Wodza jest - jak widać - ładnie czerwoniutki. Doktor Morel w pośpiechu szykuje koktajl mocno uspokajający.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10580
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Victory Roads: od Bagrationa do Berlina!

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Koniec 1 Etapu. Feldmarszałek von Jakubik opuścił umocnioną pozycję na wschód od Orszy bez pytania Fuhrera o zgodę. Zakończyło się dymisją. Niemcy uciekli spod noża, za to mieli spowolniony ruch. Nie doszło do ani jednego ataku pancernego, Hitlerowi znowu humor zaczął się psuć i spadł o 1.
Obrazek

Zaczynamy 2 Etap.
Pogoda nielotna.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10580
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Victory Roads: od Bagrationa do Berlina!

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

2 Etap.

W Besarabii bez zmian.
Obrazek

Na Ukrainie trwają lokalne przepychanki.
Obrazek

Na Białorusi Sowieci wypchnęli Niemców na zachód.Feldmarszałek Model wziął się za to, o czym pojęcia nie ma. Zaatakował sowiecki korpus pancerny koło Bobrujska i został odepchnięty. Opuścił Bobrujsk, który Sowieci zdobędą gładko i lekko. Wg nowomodnej nomenklatury nie zdobędą, bo Niemcy sami się wycofali. Zupełnie jak z klasztoru na Monte Cassino.
Obrazek
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
bartek_sanok
Lieutenant
Posty: 531
Rejestracja: niedziela, 14 września 2014, 19:18
Lokalizacja: Sanok
Has thanked: 946 times
Been thanked: 306 times

Re: Victory Roads: od Bagrationa do Berlina!

Post autor: bartek_sanok »

Karel W.F.M. Doorman pisze: poniedziałek, 12 lutego 2024, 20:45 2 Etap.
Na Białorusi Sowieci wypchnęli Niemców na zachód.Feldmarszałek Model wziął się za to, o czym pojęcia nie ma. Zaatakował sowiecki korpus pancerny koło Bobrujska i został odepchnięty. Opuścił Bobrujsk, który Sowieci zdobędą gładko i lekko. Wg nowomodnej nomenklatury nie zdobędą, bo Niemcy sami się wycofali. Zupełnie jak z klasztoru na Monte Cassino.
Jest to całkiem logiczne, nie można zdobyć czegoś co jest niebronione :-) Co najwyżej zajęto lub wyzwolono, żeby było bardziej górnolotnie.
A co do klasztoru na Monte Cassino, to nie był on celem II Korpusu, dlatego wysłano tam patrol jak zauważono schodzenie Niemców z linii a nie batalion albo kompanię :-)
"Czyń coś powinien, a będzie co być może"
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10580
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Victory Roads: od Bagrationa do Berlina!

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Patrol, jak sama nazwa wskazuje, służy do patrolowania, a do zdobycia w miarę możliwości. Mnie współczesne pozbawianie sukcesu II Korpusu (bo FKE i tym podobne bzdury) mocno drażni. Zdobywa się coś, co chce się mieć. Bez względu na to, czy doszło do starcia, czy nie. Niemcy sami grzecznie nie opróżnili wzgórza klasztornego. A obydwa ataki korpusu miały na celu... Zdobycie wzgórza klasztornego. Dość gadania w tym temacie, chętnie pogadam osobno.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
bartek_sanok
Lieutenant
Posty: 531
Rejestracja: niedziela, 14 września 2014, 19:18
Lokalizacja: Sanok
Has thanked: 946 times
Been thanked: 306 times

Re: Victory Roads: od Bagrationa do Berlina!

Post autor: bartek_sanok »

Niemcy opuścili pozycje bo wpadli by w kocioł, z jednej strony przełamanie obrony niemieckiej w dolinie Liry a z drugiej ataki Polaków. Pradziadek ze strony ojca i brat babki ze strony matki walczyli pod Monte Cassino, jeden w ciężkiej plotce, a brat babki w piechocie i został ranny gdy wybuch pocisku niemieckiego rzucił muła z zaopatrzeniem na niego, przygniótł go i uszkodził biodro. Stwierdzenie, że Klasztor zajęto wcale nie umniejsza krwawych starań II Korpusu i jego chwały, ale jednak Klasztor zajęto nie zdobyto...
"Czyń coś powinien, a będzie co być może"
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10580
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Victory Roads: od Bagrationa do Berlina!

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Ty nie umniejszasz, ale pełno jest w sieci bełkotu, że Polacy nie zdobyli i że to mit. Zakładam nowy temat.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Gracz_82
Adjudant
Posty: 212
Rejestracja: sobota, 11 lutego 2017, 20:52
Been thanked: 57 times

Re: Victory Roads: od Bagrationa do Berlina!

Post autor: Gracz_82 »

Przyjacielu, zalegasz z fotkami frontowymi, Rumuni padli.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10580
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Victory Roads: od Bagrationa do Berlina!

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Gracz_82 pisze: piątek, 16 lutego 2024, 21:31 Przyjacielu, zalegasz z fotkami frontowymi, Rumuni padli.
A będzie premia? 😁 zalegam za 3 etap. Rumuni padli w 4, a ten trwa. PS cierpliwości.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10580
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Victory Roads: od Bagrationa do Berlina!

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

3 Etap.
Sytuacja na frontach Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Towarzysze radzieccy zaciekle atakują.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10580
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Victory Roads: od Bagrationa do Berlina!

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

4 Etap. Towarzysz Stalin jest coraz bardziej zniecierpliwiony. Towarzysz marszałek Rokossowski czarno widzi swoją przyszłość.
Na Białorusi zastój. Sowieci zaczynają podciągać składy TO Białoruskiego. W Besarabii atak rozwija się pomyślnie. Rumuni porzucili niemieckiego sojusznika i przeszli na stronę Sowietów.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10580
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Victory Roads: od Bagrationa do Berlina!

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Sowietom idzie strasznie ciężko. Jeszcze popełniłem błąd z zaopatrzeniem, zapomniałem podsunąć sztab frontu pod Berezynę, bo wtedy pociągnąłbym zaopatrzenie przez duża rzekę.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2075
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 90 times
Been thanked: 196 times

Re: Victory Roads: od Bagrationa do Berlina!

Post autor: adalbert »

Kolega kupił Stalingrad Roads i na tej grze poznaję system. Wygląda to bardzo fajnie.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10580
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2103 times
Been thanked: 2831 times

Re: Victory Roads: od Bagrationa do Berlina!

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

adalbert pisze: środa, 21 lutego 2024, 09:07 Kolega kupił Stalingrad Roads i na tej grze poznaję system. Wygląda to bardzo fajnie.
Też mam Stalingrad i czekam na możliwość zagrania. To już moja trzecia gra z serii i mam komplet. A nawet sam swoją sobie zrobiłem o walkach we Włoszech od Rzymu po Alpy.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2426
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 55 times

Re: Victory Roads: od Bagrationa do Berlina!

Post autor: Teufel »

Coś cieniutko towarzyszu marszałku ta Białoruś wygląda. A białe niedźwiedzie zawsze głodne ;)
Legiony i ja mamy się dobrze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rozgrywki w sieci”