Strategie

Co do NW jestem obeznany bardzo dobrze i zawsze mogę pomóc, ew. jak Silver się wykruszył (jak rozumiem), to dołączyć. Zwłaszcza grający Francją powinien mieć jakieś doświadczenie.

Szukamy cały czas chętnych na grę w niedzielę, do wyboru Falling Sky, Diuna oraz Pax Porfiriana. Zagramy zapewne w dwa z tych tytułów w zależności od tego, czy się zbierze wystarczająca liczba graczy.

Wstępnie pisze sie na Falling Sky ale potwierdzę jutro na miejscu. Nie wiem czy nie będę musiał wracać wieczorem do Poznania

Trampon pisze: ↑piątek, 6 marca 2020, 10:08

Hiena pisze: ↑czwartek, 5 marca 2020, 21:11 Szukam chętnego na sobotę rano na Flying Colors/Blue Cross White Ensign.

Chętnie zagram, tylko że:
- w sobotę będę od 11.00 (wcześniej nie dam rady)
- wcześniej nie grałem, zasad nie znam.

Jak nie przeszkadza Ci rozgrywka z nowicjuszem to potwierdź pls czy gramy w sobotę od ok 11.00 - wtedy jeszcze dziś wydrukuję sobie zasady i przynajmniej pobieżnie przejrzę.

To zaczynamy o 11:00. To będzie moja druga gra

Jutro jestem od 10 lecz gram w Sword of Rome - chyba że ktoś mnie zastąpi. Czekam na propozycje co do godzin popołudniowych i niedzieli.

Silver pisze: ↑piątek, 6 marca 2020, 19:20 Jutro jestem od 10 lecz gram w Sword of Rome - chyba że ktoś mnie zastąpi. Czekam na propozycje co do godzin popołudniowych i niedzieli.

Jeśli Ci nie przeszkadza że nie grałem to Europe in turmoil możemy zagrać. W sobotę popołudniu

Dziś bardzo ciekawa rozgrywka w Napoleonic Wars w większości z udziałem debiutantów. Grałem Francją jako weteran, ale szczęśliwie Austrii sprzyjały rzuty podczas bitew (w większości) co sprawiło, że rozgrywka wyszła naprawdę ciekawie.

Trampon studiował dziś Blue Cross, White Ensign, więc powinien być przygotowany.

To oczywiście tylko dwie rozgrywki. Jutro ciąg dalszy.

Raleen pisze: ↑piątek, 6 marca 2020, 22:39 Dziś bardzo ciekawa rozgrywka w Napoleonic Wars w większości z udziałem debiutantów. Grałem Francją jako weteran, ale szczęśliwie Austrii sprzyjały rzuty podczas bitew (w większości) co sprawiło, że rozgrywka wyszła naprawdę ciekawie.

Muszę kiedyś zagrać w tę grę...

Część z nas (ze mną włącznie) dopiero ogarniała "jak to chodzi" i zagraliśmy tylko 1,5 tury. Dla mnie zwycięzców było dwóch - Austriak, który bronił się niezwykle skutecznie, oraz Prusak który ogłosił swoje przystąpienie do sił Cesarstwa jak nikt nie słuchał i miał całą Europę Środkową jak na talerzu.

W tej grze sytuacja potrafi się zmieniać jak w kalejdoskopie, więc nie przywiązujcie się bardzo do tego, że miał Europę Środkową na talerzu. To, że Austria często przegrywa na początku też jest jak by to powiedzieć wkalkulowane w grę.

"Austriak który bronił się niezwykle skutecznie" Dziwne, ja grając Austrią miałem wrażenie że dostaję wciry na każdym froncie...

kret1975 pisze: ↑piątek, 6 marca 2020, 14:51 Wstępnie pisze sie na Falling Sky ale potwierdzę jutro na miejscu. Nie wiem czy nie będę musiał wracać wieczorem do Poznania

Ok, to dawaj znać. Ja będe w niedzielę od ok. 11:15 na miejscu.

Niestety nie mogłem zostać na niedzielne granie. Przepraszam Elmo i Silvera. Może się uda następnym razem.
Bardzo dziękuję za super dzień. Intensywny bo było Napoleonic Wars, For the People i na koniec Napoleons Triumph (już nie łapałem o co chodzi).
Wielkie dzięki dla Ryśka za organizację. W którąś sobotę się do Was wybiorę na granie do Agresora.

Pozdrowienia z Poznania

Dziękuję za zaproszenie organizatorom. Grało się super i ciekawie gawędziło nad dymami Pacyfiku po zakończonej Empire of the Sun. Do zobaczenia następnym razem.

Konwent dobiegł końca (a właściwie dobiega, bo Ogmios i FrankGiovanni być może jeszcze grają... jak ich zostawialiśmy kończyli "Obcego" jako ostatni Mohikanie VI Strategosa). Bardzo dziękuję wszystkim, którzy pojawili się na imprezie, grali, rozmawiali, czy choćby przyszli się przywitać. Ta edycja upłynęła dla mnie pod znakiem dwóch rozgrywek w "Napoleonic Wars", jednej rozgrywki w "Iganie 1831", w "Zimną wojnę" i wreszcie w "Kircholm 1605" z niezwykle groźnym przeciwnikiem, którym okazał się Kornel (cały czas zastanawiam się czy czegoś nie przegapiłem, ale po trzech dniach zmęczenie daje się we znaki). Szczególne podziękowania za wspólne granie dla wszystkich, którzy zasiedli do tych rozgrywek. Bardzo miło było widzieć kilka dawno niewidzianych osób, jak i nowe twarze (i stare, czyli dobrze mi znane oczywiście również). Podziękowania dla Kristo i Szarego za pomoc organizacyjną. Chciałbym też podziękować PzKpfw II za zajawkę o imprezie, którą robił niezależnie od Portalu Strategie. W niedługim czasie będzie relacja z konwentu. Jeszcze raz serdecznie dzięki dla wszystkich i do zobaczenia na następnej edycji (a wcześniej w klubie i na innych konwentach).