IV Konwent Krakowski (24-26 października 2014)

[Samuel]

Wielka szkoda - mam jednak nadzieję, że spotkamy się w niedalekiej przyszłości. Przed Świętami projektuję jeszcze dwa spotkania na uczelni w piątek po południu, pierwsze prawdopodobnie 14 listopada. Natomiast kolejne trzydniowe krakowskie spotkanie niestety dopiero 24-26 kwietnia.

[Neoberger]

Ja na Zdobywców Italii się piszę, bo tyle się nasłuchałem, że mogę nawet być tylko obserwatorem.
Skądinąd czekam i czekam na wydanie tej gry. Hello! Autor!

[Raubritter]

Cóż za popyt Tak, jak pisałem - silnik gry działa, w Krakowie będę chciał przetestować kilka rozwiązań, które mają dodatkowo upłynnić grę. Jak się sprawdzą, to proces twórczy właściwie się zakończy i zacznie się procedura ewentualnego wydania.

[Darth Stalin]

To może w końcu napiszesz instrukcję...

W sumie to Pędrak mógłby napisać instrukcję do swoich Wazów - to też mógłby być hit.

[Raubritter]

No ja się Krzychowi nie dziwię. Pisanie instrukcji jest trudne i nieciekawe.

[Dajmiech]

Ja z kolei, będąc jak zwykle zainteresowany planszówkami, chciałbym dodatkowo zapytać, czy ktoś na Konwencie planuje grać w DBA?

[Samuel]

Myślę, że w piątek po południu zagrałbym z Konradem, Ibrahimem i jeszcze jedną litościwą duszą w OLL. Od soboty będę gotowy do innych rozgrywek, w tym umówionych z Leo "Zdobywców Italii".
Co zabrać? Na pewno UKC, NPwS, Sekigahara, OLL, samoróbkę napoleońską, 1989, Zimną Wojnę, Leuthen z serii Drums and Muskets, Hell's Gate. Czekam na przedłużenie listy życzeń. Jeśli czegoś zabraknie, a będę to miał w domu, nie ma tragedii, mogę dowieźć w sobotę.

[Samuel]

Mam jeszcze prośbę - czy jakaś dobra dusza mogłaby przywieźć ze sobą aparat, gwoli zilustrowania zdjęciami naszego wielkopomnego konwentu? Bardzo by się to przydało do relacji na Portalu.

[RyTo]

W sobotę będę z aparatem, więc coś z tego dnia zostanie uwiecznione.

[Samuel]

Wielkie dzięki! Ale prośba nadal aktualna, bo w inne dni też może się wydarzyć coś godnego uwiecznienia.

[clown]

Ja biorę aparat na pewno, więc w razie czego go użyczę do robienia zdjęć, bo będę w tym czasie grał

[Leliwa]

Myślę, że w piątek po południu zagrałbym z Konradem, Ibrahimem i jeszcze jedną litościwą duszą w OLL. Od soboty będę gotowy do innych rozgrywek, w tym umówionych z Leo "Zdobywców Italii".
Co zabrać? Na pewno UKC, NPwS, Sekigahara, OLL, samoróbkę napoleońską, 1989, Zimną Wojnę, Leuthen z serii Drums and Muskets, Hell's Gate. Czekam na przedłużenie listy życzeń. Jeśli czegoś zabraknie, a będę to miał w domu, nie ma tragedii, mogę dowieźć w sobotę.

Ja jeszcze poproszę zimne piwo i ciepłe hostessy.

[Leliwa]

Mi wystarczą ciepłe. Od gorąca można się poparzyć. A w cieple można się ogrzać.

[Samuel]

A może ciepłe piwo i zimne hostessy?

[Leliwa]

Ja odpowiem słowami klasyka polskiego country, Tomasza Szweda.

Najgorsze, co cię może spotkać, niestety.
To ciepłe piwo i zimne kobiety!

https://www.youtube.com/watch?v=rxDZqEcEFRA