VII Konwent Krakowski 4-6 marca 2016

[Namek]

To ja proponuję: HIS w piątek po południu (proszę o zgłoszenia), rezerwowo w sobotę po południu (proszę o zgłoszenia). Sobota popołudniu to też dobry czas na "A Distant Plain". Jeśli w piątek nie zbierze się towarzystwo do HISa, proponowałbym Namku jakąś dwuosobówkę - PoG już obiecałem innym, ale jest jeszcze NPwS, UKC, Sekigahara. Mógłbym Cię też zaznajomić z Raubritterowymi "Zdobywcami Italii", bardzo fajna gra.

Jestem jeszcze w trakcie umawiania się na Napoleonic Wars, mam nadzieje że obie rozgrywki nie będą ze sobą kolidować. Najlepiej by było jak by opcja z HiSem wypaliła w piątek a Napoleona by można machnąć w sobotę, lub odwrotnie . Teoretycznie Napoleon jest krótszy tak więc też opcja z Napoleonem rano a pod wieczór HiS w sobotę również jest realna.

Natomiast jeśli piątek by wypadł wolny od wieloosobówek to z chęcią poznam UKC lub Zdobywców. A jeśli byś był skłonny zagrać dwa razy w tą samą grę na jednym konwencie to w PoG od naszej ostatniej rozgrywki trochę się podszkoliłem .

[Samuel]

Namku,
Monthion jeśli będzie mógł przyjść to w niedzielę, więc raczej to wtedy byłby czas na "Napoleonic Wars". To też brałem pod uwagę w swoich "propozycjach czasowych". Sobota popołudniu jest o tyle lepsza na HISa, że istnieje wówczas niewielka szansa zwerbowania Raubrittera i innych Kolegów, którzy w piątek już są umówieni na dwuosobówki. Także "A Distant Plain" lepiej byłoby odpalać w sobotę ze względu na Clowna, który mógłby być mistrzem gry (nie lubię gier z nosem w instrukcji). Mój egzemplarz PoG w piątek jest już "zaklepany" przez Gości (m.in. rzeczonego Clowna) stąd raczej bym myślał o "Zdobywcach Italii". PoG to raczej temat na sobotę-niedzielę, jeśliby wieloosobówki nie wypaliły - co, mam nadzieję, pozostanie opcją czysto hipotetyczną.

[Namek]

Niedawno kontaktowałem się z Monthion i jeśli uda mu się zjawić na konwencie to raczej czasowo nie będzie ograniczony jedynie do niedzieli pomimo swojej wstępnej deklaracji.
Ja liczę że uda się jakoś NW z HISem pogodzić. Na razie jestem otwarty na propozycje i przedział czasowy rozgrywek, może akurat na piątek uda się zebrać odpowiednią liczbę graczy do HIS.

[Herman]

Samuel jeśli macie ochotę zagrać w PoGa w tym samym czasie co my to nie ma żadnego problemu - mogę zabrać swój egzemplarz.

[Samuel]

Namku - to jak? Bo przynajmniej z wpisów wygląda na to, że w piątek żadnej szóstki do HISa znaleźć nie ma szans.
Ja ze swojej strony mam prośbę o przywiezienie przez kogoś do Krakowa "Churchilla" - gra ciekawa, prosta, a konwentowo wręcz niezastąpiona w sytuacji, gdy mamy nieparzystą liczbę graczy.

[Namek]

No tak, liczyłem że może się jeszcze ktoś zgłosi ale faktycznie na razie opcja z HiSem w piątek wygląda mało realnie.

[Leo]

Z tym HISem to nie poddawajcie się, nadzieja umiera ostatnia.
Ja np. już mam nieco dosyć tej gry, ale w zacnym Towarzystwie nawet towar nie pierwszej świeżości odzyskuje smak...

[Samuel]

Ja miałem jej dosyć parę lat temu, jak ostatni raz udało mi się w nią zagrać. Od tego czasu apetyt wrócił
Wygląda na to, że jednak w sobotę pojawi się mnóstwo gości i będę wokół nich zakręcony (aż dwa zespoły młodych chcą przetestować "Krecie Wojny", jeden przed południem, drugi wieczór, ponadto wybiera się przynajmniej czworo studentów płci obojga oraz dwójka organizatorów "Pól Chwały"). Więc tym bardziej nie chciałbym stracić piątku. Może się jednak uda z HISem, bo przecież parę osób się nie wypowiedziało - z drugiej strony niektóre studentki z tych, co mają przyjść są wcale pozbierane, więc nie wykluczam, że dałoby się nimi dopełnić skład w rozgrywce sobotniej . Z drugiej strony: jeszcze raz gorący apel o przywiezienie "Churchilla". Może nie od rzeczy byłoby gdyby każdy krótko się zdeklarował, co przywozi (jeśli przywozi), to wtedy też szybciej się zorientujemy w potrzebach.

