[Warszawa] Klub Strategos (Biblioteka Główna SGGW)

[Lehto]

Największe szanse mam na 10 grudnia. 17 odpada.

[Silver]

Ja mogę w oba terminy bo 10.12 poszedłbym na wagary i może nawet byłbym cały dzień a przynajmniej od popołudnia; natomiast 17.12 stawiłbym się po pracy od około 16:00. Tak więc nie liczcie mego głosu pod żadnym z terminów.

[Maciej94]

Dla mnie bardziej pasuje 17, ale na zasadzie, że 10 na pewno mnie nie będzie, a 17 być może będę

[damian321]

17 moge

[vilard]

Dzięki za super organizację (+ biblioteka SGGW to świetne miejsce) oraz dla vilarda i współgraczy za grę w War Room. Obejrzałem co nieco o tej grze przed spotkaniem i wiedziałem, że dla mnie pierwsza gra nacją inną niż włoska może okazać się katastrofą - siwy pan na zdjęciu z najbardziej przerażoną miną to ja. Ale dzięki bardzo dobremu wytłumaczeniu zasad grało się bardzo fajnie, dzięki i dajcie znać jak poszło aliantom po upadku Sowietów i czy udało się dokończyć. Nie wiem czemu sądziłem że w niedzielę też gramy, na szczęście doczytałem i nie musiałem dzisiaj bez sensu "czekać pod drzwiami". A w niedzielę właśnie liczyłem na poznanie mniejszych tytułów, takich jak Chancellorsville lub innych, których widziałem dosyć sporo na stołach. Może innym razem.

Skończyliśmy niedługo po upadku ZSRR. Może jeszcze dwie rundy? Alianci się poddali. Wielka Brytania upadła pod naporem Japonii w Australii i Indiach, Włoch w Afryce i Niemiec na Bliskim Wschodzie. Kontyngent uderzeniowy połączonych sił Amerykańsko-Brytyjskich przebił się przez Francję do Włoch, ale tam został otoczony i zniszczony. Nawet potęga gospodarcza USA nie wystarczyłaby aby w przyszłości powstrzymać połączone zdolności produkcyjne Niemiec okupujących bogate w zasoby tereny ZSRR i Japonii trzymającej w garści pozostałą część Azji + Australię.

Jeśli coś się będzie działo 10 grudnia to pewnie będę. Jeszcze nie wiem czy wezmę War Room, bo trochę chciałbym spróbować krótszych tytułów.

[Raleen]

Ostatecznie po rozmowach z wieloma z Was i z Biblioteką postanowiłem ustalić termin najbliższego spotkania na 17 grudnia.

Wszystkim nie dogodzę, ale większej części jak również obsłudze bardziej pasuje ten termin niż 10 grudnia, który pierwotnie podawaliśmy.

Zatem jeszcze raz: zapraszam 17 grudnia w sobotę. Gramy od 9.30 do 21.00.

[vilard]

Byliby zainteresowani zagraniem w Here I Stand?

Zawsze chciałem zagrać, ale zebranie ekipy dokładnie sześciu osób to wyzwanie. Ale może tu się w końcu odpowiednia liczba uczestników znajdzie.

[Silver]

Jest okazja na wieloosobówki to ja też mógłbym zagrać w razie czego w HISa i mogę w razie czego przynieść swą samoróbkę wersji PL i też w razie czego nawet w 3 osobowym gronie (choć sporo osób zna ta grę to chyba mała szansa jest tu umówić się na nią na 6). Jest wielce prawdopodobne że będę miał czas cały dzień więc jeszcze mogę napisać jakimi grami mogę dysponować.

[Raleen]

Dobry kierunek, w każdym razie popieram. Co do tego czy zbierze się szóstka, myślę, że trzeba będzie próbować kogoś dokooptować spośród studentów i wtedy powinno się udać.

[Lehto]

Ja tam chętnie (tylko nie wiem czy zasady ogarnę do tego czasu).

[Man of Lowicz (dawniej Lauenburg)]

Jeszcze nie jestem pewien, czy uda mi się pojawić, ale gdyby udało, czy byliby chętnie na "Aurea Mediocritas"?
viewtopic.php?f=71&t=18668

[vilard]

Zapytałem w mojej twilightowej grupie i znalazły się 3 chęte osoby.(+2 które się zastanawiają)
Czyli cztery już mam spoza tego forum.
Na 6 jest więc spora szansa.
Nikt o ile mi wiadomo nigdy nie grał, choć zasady ogarniam (i będę tłumaczył przed grą), ale ktoś ograny z grą by poprawiać błędy byłby miłym dodatkiem.
Sam miałem spolszczoną wersję 50t0h AE, ale obecnie jest po angielsku, bo jakoś mnie polskie proxy irytowały.
Polska wersja by pewnie trochę poprawiła więc wszystko jest do dogadania.

T.
(Vilard)

[Ogmios]

O, 17 grudnia to może i ja będę mógł. HIS kusi, mój się kurzy na półce. Na razie wstępnie.

[Raleen]

Sądząc po ostatnich wpisach zanosi się, że może być większa ekipa niż tylko na Here I Stand, ja jakby co mam jeszcze pod pewnymi względami podobną grę - The Napoleonic Wars (od 2 do 5, w praktyce od 3 do 5 osób). Z ciekawych rzeczy, będę miał też na pewno karciankę o wojnie na Ukrainie zwaną w skrócie AFU.

Poszły dziś wici do studentów.

[Silver]

Mam kolegę którego przyprowadziłbym lecz chciałby mieć pewność, że gdzieś się od rana dosiądzie a chyba najlepiej do Sukcesorów. Czy ktoś chętny na tą grę, bo jak tak to mogę go w tygodniu trochę poduczyć?
A jak z Here I Stand?