Armagedon 2006

Większe, zorganizowane spotkania graczy i wszelkiego rodzaju imprezy.

Czy będziesz w tym roku na Armageddonie?

TAK
2
11%
NIE
17
89%
jeszcze NIE WIEM
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 19
Awatar użytkownika
Gladky
Sous-lieutenant
Posty: 372
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:59
Lokalizacja: Tuchów/Lublin
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Armagedon 2006

Post autor: Gladky »

Ciekawe ilu z nas będzie obecnych na Armageddonie.

Ja się wybieram. Mam nadzieję, że uda mi się zagrać w turnieju B-35 i oprocz tego powalczyć na polach Małopolski i Śląska.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

No, mnie nie będzie, ze znanych pewnie większości powodów. Pana P. pewnie z podobnych :) I to samo mogłoby napisac parę osób zapewne...

PS. "Armagedon", nie "Armageddon" - jak mówią z błędem, ale tak zostało.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Gladky
Sous-lieutenant
Posty: 372
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:59
Lokalizacja: Tuchów/Lublin
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Gladky »

Raleen pisze:PS. "Armagedon", nie "Armageddon" - jak mówią z błędem, ale tak zostało.
Ja jednak staram się nie iść owczym pędem za tym co się przyjęło. Powinno być chyba przez 2 "d", dlatego tak napisałem.

Szkoda, że z wiadomych względów nie będzie kilku osób.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ja jednak staram się nie iść owczym pędem za tym co się przyjęło. Powinno być chyba przez 2 "d", dlatego tak napisałem.
Odkąd stała się to nazwa własna, taka jest i tyle...
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Leo
Colonel
Posty: 1596
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 16 times

Post autor: Leo »

No, Panowie!
Jak było?
Nic nie piszecie, żadnej relacji...
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Słusznie, ciekawym zwłaszcza jak Pędrak sobie radził po latach rozłąki z kochanym B35 :D :wink:
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Gladky
Sous-lieutenant
Posty: 372
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:59
Lokalizacja: Tuchów/Lublin
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Gladky »

Raleen pisze:Słusznie, ciekawym zwłaszcza jak Pędrak sobie radził po latach rozłąki z kochanym B35 :D :wink:
Z B-35 to całkiem nieźle, ale z Wrześniem to sie chyba rozstał na zawsze/

Napisze relację jak wrócę z Jerzmanowic, z Manewrów Wojennych,
wraiedt
Caporal
Posty: 60
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:06
Lokalizacja: Gostyń k/Poznania

Post autor: wraiedt »

chodzą plotki, że nieustraszone germańskie zagodny Herr M.B. von Pendraka były dziesionowane przez ledwo żywych ułanów i niezmordowanych piechurów z orzełkiem na chełmie
Dzisiejszy program sponsoruje literka "W". W jak Wenecja.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Konwenty”