III Galicyjskie Manewry Strategów - Muszyna 2006
- dbj
- Capitaine
- Posty: 856
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:09
- Lokalizacja: Muszyna
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 260 times
- Kontakt:
III Galicyjskie Manewry Strategów - Muszyna 2006
Myśę, że impreza jest już znana, jak dotąd Galicyjskie Manewry odbyły się dwa razy (lipiec 2004 i 2005). Impreza jest bezpłatna, tzn. że nie pobiera się żadnych opłat za wstęp. Głównym celem imprezy jest po prostu granie i możliwość spotkania się strategów z całej Polski, wymienienie doświadczeń, dyskusje i to wszystko, co związane jest z planszowymi grami strategicznymi. Impreza trwa od piątku do niedzieli. Organizatorzy zapewniają nocleg (cena jednego noclegu zawiera się w granicach 15-25 zł), ale uczestnicy sami sobie mogą go zapewnić, nie ma obowiązku zakwaterowania. Na manewrach spotykamy się raczej w kameralnym gronie (ostatnio 20 uczestników), jednak z roku na rok graczy przybywa.
Znany jest już termin III Galicyjskich Manewrów Strategów - Muszyna 2006 i tradycyjnie odbedzie się w lipcu.
Tym razem 21-23 lipiec 2006 r.
Sala Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Muszynie
ul. Piłsudskiego 78
Ze swojej strony wszystkich serdecznie zapraszam.
Znany jest już termin III Galicyjskich Manewrów Strategów - Muszyna 2006 i tradycyjnie odbedzie się w lipcu.
Tym razem 21-23 lipiec 2006 r.
Sala Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Muszynie
ul. Piłsudskiego 78
Ze swojej strony wszystkich serdecznie zapraszam.
Nie ma idealnych systemów, są tylko takie, które akceptujemy bardziej lub mniej.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10561
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2096 times
- Been thanked: 2826 times
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3966 times
- Been thanked: 2526 times
- Kontakt:
Przyłączam się do zdania Auffenberga. Klimat był nawet lepszy niż w Lublinie ostatnio .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- dbj
- Capitaine
- Posty: 856
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:09
- Lokalizacja: Muszyna
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 260 times
- Kontakt:
W związku z tym, że lipiec to środek sezonu turystycznego w Muszynie, wszyscy, którzy chcą skorzystać z noclegów zawsze proszeni są o potwierdzenie rezerwacji, ale to w odpowiednim czasie.
Wszyscy uczetnicy, którzy chcą wziąć udział w manewrach proszeni są o zgłoszenie udziału w imprezie.
Imię i nazwisko, skąd są, kiedy przyjadą, ile dni będą i czy bedą kożystać z noclegów.
Noclegi rozdzielane są na miejscu, ale można się wcześniej umawiać, kto chce być z kim w pokoju itp. Jest też możliwośc zarezerwowania droższego, ale za to bardzie luksusowego miejsca noclegowego włącznie z hotelem czterogwiazdkowym.
Wyżywienie na własną rękę. Ostatnio zrzucaliśmy się po parę groszy już na miejscu, za co udało się kupić kawę, herbatę, cukier itp.
I zawsze jest jakaś miła niespodzianka dla uczestników.
W związku z tym, że 2006 rok się jeszce nie zaczął nie prowadzimy jeszcze zapisów. Myślę, że zapisywać się będzie można już po Armagedonie.
Wszyscy uczetnicy, którzy chcą wziąć udział w manewrach proszeni są o zgłoszenie udziału w imprezie.
Imię i nazwisko, skąd są, kiedy przyjadą, ile dni będą i czy bedą kożystać z noclegów.
Noclegi rozdzielane są na miejscu, ale można się wcześniej umawiać, kto chce być z kim w pokoju itp. Jest też możliwośc zarezerwowania droższego, ale za to bardzie luksusowego miejsca noclegowego włącznie z hotelem czterogwiazdkowym.
Wyżywienie na własną rękę. Ostatnio zrzucaliśmy się po parę groszy już na miejscu, za co udało się kupić kawę, herbatę, cukier itp.
I zawsze jest jakaś miła niespodzianka dla uczestników.
W związku z tym, że 2006 rok się jeszce nie zaczął nie prowadzimy jeszcze zapisów. Myślę, że zapisywać się będzie można już po Armagedonie.
