Strategie

Pocieszę cię, ale Pendoline dla odmiany mnie rozczarowało. Posiłki dużo słabsze i mniej obfite niż choćby jesienią, a cena +50 w jedną stroną (promocyjna).
Ja zagrałem w piątek z Samuelem w UKCh oraz Sekigaharę, w noc piątkowo-sobotnią dzielnie, acz niezwycięsko walczyłem w mrocznych zaułkach Krakowa. Zatem sobotę odpuściłem. W niedzielę zaś zagrałem w mocno nietypową, ale za to interesującą rozgrywkę w Sukcesorów (3 osoby po 3 wodzów) z Leliwą, któremu za staż należy się tytuł honorowego Antypatra , i kolegą, którego imienia nie pamiętam, za co przepraszam. Było jak zwykle niezwykle udanie, muszę tylko na przyszłość oszczędniej gospodarować siłami.

Kolejny udany konwent za nami. Było, jak zawsze, bardzo fajnie i bardzo zabawnie. Szanownemu Organizatorowi niniejszym składam serdeczne podziękowania

Pograłem w Napoleon Against Europe (ciekawa i klimatyczna, ale bardzo żmudna i wyczerpująca), Ścieżki Chwały (ależ to jest dobra gra!) oraz Unhappy Kong Charles. Poprzyglądałem się też Fields of Despair - o mechanice się nie wypowiadam (choć grający koledzy bardzo chwalili), ale wydana jest naprawdę ładnie, aż przyjemnie popatrzeć.

To teraz chwila na regenerację sił i czas na Przemyśl

Mniej umawiania się, a więcej spontaniczności.

Otóż to. Róbmy tak, a konwenty będą fajniejsze.
Przy okazji, jak się zakończyła druga z rozgrywek w UKCh, Kong wygrał, czy skończył w klatce?

Dziękuję organizatorom weekendowego konwentu oraz Master Yodzie za grę w sobotę. Niestety mogłem być tylko chwilkę - żona pożąda mej osoby w domu...

Fajny konwent, to i frekwencja dopisała ;] sympatyczne miejsce, atmosfera i ludzie. Szanowny Organizatorze jak i wszelkie osoby pomagające i uczestniczące w konwencie: dzięki!
Rozegrane: dwa razy Napoleon's Triumph i dwie wygrane Aliantów. Guns of Gettysburg i wygrana Unii. Trzy razy QG 1914 w pełnym składzie i dwie wygrane Ententy oraz jedna automatem Państw Centralnych. Jedna rozgrywka w Pax Renaissance i imperialna wygrana Fuggerów.

Dzięki za kolejną świetną imprezę. Planu rozgrywkowego nie udało mi się w pełni dopiąć ale nic to i tak było zacnie .
Dla mnie głównym daniem była emocjonująca rozgrywa w BtB z Leo która rozpoczęła się po 17:00 w piątek a zakończyła też po 17:00 w sobotę. W sobotni wieczór poznałem jeszcze bardzo ciekawy Pax Renaissance a na zakończenie dnia pociskałem zaklęciami w zabawnej grze od Hermana.
Niedziela to był powrót po sporej przerwie do OiG, rozgrywki nie udało się ukończyć ale z Monthionem zrobiliśmy "zapis" i będziemy kontynuować przy najbliższej okazji . Jeszcze raz dzięki organizatorom i wszystkim uczestnikom za udany weekend.

Konwent, konwent i po konwencie...
W miłym towarzystwie czas mija błyskawicznie. No i tak było.
Bardzo dziękuję organizatorom za wysiłek i cierpliwość. Za smakowite przekąski i gorące napoje, które umilały nam ten deszczowy weekend.

Zagrałem w:
1. Barbarossa to Berlin - Dziękuję Namkowi za arcyciekawą rozgrywkę i pokazanie jak optymalnie grać Osią. Gratuluję epickiego zwycięstwa.
2. Pax Reneissance - Pędrakowi i Namkowi gra się bardzo spodobała. Ten zacny tytuł zdobył w ten sposób kolejnych sympatyków.
3. Władców Italii - dziękuję Raubritterowi za przypomnienie zasad i Konradowi za wspólne zmagania. Ciekawe, manewrowe, ale i frustrujące, bo wybitnie mi nie szło. Ale następnym razem będzie lepiej

Do rychłego zobaczenia!

Gratulacje dla Samuela, przednia impreza

Gratuluję rekordowej frekwencji i dziękuję za organizację bardzo udanego dla mnie Konwentu.
Osobiście w piątek uczestniczyłem w partii Sukcesorów na 5 graczy z udziałem m.in. Leliwy, który pełnił jednocześnie funkcję "mistrza gry". W kilka godzin rozegraliśmy zaledwie 2,5 z 5 etapów, ale myślę, że emocji i zwrotów akcji było więcej niż przy niejednej pełnej rozgrywce.
W sobotę grałem z Khamulem w kolejną odsłonę No Retreat:the Russian Front - tę rozgrywkę również zaliczam do bardzo udanych. Grając Niemcami od końca 42 roku przekonałem się, że obrona i opóźnianie natarcia przeciwnika mogą być nie mniej ciekawe i emocjonujące co atakowanie.

Uff, wyszedłem ze szpitala i mogę przystąpić do pisania relacji. Proszę raz jeszcze Igora, Mariusza i wszystkich innych pstrykających fotki na konwencie o nadesłanie ich na mój adres mailowy, bo bez ilustracji relacja będzie bardzo uboga.

Podziękowania i szacun dla organizatora .
Na jesień będę obowiązkowo.
Kilka zdjęć http://strategie23pal.blogspot.com/2017 ... owski.html
Samuelu zdjęcia możesz dowolnie wykorzystywać.

Dziękuję, Khamulu.

Trochę późno, ale także bardzo dziękuję Organizatorom i Współgraczom.
Będę miło wspominał rozgrywki w Thirty Years War, No Peace Without Spain oraz Zdobywców Italii. Poza tym poznałem Quartermaster General 1914 oraz poobserwowałem Pax Reneissance oraz przetestowałem dwie szybkie gierki Hermana.
Bardzo udany konwent, na pewno postaram się być na kolejnej edycji.

Relacja z imprezy na Portalu Strategie:

http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=123

Warszawa w nie 6, a w 8 szabel