From Salerno to Rome [Dissimula]

PBEM, CB, ACTS, VASSAL i in.
Awatar użytkownika
Mariusz
Adjoint
Posty: 751
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:53
Lokalizacja: Warszawa/Bruksela
Has thanked: 77 times
Been thanked: 38 times

Re: From Salerno to Rome [Dissimula]

Post autor: Mariusz »

Karel W.F.M. Doorman pisze: środa, 4 września 2024, 09:30 Jeszcze jedna ciekawostka:
ponieważ ruch strategiczny wymaga odsunięcia wroga o 4 heksy od drogi, Michał czeka z Kanadyjczykami (stoją na południu i grzeją silniki) tylko po to, by jak najdalej się przemieścić. Alianci w ruchu strategicznym mnożą pr x 4, więc po drogach głównych pododdział pancerny może przejechać 48 heksów.
To chyba plansze mozna okrazyc przy takiej ruchliwości :)
Alea iacta est.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 11461
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2398 times
Been thanked: 3153 times

Re: From Salerno to Rome [Dissimula]

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Na pewno można przejechać z jednej na druga stronę.
“Ik val aan, volg mij”
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 44132
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 4484 times
Been thanked: 2863 times
Kontakt:

Re: From Salerno to Rome [Dissimula]

Post autor: Raleen »

Jak tam dalsze postępy, może Michał coś dorzuci od siebie? :)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 11461
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2398 times
Been thanked: 3153 times

Re: From Salerno to Rome [Dissimula]

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Zaczęliśmy cała kampanię. Feldmarszałek Sir Michał przeciwko feldmarszałkowi Sławkowi Kesselringowi. 1 etap czyli wrzesień 1943. Niemcy spróbowali kontrataku na przyczółek, ale średnio się udał. Pod Foggią wylądowała 82 DPD i - obijając sobie dobrze nos o broniący miasto spadochronowy batalion kaemów zajęła węzeł lotniskowy koło Fogii. Poprzednio źle graliśmy - jednostka, która ruszała się w reakcji, nie rusza się potem w swoim ruchu. Niemniej efektu to nie wypaczyło, bo dość szybko sprawdziłem w zasadach. Jak widać aliancki przyczółek pod Salerno dobrze się rozrósł, aczkolwiek Niemcy bardzo sprytnie się cofają, używając zresztą artylerii i lotnictwa (tu przeważali nad Aliantami, bo opłaciło się zajęcie w 1 impulsie lotniska pod Batipaglia koło Anzio.
Obrazek
“Ik val aan, volg mij”
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 11461
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2398 times
Been thanked: 3153 times

Re: From Salerno to Rome [Dissimula]

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Swoją drogą mapa jest tak wielka, że bez porządnego pomniejszenia w vassalu trudno się zorientować w terenie. Ale jest zrobiona wspaniale, pozostały tylko drobne babole na "flankach" z czasów tworzenia, ale to na grę w żaden sposób nie wpływa.
Wspaniała gra, a podobno autor robi Bitwę na przedpolach Warszawy w 1944 roku. Uż se zuby brousi!
“Ik val aan, volg mij”
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rozgrywki w sieci”