Przemyskie Manewry Strategów 11-13 IV 2014
Przemyskie Manewry Strategów 11-13 IV 2014
Witam,
Chciałbym wszystkich zaprosić na kolejną już edycję Przemyskich Manewrów Strategów w dniach 11 - 13 IV 2014 r.
Impreza odbędzie się w świetlicy schroniska PTTK w Przemyślu, tam również dostępny będzie nocleg w pokojach 2 oraz 4-osobowych (odpowiednio 36 i 31 zł/ noc).
PROGRAM:
Piątek: 17.oo - oficjalne rozpoczęcie Manewrów, jednak salę mamy dostępną od samego rana, więc jeżeli ktoś chce się skusić na szybką kilkugodzinną rozgrywkę w jakąś soczystą strategię, to zapraszam.
Sobota: 9.oo - 14.oo - gramy
14.oo - 15.oo - przerwa obiadowa
15.oo - 18.oo - wyjazd na forty Twierdzy Przemyśl
18.oo - 02.oo - powrót nad plansze
Niedziela: 9.oo - 13.oo - dalsze zmagania nad planszą oraz zakończenie Manewrów.
Zapraszam również do polubienia PMS oraz dyskusji na Facebooku:
https://www.facebook.com/PrzemyskieManewryStrategow
Chciałbym wszystkich zaprosić na kolejną już edycję Przemyskich Manewrów Strategów w dniach 11 - 13 IV 2014 r.
Impreza odbędzie się w świetlicy schroniska PTTK w Przemyślu, tam również dostępny będzie nocleg w pokojach 2 oraz 4-osobowych (odpowiednio 36 i 31 zł/ noc).
PROGRAM:
Piątek: 17.oo - oficjalne rozpoczęcie Manewrów, jednak salę mamy dostępną od samego rana, więc jeżeli ktoś chce się skusić na szybką kilkugodzinną rozgrywkę w jakąś soczystą strategię, to zapraszam.
Sobota: 9.oo - 14.oo - gramy
14.oo - 15.oo - przerwa obiadowa
15.oo - 18.oo - wyjazd na forty Twierdzy Przemyśl
18.oo - 02.oo - powrót nad plansze
Niedziela: 9.oo - 13.oo - dalsze zmagania nad planszą oraz zakończenie Manewrów.
Zapraszam również do polubienia PMS oraz dyskusji na Facebooku:
https://www.facebook.com/PrzemyskieManewryStrategow
Re: Przemyskie Manewry Strategów 11 - 13 IV 2014
Mam nadzieję, że również tradycyjnie zabierzesz ze sobą kilku (bądź kilkoro) nowych adeptów
-
- Colonel en second
- Posty: 1443
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2011, 23:27
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 45 times
Re: Przemyskie Manewry Strategów 11 - 13 IV 2014
Obawiam się (po rozmowach w czasie weekendowego spotkania), że nie uda mi się pozyskać tym razem chętnych. Sam jestem już właściwie zdecydowany jechać, muszę jeszcze dograć parę spraw, no i umówić się na konkretne rozgrywki, bo kolejnych "Sukcesorów" czy "VQ" na konwencie już nie chciałbym powtarzać.Lukasz79 pisze:Mam nadzieję, że również tradycyjnie zabierzesz ze sobą kilku (bądź kilkoro) nowych adeptów
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43314
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3901 times
- Been thanked: 2474 times
- Kontakt:
Re: Przemyskie Manewry Strategów 11 - 13 IV 2014
Ja kibicuję imprezie, ale w tym roku znowu się muszę do tego ograniczyć, bo niedawno był konwent w Krakowie, więc wszędzie nie dam rady się wybrać, a i z umówieniem się na granie miałbym pewnie na tym spotkaniu problem.
Swoją drogą coś mnie doszły słuchy Łukaszu, że miałeś się zjawić w Krakowie przejazdem na konwencie, szkoda, że Ci się nie udało, bo już Cię dawno nie widziałem.