Nie ma idealnych systemów, są tylko takie, które akceptujemy bardziej lub mniej.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3966 times
- Been thanked: 2526 times
- Kontakt:
Jest mniej oficjalnie i "dworsko" niż w Lublinie i dalej od Warszawy, więc nie wszystkim "wielkim" chce się przyjeżdżac i jest dzięki temu ciekawiej .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Cyber Stefan
- Sous-lieutenant
- Posty: 368
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:40
- Lokalizacja: Słobity/Toruń
- dbj
- Capitaine
- Posty: 856
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:09
- Lokalizacja: Muszyna
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 260 times
- Kontakt:
Tak jak mówiłem nocleg nie jes obowiązkowy i jak najbardziej mile widziane namioty. W znalezieniu miejsca pod rozbicie namiotu organizatorzy też pomagają.
Muszyna jest na tyle daleko, że jak już ktoś tu przyjedzie to żeby sobie pograć i dobrze pobawić. Prawdziwi fani.
Muszyna jest na tyle daleko, że jak już ktoś tu przyjedzie to żeby sobie pograć i dobrze pobawić. Prawdziwi fani.
Nie ma idealnych systemów, są tylko takie, które akceptujemy bardziej lub mniej.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
- Cyber Stefan
- Sous-lieutenant
- Posty: 368
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:40
- Lokalizacja: Słobity/Toruń
Tak. Ja przejechalem 931 km pociagiem + 12 autobusem w jedna strone, zeby tam sie dostac... wyjechal w czwartek kolo 9 a bylem na miejscu w piatek o 7 (wina informacji pkp czyli mojej mamy, ktora mnie wblad wprowadzil i w Toruniu czekalem dluzej niz zamierzalem) Z powrotem nocowale w Toruniu czyli mooj powwrot byl chyba jeszcze dluzszy. Ale warto bylo byc na manewrach.
Witam wszystkich, bo to pierwszy mój post w "Rysiowym przybytku"
Co do III GMS to już zakreślam sobie datę w kalendarzyku, i zrobię wszystko, żeby być bo impreza jest naprawdę godna uwagi.
Będę na pewno, jeśli oczywiście:
a) dożyję - nie planuję jednak żadnych niespodzianek
b) zapowiedziany na lipiec ślub kumpla na którym mam świadkować będzie w innym terminie. No tutaj nie jestem kurcze do końca pewien, ale mam nadzieję, że będzie dobrze. I z terminem i z kumplem
Co do III GMS to już zakreślam sobie datę w kalendarzyku, i zrobię wszystko, żeby być bo impreza jest naprawdę godna uwagi.
Będę na pewno, jeśli oczywiście:
a) dożyję - nie planuję jednak żadnych niespodzianek
b) zapowiedziany na lipiec ślub kumpla na którym mam świadkować będzie w innym terminie. No tutaj nie jestem kurcze do końca pewien, ale mam nadzieję, że będzie dobrze. I z terminem i z kumplem
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10561
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2096 times
- Been thanked: 2826 times
No co to za pytanie?Cyber Stefan pisze:Ja zapewne tez przybede. Koszt transportu dla mnie niewielki tylko problem z noclegiem. W tym roku nocowalem u Zulusa w namiocie i zastamnawiam sie czy teraz tez takiego planuje. I czy mnie ewentualnie przygarnie
jak mnie tylko żona z wiadomych wzgledów puści, to namiot zarezerwowany dla Czterech Muszkieterów:
Zulus, Ozy, Zeka i Stefan.
DBJ:
prosimy o mniej kamieni na polu namiotowym.
Nie zamierzamy zarabiać na handlu żwirem.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Noo tak jak myślałem. Ślub był zapowiedziany na 22 lipca 2006 .... jednak na szczeście nastąpiła zmiana terminów i rzeczony weekend będę miał najwyraźniej wolny.preclo pisze:b) zapowiedziany na lipiec ślub kumpla na którym mam świadkować będzie w innym terminie. No tutaj nie jestem kurcze do końca pewien, ale mam nadzieję, że będzie dobrze. I z terminem i z kumplem
Tak więc trzeba tylko dożyć, a tymczasem już powoli zbierać fundusze na lipcowe zdobywanie Muszyny
Do zobaczenia Panowie.
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10561
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2096 times
- Been thanked: 2826 times
Pasuje się już umawiać na rozgrywki.
No i serdeczna prośba, zwłaszcza do Gladky'ego :
starajcie się nie grać w 30 gier na raz.
W Lublinie w październiku obaj ze Stefanem musieliśmy zaganiać towarzystwo nad mapę Frontu Wschodniego jak pies owieczki do zagrody.
Między innymi dlatego rozgrywka szła dość wolno.
No i serdeczna prośba, zwłaszcza do Gladky'ego :
starajcie się nie grać w 30 gier na raz.
W Lublinie w październiku obaj ze Stefanem musieliśmy zaganiać towarzystwo nad mapę Frontu Wschodniego jak pies owieczki do zagrody.
Między innymi dlatego rozgrywka szła dość wolno.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.