[Islam Gerej III]

Czołem,

ja pojawię się na pewno w piątek, gdyż w sobotę mamy w Krakowie spotkanie naszego wydawniczego klastra. Chętnie zabiorę ze sobą Kacpra Ryxa i Króla Żebraków, grę co prawda nie wojenną, lecz o wiele bardziej historyczną niż np. GoT (kilka zdjęć: http://www.turlnij.pl/2016/02/19/look-i ... -zebrakow/).

[Samuel]

Myślałem o zaprezentowaniu Kacpra Ryxa raczej mniej zaawansowanym graczom, których dużo się zjawi, ale raczej tylko w sobotę. Oczywiście w tej sytuacji tylko wtedy, jeśli byś mógł wypożyczyć egzemplarz. Oczywiście, także hardcorowych strategów zachęcam do wypróbowania tej gry, rozegrałem kiedyś testową partię i już wtedy zapowiadała się bardzo dobrze. Jest w niej mocny element wojenny (walka o kontrolę nad karczmami w poszczególnych dzielnicach miasta). Taka, rzekłbym, wojna hybrydowa.
Hermanie - jeśli to nie kłopot, przywieź swoje "Ścieżki". Ja co prawda będę celował w piątek w jakąś wieloosobówkę, ale jeśli nie wyjdzie, to wolelibyśmy z Namkiem mieć "Ścieżki" w rezerwie.
Jak wołający na puszczy wołam po raz kolejny o "Churchilla".

[Raubritter]

Można rozważyć i Angolę, chociaż - przypominam - nie bardzo mamy pomysł jak w ramach pełnej rozgrywki czerwono-żółci mają zatrzymać pochód niebiesko-zielonego behemota. Gdybyśmy grali, to ja się zgłaszam do Unity, bo to jedyna frakcja, którą jeszcze nie grałem.

[Samuel]

Zważywszy na listę życzeń kolejny konwent powinien trwać tak koło tygodnia Ja tylko apeluję, by nikt nie przywiązywał się do swoich postulatów w sposób negatywny - to znaczy, jak ktoś się już z kimś umówił, to bardzo dobrze, ale jak ktoś jest wolny, żeby nie obstawał przy decyzji grania wyłącznie w tę jedną jedyną grę, dla której przybył na konwent (i z tym jednym jedynym graczem, dla którego przybył na konwent ). Ja się poświęcę i już zapowiadam, że jeśli będzie taka potrzeba, a ja akurat nie będę zajęty przy innych rozgrywkach, gotów jestem dołączyć się nawet do "Sukcesorów".

[clown]

Można rozważyć i Angolę, chociaż - przypominam - nie bardzo mamy pomysł jak w ramach pełnej rozgrywki czerwono-żółci mają zatrzymać pochód niebiesko-zielonego behemota. Gdybyśmy grali, to ja się zgłaszam do Unity, bo to jedyna frakcja, którą jeszcze nie grałem.

Na CSW były zgłaszane modyfikacje:
1. Redraw a Covert Foreign Aid card if Chinese or Bulgarian card is drawn
2. Allow Yellow units to be recruited in Luanda (at Red player's choice) after Cabinda falls, just like they could be recruited at Cabinda.
3. Add one more Yellow Brigade marker to the countermix (I have heard this will be done in an upcoming Operations).
I jeśli to nie pomoże, to dodatkowo Blank dla FNLA kosztem jednego mniej dla UNITA.

[Leo]

O. To słuszne zmiany. Warto byłoby tak zagrać, tym bardziej, że druga propozycja pokrywa się z moimi pomysłami.
Samuelu, ilu na razie macie chętnych do piątkowego HIS-a, bo już się zgubiłem?

[Samuel]

Na razie dwóch, choć bardzo gorliwych: ja i Namek. Zobaczymy pewnie na miejscu, bo wiele osób się nie wypowiada na Forum.