[Warszawa] Klub Strategos (Biblioteka Główna SGGW)

[prezestomek]

Jak rozgrywka w ZW poszła?

[Raleen]

Dobrze, szkoleniowa była, więc się dużo nie rozpisuję o niej. Krzewię ZW jak mało kto ostatnio

[prezestomek]

Dobrze, szkoleniowa była, więc się dużo nie rozpisuję o niej. Krzewię ZW jak mało kto ostatnio

Organizacja liczy właśnie na takich pionierów!

[Cesarz]

Chciałbym podziękować szanownym współgraczom za kolejne już spotkanie i za wspólne rozgrywki, szczególnie za ostatnią partię w "Here I Stand", w którą to grałem po raz pierwszy (pozostali gracze też, więc można powiedzieć, że była to rozgrywka szkoleniowa). Podczas rozgrywki kierowałem Papiestwem, które to na początku rozgrywki radziło sobie bardzo dobrze, ponieważ obóz heretyków pod przewodnictwem ekskomunikowanego potem Lutra miał pod kontrolą po 1 etapie tylko 4 pola w Rzeszy, lecz potem nie było już tak kolorowo. W późniejszych etapach Francuzi wzięli sobie za cel przejęcie wpływów we Włoszech (za co ich władca został ekskomunikowany, lecz na niewiele się to zdało), co im jednak się udało, na moje nieszczęście, co pozwoliło heretykom na skuteczne szerzenie swoich wpływów. Nie szły mi też niestety debaty teologiczne, z których dwóch moich teologów zostało ośmieszonych, a żaden heretyk nie został spalony na stosie.
Rozgrywkę wygrali ostatecznie heretycy, osiągając 25 PZ, choć inne potęgi deptały im po piętach.
Jak na pierwszy raz rozgrywka była żmudna, ze względu na konieczność wielokrotnego wertowania instrukcji i grania trochę na ślepo, ze względu na brak doświadczenia, lecz mam nadzieję na kolejne partie w tą zacną grę.

[Raleen]

Nagrałem się w HIS na przestrzeni lat, a do tej rozgrywki dołączyłem w końcówce, przejmując Anglię po jednym z kolegów, który musiał się zbierać. Na podstawie tego co widziałem mogę powiedzieć, że jak na pierwszy raz było naprawdę dobrze. Paradoksalnie to, że wszyscy byli zieloni okazało się korzystne, o tyle, że wyrównywało szanse.

[Raleen]

Najbliższe spotkanie:

21 stycznia

Gramy od 9.30 do 21.00.

Zapraszam!

[RAJ]

Czy zbierze się 5 osób (ze mną) na Time of Wars?
https://boardgamegeek.com/boardgame/369 ... -1590-1660
https://www.youtube.com/watch?v=lpOKWP2 ... cznegranie

[Raleen]

Gdyby ktoś był zainteresowany, chętnie pokażę i zrobię rozgrywkę szkoleniową w "Ostrołękę 26 maja 1831".

Poza tym chętnie zagram w "The Napoleonic Wars". Gra jest dla 2-5 graczy, więc skład można dobrać dość elastycznie, najlepiej chodzi w 3-4. Jako że znam dobrze zasady, jestem w stanie wytłumaczyć przed grą.

[damian321]

Już do Raja pisałem o Times of War. Zostały 3 osoby do zebrania.

[Man of Lowicz (dawniej Lauenburg)]

Ja bym bardzo chętnie zagrał i w "Times of War" i w "Wojny Napoleońskie". Niestety, do końca stycznia nie dam rady się pojawić. Czy wiadomo już kiedy planowane jest spotkanie w lutym?

[Silver]

Akurat dziś rozmawiałem z Eryk Wiking i zastanawiał się czy byłaby ekipa do Times of war więc chyba będzie chętny (powiadomię go) i wtedy może i ja też (tylko jeszcze nie jestem do końca zdecydowany bo nie znam ni w ząb tej gry a moje możliwości co do przetłumaczenia sobie instrukcji tym razem zawiodą z powodu braku czasu) i mam nadzieje, że ktoś dobrze potłumaczy. Choć Eryk Wiking chyba bardziej liczył że będą chętni na Smutę.

[Raleen]

Ja bym bardzo chętnie zagrał i w "Times of War" i w "Wojny Napoleońskie". Niestety, do końca stycznia nie dam rady się pojawić. Czy wiadomo już kiedy planowane jest spotkanie w lutym?

Jeszcze nie, jakby co daj znać które terminy Ci pasują, ewentualnie które bardziej, a które mniej. Będę decydował pewnie w okolicach tego najbliższego spotkania. Jakoś w środku miesiąca najbardziej prawdopodobne.

Przy okazji jeszcze kwestia organizacyjna: jeśli ktoś jest zmotoryzowany chce parkować na terenie SGGW przy Bibliotece, a jeszcze nie podawał mi nr rejestracji, to proszę mi przesłać przez PW (bądź inną drogą). Muszę im podać najpóźniej 3 dni przed spotkaniem. Ci, którzy już podawali, są wpisani na listę z automatu.

[RAJ]

O tak, wjazd na parking to błogosławieństwo, bo zaparkowanie w okolicy to koszmar.

[Neoberger]

Akurat dziś rozmawiałem z Eryk Wiking i zastanawiał się czy byłaby ekipa do Times of war więc chyba będzie chętny (powiadomię go) i wtedy może i ja też (tylko jeszcze nie jestem do końca zdecydowany bo nie znam ni w ząb tej gry a moje możliwości co do przetłumaczenia sobie instrukcji tym razem zawiodą z powodu braku czasu) i mam nadzieje, że ktoś dobrze potłumaczy. Choć ErykWiking chyba bardziej liczył że będą chętni na Smutę.

Ja w Smutę chętnie.

[Man of Lowicz (dawniej Lauenburg)]

Jeszcze nie, jakby co daj znać które terminy Ci pasują, ewentualnie które bardziej, a które mniej. Będę decydował pewnie w okolicach tego najbliższego spotkania. Jakoś w środku miesiąca najbardziej prawdopodobne.

Przepraszam, że z takim opóźnieniem, ale dopiero teraz mam jasność co do moich planów. Na tę chwilę preferowałbym pierwszy albo ostatni weekend lutego (4 albo 25).