[Smolna] Zawieszenie działalności, dyskusje o reaktywacji
Jak jednak nie użyć słowa wojenne opisując nsaze środowisko w sposób odróżnajacy od fanów strategii z kręgu Eurogier ?Comediante pisze:Musimy jednak troche popracowac nad naszym PR. Eurogracze maja bardzo postepowa nazwe, podczas gry "Gracze gier wojennych" - to brzmi po prostu zle (dlugie, zlozone, wojna sie pojawia).
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
Dobrze mówi! Dac mu wódki!
Strateg (gr. στρατηγός strategos, l.mn. στρατηγοί strategoi) – w starożytnej Grecji wysoki rangą dowódca w armii lub flocie.
W Sparcie stratedzy byli mianowani na czas wojny i mogli w zastępstwie króla objąć stanowisko głównodowodzącego.
W Atenach od czasów Klejstenesa był to stały urząd – rokrocznie eklezja (zgromadzenie ludowe) wybierała 10 strategoi, po jednym z każdej fyli; każdy z nich dowodził oddziałem hoplitów wystawianych przez odpowiednią fylę. O urząd można było się ubiegać wielokrotnie.
---
A więc Stratedzy i miejmy nadzieje w nowym klubie pod skrzydłami Naszego Wspaniałego Wojska .
Strateg (gr. στρατηγός strategos, l.mn. στρατηγοί strategoi) – w starożytnej Grecji wysoki rangą dowódca w armii lub flocie.
W Sparcie stratedzy byli mianowani na czas wojny i mogli w zastępstwie króla objąć stanowisko głównodowodzącego.
W Atenach od czasów Klejstenesa był to stały urząd – rokrocznie eklezja (zgromadzenie ludowe) wybierała 10 strategoi, po jednym z każdej fyli; każdy z nich dowodził oddziałem hoplitów wystawianych przez odpowiednią fylę. O urząd można było się ubiegać wielokrotnie.
---
A więc Stratedzy i miejmy nadzieje w nowym klubie pod skrzydłami Naszego Wspaniałego Wojska .
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
- Jasz
- Général de Brigade
- Posty: 2146
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
- Lokalizacja: Warszawa
Reaktywacja klubu - poszukiwanie nowego lokalu
Mam nadzieje, ze Leszek się nie obrazi, że wychodze przed szereg. Z pewnością ma związku z końcówką roku szkolengo niezły młyn. Dltego postanowiłem go wyręczyć.
Czas przejść od deklaracji do czynów.
Po pierwsze trzeba znaleść loklizacj zastępczoł na wakcje (a może i dłużej). Wg mnie największe są szansę w Wojskowym Klubie w Al. Niepodległości (tam gdzie był final PoGa). Kto się podejmie działań w tym kierunku? Warto pogadać z Sosną on ma tam dobre kontakty.
Czy są jakieś inne opcjonalne miejsca których próbe załatwienia ktoś spróbuje się podjąć? Warto wpisać je w jednym miejscu, żeby przypadkiem nie chodzić w 1 miejsce 2 razy.
Czas przejść od deklaracji do czynów.
Po pierwsze trzeba znaleść loklizacj zastępczoł na wakcje (a może i dłużej). Wg mnie największe są szansę w Wojskowym Klubie w Al. Niepodległości (tam gdzie był final PoGa). Kto się podejmie działań w tym kierunku? Warto pogadać z Sosną on ma tam dobre kontakty.
Czy są jakieś inne opcjonalne miejsca których próbe załatwienia ktoś spróbuje się podjąć? Warto wpisać je w jednym miejscu, żeby przypadkiem nie chodzić w 1 miejsce 2 razy.
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
Moze warto zaryzykowac i zapytac na przyklad takie Muzeum Wojska Polskiego czy nie byliby zainteresowani przygarnieciem nie majacego miejsca do spotkan kolka osob zainteresowanych historia wojskowosci, ktorzy chca sie spotkac przy planszy?
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43348
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3922 times
- Been thanked: 2493 times
- Kontakt:
Ja bym się opowiadał wobec powyższego za klubem wojskowym, możemy też wysłać Nico jako kandydata na przyszłego oficera i w końcu studenta uczelni wojskowej - lepiej się to sprzeda.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Dziękuje za uznanie, ale jutro egzamin, w sobotę impreza poślubna , a poza tym Comendiante zresztą już się zgłosił na ochotnika pare stron postów wcześniej w topicu 'wiadomość dnia' ... jakby co ja tutaj jestem tylko jako 'wujek dobra rada' ;-P.
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43348
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3922 times
- Been thanked: 2493 times
- Kontakt:
Połączyłem początek wątku Leo pt. 'WIADOMOŚĆ DNIA' z wątkiem "Co dalej".
Tutaj dyskutujemy o reaktywacji klubu i ew. poszukiwaniu nowego miejsca. Dyskusje o eurograch i o stowarzyszeniu w oddzielnych wątkach, proszę ich tu nie poruszać.
Przechodząc do kwestii zasadniczych - czy są jakieś konkrety co do nowego miejsca?
Tutaj dyskutujemy o reaktywacji klubu i ew. poszukiwaniu nowego miejsca. Dyskusje o eurograch i o stowarzyszeniu w oddzielnych wątkach, proszę ich tu nie poruszać.
Przechodząc do kwestii zasadniczych - czy są jakieś konkrety co do nowego miejsca?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)