Swoją drogą coś mnie doszły słuchy Łukaszu, że miałeś się zjawić w Krakowie przejazdem na konwencie, szkoda, że Ci się nie udało, bo już Cię dawno nie widziałem.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Sergent-Major
- Posty: 194
- Rejestracja: środa, 24 maja 2006, 17:02
- Lokalizacja: Kraków - Stare Miasto
- Been thanked: 4 times
Re: Przemyskie Manewry Strategów 11 - 13 IV 2014
Poważnie rozważam przyjazd Mogę uchodzić za Samuelowego adepta
-
- Colonel en second
- Posty: 1443
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2011, 23:27
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 45 times
Re: Przemyskie Manewry Strategów 11 - 13 IV 2014
W takim razie dobrze byłoby się umówić - ja rozważam wyjazd już w czwartek, natomiast wrócić starałbym się raczej stosunkowo wcześnie w niedzielę (tzn nie ostatnim pociągiem )Islam Gerej III pisze:Poważnie rozważam przyjazd Mogę uchodzić za Samuelowego adepta
Re: Przemyskie Manewry Strategów 11 - 13 IV 2014
Miałem się pokazać w Krakowie, faktycznie. Niestety praca pokrzyżowała mi plany.
Samuel - impreza kończy się zawsze w niedzielę do południa, więc będziesz miał masę czasu żeby zdążyć na przedostatni pociąg albo i jeszcze wcześniejszy
Co do gier - zapraszam wszystkich do dyskusji w co gramy.
Samuel - impreza kończy się zawsze w niedzielę do południa, więc będziesz miał masę czasu żeby zdążyć na przedostatni pociąg albo i jeszcze wcześniejszy
Co do gier - zapraszam wszystkich do dyskusji w co gramy.
-
- Colonel en second
- Posty: 1443
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2011, 23:27
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 45 times
Re: Przemyskie Manewry Strategów 11 - 13 IV 2014
Prawdopodobnie przybędę do Przemyśla niezależnie od Wielkiego Chana , moje propozycje są następujące: dwuosobowo przede wszystkim "Crusade and Revolution", jeśli ktoś zdecyduje się utknąć na 9 godzin za Pirenejami, "Zdobywcy Italii" dla wielbicieli włoskiego wina, z krótszych rzeczy np. "Sekigahara", "The Guns of Gettysburg"; jeśli chodzi o wieloosobówki mogę przywieźć swojego "Orła, Lwa i Lilie", jeśli znajdę przynajmniej 3 chętnych, lub też dołączyć do "Sword of Rome" albo "A Distant Plain".
-
- Censor
- Posty: 6569
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 73 times
- Been thanked: 170 times
Re: Przemyskie Manewry Strategów 11 - 13 IV 2014
Przybyliśmy, zagraliśmy, wróciliśmy
Wypadku na Forty nie było z uwagi na paskudnie zimną pogodę, ale poza tym było całkiem w porządku.
Sporo się działo mimo nie aż tak licznej grupy Manewrowiczów - HIS, PoG, Zdobywcy Italii, Sword of Rome, Twilight Struggle, A Distant Plain; poza tym testowo z Leliwą odpaliłem (niezakończoną, z uwagi na zaangażowanie Leliwy w HIS-a) mój najnowszy nabytek czyli Poltava's Dread Day - może być ciekawe, ale wymaga rozegrania całej Wielkiej Wojny Północnej.
Jak zwykle fantastyczna atmosfera, zaś morale graczy było niezmiennie wysokie dzięki fantastycznym śniadaniom w Barze Rubin
Dzięki za miło spędzony czas i do zobaczenia - ciekawe, czy ekipie z Płocka (po raz pierwszy w 3-osobowym składzie) uda się powrócić już za rok...
Wypadku na Forty nie było z uwagi na paskudnie zimną pogodę, ale poza tym było całkiem w porządku.
Sporo się działo mimo nie aż tak licznej grupy Manewrowiczów - HIS, PoG, Zdobywcy Italii, Sword of Rome, Twilight Struggle, A Distant Plain; poza tym testowo z Leliwą odpaliłem (niezakończoną, z uwagi na zaangażowanie Leliwy w HIS-a) mój najnowszy nabytek czyli Poltava's Dread Day - może być ciekawe, ale wymaga rozegrania całej Wielkiej Wojny Północnej.
Jak zwykle fantastyczna atmosfera, zaś morale graczy było niezmiennie wysokie dzięki fantastycznym śniadaniom w Barze Rubin
Dzięki za miło spędzony czas i do zobaczenia - ciekawe, czy ekipie z Płocka (po raz pierwszy w 3-osobowym składzie) uda się powrócić już za rok...
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43314
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3901 times
- Been thanked: 2474 times
- Kontakt:
Re: Przemyskie Manewry Strategów 11 - 13 IV 2014
Widzę, że pewnie ku utrapieniu części graczy dominowały card driven, z HISem na czele. Jak będziecie mieli jakieś fotki, wrzućcie.
Kiedyś się w końcu muszę wybrać do tego Przemyśla, bo chyba jeszcze tylko tam nigdy nie byłem z imprez różnorakich...
Kiedyś się w końcu muszę wybrać do tego Przemyśla, bo chyba jeszcze tylko tam nigdy nie byłem z imprez różnorakich...
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raubritter
- Padpałkownik
- Posty: 1467
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
- Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: Przemyskie Manewry Strategów 11 - 13 IV 2014
Każde manewry wypada zakończyć podziękowaniem dla organizatora i współgraczy, co niniejszym czynię Było świetnie - klimatyczne miasto, gry i - oczywiście - wesoła kompania. To ostatnie pewnie najważniejsze, bo chyba najwyżej cenię aspekt towarzyski takich wyjazdów. Tym razem, w pamięci - przynajmniej przez jakiś czas - zostanie mi "Wielki Wiewiór Zakonu" oraz wizyta w pizzerii Papryczka i próba uzyskania telefonu do lokalu.
Wracając do gier - miałem okazję zagrać w Here i Stand jako Papież. Wygrał Habsburg poprzez Auto Win, zdobywszy klucze głównie na Turku. Grałem również w Sword of Rome, gdzie z kolei wygrałem Galami, dokonując wcześniej - w bliskiej współpracy z Samnito-Etruskami - rzezi biednych Rzymian. Podtrzymuję swoją opinię, że gra ma klimat, fajne karty wydarzeń, ale jest raczej powtarzalna i przyjmuje najczęściej niedobrą postać dwóch gier, skoro Grek z Kartagińczykiem z reguły bawią się sami we własnym sycylijskim bajorku. W sumie HIS też się tak dzieli na kilka luźno połączonych rozgrywek, ale z jakiegoś powodu bardziej mi odpowiada Poza tym, zagrałem w Distant Plain. Nie udało nam się skończyć, do ostatniej Propagandy było jeszcze daleko i wszystko mogło się zdarzyć. Gra potwierdziła jednak, że jest dobra, a właściwą strategią dla Talibów jest rozproszenie, a nie koncentracja.
Specjalne słowa podziękowania dla Samuela i Kpt. Bomby, którzy zagrali (od początku do końca!) w moją grę, Zdobywców Italii. Rozgrywka wygląda na ciekawą, gracze - na raczej zadowolonych. Ewentualne uwagi proszę zgłaszać już w wątku o grze
Następny manewrowy przystanek - warszawski Grenadier, a potem Muszyna.
Wracając do gier - miałem okazję zagrać w Here i Stand jako Papież. Wygrał Habsburg poprzez Auto Win, zdobywszy klucze głównie na Turku. Grałem również w Sword of Rome, gdzie z kolei wygrałem Galami, dokonując wcześniej - w bliskiej współpracy z Samnito-Etruskami - rzezi biednych Rzymian. Podtrzymuję swoją opinię, że gra ma klimat, fajne karty wydarzeń, ale jest raczej powtarzalna i przyjmuje najczęściej niedobrą postać dwóch gier, skoro Grek z Kartagińczykiem z reguły bawią się sami we własnym sycylijskim bajorku. W sumie HIS też się tak dzieli na kilka luźno połączonych rozgrywek, ale z jakiegoś powodu bardziej mi odpowiada Poza tym, zagrałem w Distant Plain. Nie udało nam się skończyć, do ostatniej Propagandy było jeszcze daleko i wszystko mogło się zdarzyć. Gra potwierdziła jednak, że jest dobra, a właściwą strategią dla Talibów jest rozproszenie, a nie koncentracja.
Specjalne słowa podziękowania dla Samuela i Kpt. Bomby, którzy zagrali (od początku do końca!) w moją grę, Zdobywców Italii. Rozgrywka wygląda na ciekawą, gracze - na raczej zadowolonych. Ewentualne uwagi proszę zgłaszać już w wątku o grze
Następny manewrowy przystanek - warszawski Grenadier, a potem Muszyna.
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?